Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
stosuję: |
Roetzera |
|
70% |
[ 79 ] |
Billingsa |
|
2% |
[ 3 ] |
Kippley |
|
18% |
[ 21 ] |
polską Kramarek |
|
0% |
[ 0 ] |
angielską |
|
8% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 112 |
|
Autor |
Wiadomość |
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Wto 13:19, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
no i przeczytałam ( "połknęłam" ) Rotzera. treść super - prowadzi prawie za rękę przez cały cykl. no i na pewno tą metodę będe stosowała...choć jest dla mnie bardzo rygorystyczna...szczegóły opiszę w wątku o wykresach albo początki npr. po prostu muszę się tym podzielić. może zrobi mi się lżej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:26, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam o Twojej metodzie, darus, i się lekko zdziwiłam... Może to po prostu kwestia materiałów, które pierwsze miałam w ręce... od razu w nich wspomniano, że najważniejsze są bieżące obserwacje i nie można zakładać, że cykle będą całe życie takie same. Mi zależy na skutecznym odkładaniu, więc się przez wiedzę przekopałam, ale jeszcze mi mało, zwłaszcza takiej, która by umożliwiła mieć więcej bezpiecznych dni.
W NPR tak jest - więcej seksu przy naciąganiu reguł równa się większe prawdodpodobieństwo poczęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Wto 15:56, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ale ta metoda nie zawiodła. przecież do wyznaczania I fazy trzeba miec zaobserwowanych 12 cykli. ja obserwowalam 24 do wyznaczenia III fazy. cykle miałam bardzo regularne i ich długośc zawsze zapisywałam (robie to do dziś). nie współżyłam przed 23 dniem, a po skróceniu cyklu przed 21. trzymałam się tego rygorystycznie aż do planowanego poczęcia. zawiólczysto ludzki czynnik- chciało mi się więcej seksu i współżyłam w I fazie
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:09, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zakupiłam książkę tzw. metody polskiej wg Kramarek, reguły takie jak Rotzer (którego stosuję po przebytym kursie internetowym) różnią się ślaczkami na wykresie I nie pamiętam co Kaczmarek pisze o szyjce.
Ostatnio zmieniony przez dorotkl dnia Czw 20:13, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecia85
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 16:06, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kaczmarek czy kramarek???
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:42, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kramarek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:00, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kramarek. Szczerze jej nie cierpię, pozycja tej autorki, którą musieliśmy kupić aby zaliczyć n. przedmałżeńskie różni się od Roetzera
Po pierwsze: niepłodność po jajeczkowaniu zaczyna się 4 dnia a nie 3 wieczorem (nie wyznacza się poziomu niższego i wyższego)
Po drugie: niepłodność przedowulacyjną wyznacza się odejmując: 19 dni od najkrótszego z ostatnich 12 cyklów (w Ogino) i 6 dni od najkrótszej fazy niższej temp. (wg Doringa). O długości okresu niepłodności decyduje mniesza liczba (+ o ile nie pojawią się wcześniej oznaki płodności)
Kobiety z cyklami poniżej 26-dniowymi nie wyznaczaja tej niepłodności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:46, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie uczyli na kursie właśnie angielskiej, właściwie nie wiem, jaką stosuję, bo w razie wątpliwości sięgam do Roetzera albo Kiplley'ów
Czekamy do wieczora czwartej wyższej, koniec pierwszej fazy liczę najdłuższy - 20. A śluz właściwie olewam, hmmmm.... Czyli wychodzi mi jakaś wariacja kalendarzowo-termiczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:49, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aniat po co czekasz do 4??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:50, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak mnie uczono na kursie i tak mi zostało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:51, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
marnujesz jeden dzien III fazy jak tak mozesz??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:54, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kasiku kochany, zdarza się, że jak nie mam pewności, bo skok niewyraźny, to czekam do piątej Mąż woli rzadziej, ale z zadowoloną, a nie znerwicowaną żoną
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za tą "kaczmarek" nie wiem co mi się napisało, chodziło o Kramarek. A nie będę sie spierać teraz co do tej metody, byłam pewna, że to prawie to samo co rotzer, ale dawno to czytałam więc może mi się już pomieszało. A za chiny nie mogę tej książeczki znaleźć!! (chciałam doczytać o tej szyjce... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:09, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | Mnie uczyli na kursie właśnie angielskiej, właściwie nie wiem, jaką stosuję, bo w razie wątpliwości sięgam do Roetzera albo Kiplley'ów
Czekamy do wieczora czwartej wyższej, koniec pierwszej fazy liczę najdłuższy - 20. A śluz właściwie olewam, hmmmm.... Czyli wychodzi mi jakaś wariacja kalendarzowo-termiczna. |
Na pewno nie stosujesz metody angielskiej - ona zwraca uwagę na śluz. A Twoja wariacja, no cóż, to pierwszy krok do nieplanowanego poczęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:17, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ciiiicho fiamma, moze Aniat podswidomie chce bobaska
Aniat, przyznaj sie!! no!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|