|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:53, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
W pewnym wieku brak miesiączek może zapewnić normalność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:02, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | W pewnym wieku brak miesiączek może zapewnić normalność. |
w pewnym wieku?
Czy ja wiem?
po zakończeniu prokreacji to chyba w każdym
ja nie cierpie @, nawet tych pseudo@ tabletkowych, cuzje sie taka zalezna od czegoś, na co nei mam wpływu 9 a w zyciu mam wystarczajaco duzo rzeczy, na ktore nie mam wplywu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:17, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
W okresie premenopauzy, gdy miesiączka=krwotok i oznacza stres i wyłączenie życia, bycie na lekach itp. Oczywiście nie każda kobieta tak ma, ale jednak dość sporo.
Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Sob 10:27, 02 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:25, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
aha
nie pomyślałam o tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:51, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie praktycznie od początku każda @ to luka w życiorysie, opuszczone lekcje, zajęcia, przerwa w pracy. Nie wiem, jak bym teraz funkcjonowała, gdybym nie miała nienormowanego czasu pracy...
A jeszcze a propos tego, że kiedyś kobiety na przemian rodziły/karmiły. Czytałam jakiś czas temu książki Harariego, który m.in. ciekawie pisze o rewolucji agrarnej. Według niego taka dzietność (w sensie liczby porodów, nie faktycznej przeżywalności dzieci), z jaką ludzkość miała do czynienia w ostatnich tysiącleciach, wcale nie jest „naturalna”, bo osiadły tryb życia i rolnictwo skróciły czas kp, a więc i odstępy między dziećmi. Wtedy też spadła przeżywalność małych dzieci i w ogóle homo sapiens poszedł z jakości (zdrowie, układy społeczne) w ilość. U łowców-zbieraczy „LAM” rzeczywiście działał tak, jak chcieliby Kippley’owie albo i lepiej. Ale to zamierzchła przeszłość.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Nie 12:07, 03 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|