Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chciałabym się starać o dziecko...ale nie mogę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:48, 14 Sie 2013    Temat postu:

koszatniczka napisał:

Z tym scalaniem tak pytałam, bo właśnie miałam wrażenie, że nam tak dobrze w związku, że znalazło by się miejsce na trzeciego do kochania Mruga


koszatniczko, to jest doskonały powód do rozmnożenia się Wesoly Wesoly Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:52, 14 Sie 2013    Temat postu:

Wesoly Też mam takie wrażenie Mruga
Bałam się, że to egoizm - chcę mieć dziecko a nie mogę dać nawet połowy tego co ja dostałam - moja mama została ze mną do 3 r.ż.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:52, 14 Sie 2013    Temat postu:

koszatniczka napisał:
Dziękuję za tyle wpisów Wesoly
Z tym scalaniem tak pytałam, bo właśnie miałam wrażenie, że nam tak dobrze w związku, że znalazło by się miejsce na trzeciego do kochania Mruga
I zastanawiałam się czy to takie moje fantazje, czy raczej powinnam się przygotować na mały kryzys...

Kryzysy są i będą czy nie masz dziecka czy masz ich piątkę Mruga powody do wściekłości na swoją połowicę zawsze sie mogą znaleźć czasem realne a czasem bardzo irracjonalne Mruga

Najgorsze to traktować dziecko jako ratunek dla związku. To się chyba nigdy nie udaje.

Nie ma co ukrywać dziecko to jest rewolucja, ale nie wojna. A prawda jest taka że zawsze znajdą się argumenty na nie, logicznie myśląc nigdy nie jest odpowiedni czas na dziecko. Tu nie ma logiki, to trzeba czuć. To tak samo jak wychodzisz za mąż - kochasz do szaleństwa ale i tak lekkie wątpliwości są Mruga
koszatniczka napisał:
Wesoly Też mam takie wrażenie Mruga
Bałam się, że to egoizm - chcę mieć dziecko a nie mogę dać nawet połowy tego co ja dostałam - moja mama została ze mną do 3 r.ż.

Nie ma co ukrywać, teraz sa inne czasy, kobiety chcą się rozwijać zawodowo i mają ku temu możliwość. moja mama poszła do pracy dopiero jak ja (ostatnie dziecko) poszłam na studia. Patrząc w Twój sposób to bym musiała czekac do pełnoletności dzieci Mruga

I jeszcze jedno- zgadzam się z Fresitą- to świetny powód do rozmnażania się Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Justek dnia Śro 9:58, 14 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:10, 14 Sie 2013    Temat postu:

justek_w napisał:
Nie ma co ukrywać, teraz sa inne czasy, kobiety chcą się rozwijać zawodowo i mają ku temu możliwość. moja mama poszła do pracy dopiero jak ja (ostatnie dziecko) poszłam na studia. Patrząc w Twój sposób to bym musiała czekac do pełnoletności dzieci Mruga


Hahaha, no to ok przekonałaś mnie Mruga
Inna sprawa, że lepiej już mieć dziecko na studiach i do pracy iść mając takie odchowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:22, 14 Sie 2013    Temat postu:

wyszłam dokładnie z tego samego założenia Wesoly co prawda jedna koleżanka z roku jak jej coś takiego powiedziałam to naskoczyła na mnie że nie każdy ma możliwości! fakt, ale skoro miałam to wykorzystałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:08, 14 Sie 2013    Temat postu:

agu, ja bede i kariere i dzieci po trzydziestce planowac, wiec moje obawy sa podwojne Mruga

justku, praca dyplomowa i dziecko to oznacza w moim wypadku praca dyplomowa teoretyczna. bo nie ma jak pracowac w normalnym laboratorium bedac w ciazy. a takiej pracy bym nie chciala, bo praca jest otwarciem drogi do doktoratu, a doktoryzowac sie z teorii nie zamierzam Mruga wystarczyly mi dwie prace badawcze w tym zakresie Mruga
i po pracy masz male dziecko, z ktorym siedzisz w domu i nie mozesz odrazu po studiach zaczac pracy. a to jednak jest bardo wazne, przynajmnej dla mnie. nie mam 24 lat Mruga no i kasa...wtedy nie masz macierzynskiego, nie masz nic.

jednak studiowac z dzieckiem nie zawsze sie da.


no i jeszcze jedna wazna sprawa to pieniadze. jak pare na to stac to ok. drugi aspekt, czy wtedy kobieta chce byc uzaleziona od faceta? dla mnie to sytuacja niewyobrazalna niestety mam ja teraz od pewnego czasu i mimo, ze maz mi nic nie wypomina to czuje sie niesamowicie ciulasto z ta sytuacja. nie moze byc zeby facet na mnie robil. stracilabym chyba szacunek do wlasnej siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:07, 14 Sie 2013    Temat postu:

Arcia napisał:
Zaczęłam także czytać książki z zakresu Third quest, nie czuję aby się jakoś zatrzymała w rozwoju, bardziej więc czego chcę, mogę być bardziej sobą.

ach, wreszcie natrafiłam na coś co mi Twoja osobę trochę tłumaczy Wesoly
bo że nie jestes za głw nurtem w KK nie trudno się zorientować, ale gryzło mnie to że jakoś niby jesteś a nie jesteś Wesoly
powrót do judaizmu rzuca światło na to o czym piszesz (w innych wątkach)

sorry za off top
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:01, 14 Sie 2013    Temat postu:

koszatniczka napisał:

Sylwuska a Ty zostawiałaś dziecko z nianią czy w żłobku? I od którego miesiąca?

Radziliśmy sobie sami z mężem. Zacisnęliśmy pasa i odłożyliśmy na studia zaoczne magisterskie, bo wcześniej studiowałam dziennie.
No i w weekend jak wyjeżdżałam na studia, mąż zostawał z dzieckiem. W tygodniu mąż pracował a ja siedziałam z małą. Przez dobre kilka miesięcy nie mieliśmy żadnej pomocy, dopiero od niedawna możemy zostawić małą komuś na dłużej.

Wydaje mi się, że jak dziecko nagle się pojawia, to wszystko inne układa się tak jak powinno. To jednak dar Boży. U nas nie było zastanawiania się nad dziećmi, wiadomo że chcieliśmy je mieć i tyle. Wyszło że mamy je wcześniej niż planowaliśmy. Na początku byłam przerażona, teraz ani trochę nie żałuję, choć czasem myśle co to będzie z dwójką. Ale myślę, że bez problemu wszystko się ogarnie. Na tzw. "karierę" (pisze tzw. bo w moim zawodzie za wielkiej kariery nie zrobie hehe:D) uważam, że mam jeszcze czas. i jak odchowam trochę dzieci to będę pracować. Jakoś mi się nie spieszy choć po kieszeniach czujemy, że potrzebna jest druga osoba do zarabiania.. Niestety, to nie to co kiedyś.. Póki co jakoś sobie poradzimy i tak Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:16, 14 Sie 2013    Temat postu:

Niania napisał:
Arcia napisał:
Zaczęłam także czytać książki z zakresu Third quest, nie czuję aby się jakoś zatrzymała w rozwoju, bardziej więc czego chcę, mogę być bardziej sobą.

ach, wreszcie natrafiłam na coś co mi Twoja osobę trochę tłumaczy Wesoly
bo że nie jestes za głw nurtem w KK nie trudno się zorientować, ale gryzło mnie to że jakoś niby jesteś a nie jesteś Wesoly
powrót do judaizmu rzuca światło na to o czym piszesz (w innych wątkach)

sorry za off top


No ale przecież niekoniecznie się utożsamiam ze wszystkim co przeczytam, zresztą zaczęłam od J.Meiera - katolickiego badacza, jezuity, co dało mi spory dystans. Powrót do judaizmu - to mnie nie fascynowało, raczej historyczna osoba Jezusa, ale zdaję sobie sprawę, że wierzymy i mamy relację z żyjącym, obecnym tutaj i teraz Chrystusem, a nie Jezusem historycznym. Najbardziej interesują mnie jednak ludzie, ich osobiste historie wiary (także twoja, ale zdaję sobie sprawę, że to bardzo osobiste kwestie), relacji z Jezusem, książki są ciekawe, ale to nie to samo co żywa osoba Wesoly

jeśli chcesz możesz wyrzucić ten post w inne miejsce


Ostatnio zmieniony przez Arcia dnia Śro 13:18, 14 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:46, 14 Sie 2013    Temat postu:

Nieźle Sylwuska, naprawdę podziwiam:) no to trzymam kciuki oby tak dalej!
W moim zawodzie kariera może sie nawet rozwinąć, tylko marne pieniądze... Więc i tak na razie zaciskamy pasa...

Fajnie się czyta Wasze historie, teraz moja sytuacja przestała mi się wydawać zupełnie ekstremalna Wesoly

Cytat:
Wydaje mi się, że jak dziecko nagle się pojawia, to wszystko inne układa się tak jak powinno. To jednak dar Boży


Wesoly W to wierzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:11, 14 Sie 2013    Temat postu:

to powodzenia koszatniczko Wesoly ode mnie pozytywnych fluidow nie dostanalas Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:54, 14 Sie 2013    Temat postu:

Wiesz Kasik, mogłabym zapytać czemu aż tak wzbraniasz sie przed dzieckiem, czemu jesteś aktywna w wątkach poświęconych dzieciom, czy kiedyś sobie odpowiedziałaś na te pytania w ciszy.
Ale ja wiem, że każdy ma swoją drogę i swoje wybory, pytałam w tym wątku otwarcie, odpisałaś szczerze co cenię Wesoly

Dużo głosów słyszę takich jak Twój, więc to co dziewczyny piszą jest odmianą.

Znam wspaniałą kobietę, o nieprzeciętnej inteligencji, miała dzieci i poświęciła im się. Teraz żałuje... Bo jej pasją było co innego, a dzieci mogła spokojnie zostawiać niańkom, aż do momentu, kiedy byłyby w stanie pogadać z nią.
Raz opowiadała mi o idealnym rodzicielstwie: kobieta rodzi, po trzech miesiącach wraca do pracy, pracuje po 12h, bo faceta nie ma, ale za to dziecko ma genialne niańki, które uczą je potrzebnych umiejętności oraz wyjeżdża z dzieckiem na 3 tygodnie w roku w rożne miejsca...
Więc może dobrze, że czekasz, żeby uniknąć rozczarowania czy rozgoryczenia. Nie każda kobieta jest matką jak z obrazka i nie ma co sie w takie ramy wciskać Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:13, 14 Sie 2013    Temat postu:

koszatniczko niestety to forum zrobilo sie po latach bardziej dzieciowe niz nprowe i ciezko omijac dzieciowe watki nic wiecej za tym nie stoi, uwierz
nieraz tez chec zobaczenia jak tu niektore kobiety tykaja, tak ot dla rozrywki.

a dlaczego sie wzbraniam opisuje przeciez wczesniej.


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Śro 17:13, 14 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 14 Sie 2013    Temat postu:

Kasik napisał:
koszatniczko niestety to forum zrobilo sie po latach bardziej dzieciowe niz nprowe .


Laughing jakby to powiedzieć - starzejemy się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:27, 14 Sie 2013    Temat postu:

fresita napisał:
Kasik napisał:
koszatniczko niestety to forum zrobilo sie po latach bardziej dzieciowe niz nprowe .


Laughing jakby to powiedzieć - starzejemy się



To ja jestem jeszcze na tym wcześniejszym etapie. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin