Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chciałabym się starać o dziecko...ale nie mogę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nastka55
znawca NPR



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:46, 30 Cze 2010    Temat postu:

ja zaszlam w ciaze po pol roku staran. a co do partnera. ja chcialam miec dziecko tylko nie wiedzialam czy to juz dobry czas, a moj maz chcial miec je bardziej Wesoly najbardziej on nalegal .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malgorza
pierwszy wykres



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:42, 07 Lip 2010    Temat postu:

a co powiecie na fazę 7-dniową? już myślałam,że mam normalną dlugość fazy lutealnej, a czy stres może wpływać na to? ostatnio miałam skok w 20 dniu cyklu i potem po 7 dniach okres... a dwa ostatnie miesiące to sam stres...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malgorza
pierwszy wykres



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:54, 14 Lis 2010    Temat postu:

dziewczyny rozpoczynamy z mężem starania.. niedługo idę do lekarza, bo miałam silne bóle w 15 dc , a usg nic nie wykryło, teraz czeka mnie wizyta kontrolna i poinformowanie, że zaczynamy starania... trzymajcie kciuki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:59, 14 Lis 2010    Temat postu:

Trzymamy Wesoly Dopisz się do listy starających w wątku "Czy ktoś na forum się jeszcze stara" Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:04, 13 Sie 2013    Temat postu:

hej jest tu może ktoś, kto ciągle się waha? Bo z jednej strony dziecko to taka odpowiedzialność a z drugiej zegar biologiczny tyka...

I jak to jest w związku - czy dziecko scala rodzinę, dopełnia ją czy właśnie wystawia na próbę? Proszę szczerze, bo ja gdybym miała się zdecydować to w ekstremalnych (dla mnie ) warunkach...

I na ile liczyłyście przy dzieciach na pomoc rodziny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:12, 13 Sie 2013    Temat postu:

nie wiem czy bym chciala, ale zegar tyka, oooo tyka. zostawiam sobie jeszcze troche czasu, moze na drugi rok na koniec cos pomyslimy.

nie licze na rodzine bo jej nie mam blisko. tescie 60 km, ale obydwoje duzo pracuja, moi rodzice w polsce.
liczyc w zyciu to trzeba na siebie Mruga

nie wiem czy dziecko scala, ja tam scalania nie potrzebuje bo mi bardzo dobrze z moim mezem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:20, 13 Sie 2013    Temat postu:

ha, Kasik mi tez tak dobrze jak jest Mruga Ja rodzinę mam 2000 km dalej, więc raczej na nic liczyć nie mogę, ale pytam, bo może to ważne...

Na razie w moich planach musiałabym liczyć na siebie i państwo francuskie, a jednocześnie chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce. Bo fajnie się mówi: licz na siebie, a z drugiej strony posiadanie dziecka jest tak nieprzewidywalną rzeczywistością!

Może były wśród Was dziewczyny, które miały dzieci na studiach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:24, 13 Sie 2013    Temat postu:

panstwo francuskie jest dosc prorodzinne. nie wiem co ci tam przysluguje jak rodzisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:35, 13 Sie 2013    Temat postu:

Na ten moment wiem, że pomoc finansowa, no i żłobki itp.. co w sumie jest całkiem pomocne Mruga

No i rzecz jasna opieka w trakcie ciąży, refundowana. Z ubezpieczenia męża więc jest ok. Kasik, a Ty planujesz jakiegoś paskuda w domu? Piszesz, że na drugim roku, ale to chodzi o doktoranckie? Czy post - doki?


Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Wto 14:39, 13 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:10, 13 Sie 2013    Temat postu:

Na drugi rok. Czyli koniec 2014. Ale fakt...na drugi rok mam tez w planach byc na doktoranckich

Wiesz to dzieci to raczej bede podchodzic z rozsadki niz z instynktu. W ogóle to mogę sobie życie bez dzieci dobrze wyobrazić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:57, 13 Sie 2013    Temat postu:

koszatniczka napisał:

Może były wśród Was dziewczyny, które miały dzieci na studiach?

Ja mam i teraz będę miała dwójkę.
Będąc w pierwszej ciąży byłam na 3 roku studiów, 7 dni po porodzie zdawałam egzamin licencjacki. Zdałam z wynikiem bardzo dobrym, średnią miałam bardzo dobrą. Teraz mając córkę byłam na pierwszym roku magisterki, ciężej było się uczyć itd., ale zdałam z b.dobrą średnią. no i na ostatnim roku studiów będę już z dwójką zobaczymy co to będzie. Ale na pewno się poradzi Mruga
Im człowiek się więcej zastanawia tym bardziej odkłada.
Jeśli chodzi o pomoc rodziny. na początku nie mieliśmy praktycznie żadnej, bo każdy bał się małego dziecka. Teraz czasem zostanie to teściowa, to szfagierka, ale na ogół zajmujemy się sami. Wiadomo, że czasem lepiej jest na kogoś liczyć, ale to prawda że trzeba liczyć na siebie.
U nas dziecko na początku wystawiało na próbę. Musieliśmy nauczyć się cierpliwości, dzielenia się obowiązkami, zrozumienia dwóch ston. Teraz myślę, że scala. Szczególnie to czuć gdy leżymy na łóżku i się razem przytulamy Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:23, 13 Sie 2013    Temat postu:

może scala to nie do końca dobre słowo, bo faktycznie w 99% na naszym forum związki są dobrze dobrane i kochające Wesoly ja bym dodała, że uzupełnia związek, pojawiają się nowe priorytety, inne ważne rzeczy. Też wyobrażam sobie nasze małżeństwo bez dzieci, też nam dobrze razem, lubimy swoje towarzystwo, ale jednak z dziećmi to inna rzeczywistość i zdecydowanie wolę nas z potomstwem, mogę powiedzieć, że życie nabrało innego wymiaru i nie chciałabym innego Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:28, 13 Sie 2013    Temat postu:

Zgadzam się z fresitą.
Nie wyobrażam sobie teraz nas bez naszej córeczki.
Choć jest też tak, że czasem pragniemy być tylko we dwoje, a nie zawsze można.. Ale to pewnie dlatego żeśmy za długo nie pobyli we dwoje zaraz po ślubie poczęło się dzieciątko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:34, 13 Sie 2013    Temat postu:

myśmy się sobą zdążyli nacieszyć 7 lat Wesoly dlatego od razu po ślubie chcieliśmy mieć dziecko Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:48, 13 Sie 2013    Temat postu:

my cieszymy sie soba 11 rok (prawdziwego zycia razem pod jednym dachem) a mimo tego nie mam tego poczucia ze dziecko dopelni zwiazek. nie wiem sama, egoistka ze mnie Mruga

napewno zmieni myslenie, priorytetyi tego tez sie boje! ze nagle sie zrobie kura, matka polka, bede gadac tylko o dzieciach! matko...straszne to moze byc


a jak pomysle o pieluchach, placzach, nieprzespanych nocach, oczach na zapalke, ospach, wymiotach, etc. to nagle czuje sie za stara na ta impreze i mi sie odechciewa calkiem

moze powinien byc watek tez:" nie chce mi sie dziecka a przeciez powinnam..."


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Wto 17:51, 13 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin