Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chciałabym się starać o dziecko...ale nie mogę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 7:09, 12 Maj 2017    Temat postu:

Busola napisał:
Addis jakby ktoś tobie ze dwa lata temu powiedział żebyś korzystała z czasu we dwoje/troje .....


Ze 10 lat temu ktoś nam nie powiedział nacieszcie sie, zróbcie coś ekstra we dwoje to żałuję!!! Jedni znajomi wyciągnęli w góry, spodobało nam się, wracamy do tego, ale niestety już tylko symbolicznie, a nie mamy jak pojecgac na porządną wyprawę. Drudzy znajomi pojechali we dwoje do Indii, jak myśmy się starali...
Życiem we trójkę nacieszyć się trudniej, jak 6latek płacze że jest samotny...
Nie śledzę forum na tyle, żeby wiedzieć jak ortodoksyjne mieliście/macie podejście. Ale może mężowi po prostu spodobał się seks po ślubie i chce się tym nacieszyć? A głupio mu się do tego przyznać, bo przed ślubem w ciemno obiecał co innego. I co byś o nim pomyślała,moze że egoista i zboczeniec (mój mąż często boi się mówić o swoich potrzebach, żebym tak nie pomyślała- bo wie jak mi Kościół mózg zrył pod kątem oceny zachowań seksualnych, że wszędzie widzę winę)
Chodzi mi też o rozeznanie czy to naprawdę pragnienie dziecka czy też coś zastępczego, bo masz co innego nieuporządkowane w sobie, we własnym życiu, np pracę. U nas na pierwsze naciskał mąż: był na bezrobociu, chciał towarzystwa, męczył, żeby kimś sie poopiekować, że w domu pusto, ja dopeiro co się obroniłam, kociokwik w pracy... adoptowałiśmy kota to sie uspokoił na parę mcy. To powiedz, czy to na pewno był dobry moment by iść za tym pragnieniem, czy oni było prawdziwe? Cowuecej, kiedy się zdecydowaliśmy na starania, to-teraz dobrze to widzę,, wówczas nikt mi tego w oczy nie powiedział, a szkoda- teraz wiem że ppragnęliśmyseksu, wyzwolenia od NPR, a nie dziecka, nie mieliśmy pełnej świadomości konsekwencji. Potem ja najbardziej cierpiałam z braku drugiego, kiedy powinnam była skupić się na kończeniu doktoratu- ale mi się nie chciało, bo łatwiej siedzieć na forum i czytać o dzieciach i pisać o rozterkach, zamiast ciężko pracować intelektualnie.
Takie to cenne przyjaźnie, że juz ranią Cię pytaniami kiedy zajdziesz, bo niecuezarna im nie pasujesz do grupy. A co jakbyś, odpukac, miała latami problem z poczęciem? Dasz im się latami dopytywać, udzielać dobrych rad itp?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:55, 13 Maj 2017    Temat postu:

Addis, my naprawdę korzystamy z życia. Nie wiem, może Twoje życie potoczyło się tak, a nie inaczej i żałujesz teraz, że nie udało Wam się spełnić marzeń, mieliście dość skomplikowaną sytuację.
Ale rozumiem Twoją radę, dziękuję Wesoly Domyślam się, że nie było Ci łatwo z dzieckiem, które przyszło w niezbyt dobrym dla Was czasie.


Proszę tylko, nie oceniaj tak łatwo przyjaźni, o której nic nie wiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 7:37, 15 Maj 2017    Temat postu:

Dziecko przyszło w jak się wydawalo idealnym, racjonalnie wybranym czasie. 26 lat, najwyższa pora wydawało mi się, hoho taka byłam mądra, po dyplomie, po ślubie, na co czekać. Tylko patrząc z perspektywy czasu widzę, że należało inaczej rozważyć różne czynniki i się nie spieszyć. Dlatego zachęcam, by wziąć pod uwagę zdanie męża a nie rozpaczać czemu nie już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Strona 13 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin