Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:32, 19 Lut 2017 Temat postu: czy coś jest nie tak |
|
|
Witam
Metodę NPR stosuję już od 6 lat, ale nigdy nie przytrafiło mi się coś takiego- temperatura po szczycie nie skoczyła do góry. Dodam, że intensywnie zielony to śluz: białko jajka, zielony to płynny, szklisty, a śluz nieprzenikalny to odcienie brązu.
wykres: 13010
Do tego boli mnie podbrzusze, a dziś po południu znów zaczął mnie boleć lewy jajnik.
Moje normalne cykle: 13010/10663736
Nigdy mi się tak nie zdarzyło, czy to normalne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:40, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Masz zablokowany dostęp do wykresu.
Temperatura może nie wzrosnąć, jeśli nie było owulacji. Mogło być tak, że organizm przygotowywał się do niej i jednak się rozmyślił, a owulacja będzie za tydzień czy za dwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:10, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź
Wykres odblokowany, może coś więcej powie
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:40, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nie do końca odblokowany, bo nie widać ani śluzu, ani temperatury, tylko daty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:42, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Musisz jeszcze udostępnić co najmniej obserwacje temperatury i śluzu (w ustawieniach), bo na razie widać tylko pustą kratkę z datami.
Bez patrzenia na wykres: jeśli od szczytu śluzu minęło tylko kilka dni, to może wzrost temperatury będzie lada dzień, trochę przesunięty wobec szczytu śluzu (rzadko, ale się zdarza, wg Roetzera chyba do tygodnia w skrajnych przypadkach). Albo właśnie jak pisze Heidi – organizm uznał, że teraz nie jest dobry moment (byłaś chora? przemęczona? mocno zestresowana? w podróży?) i za jakiś czas znowu rozwinie się objaw śluzu, tym razem już połączony ze wzrostem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:47, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Sorki, ale tutaj jestem niedługo
Już gotowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:02, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Muflon nie byłam ani chora ani nic. W ogóle staramy się o dzidziusia i staramy się przy tym być wypoczęci, jemy zdrowo itd. itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:20, 21 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Lepszy śluz wrócił, więc wciąż wszystko jest możliwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:47, 21 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No pewnie tak Zwłaszcza, że znów boli mnie jajnik, a śluz mam najlepszej jakości. Dzięki za odpowiedź, nigdy wcześniej nic takiego mi się nie przydarzyło i już się zaczęłam stresować....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:17, 21 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Twój organizm musi chodzić jak w zegarku, jeśli po 6 latach obserwacji to pierwszy nietypowy dla Ciebie cykl. Nie ma się czym stresować. Czasem jak się za bardzo człowiek skupi na cyklu, to mu zaczyna organizm płatać figle (czy to wyczekiwanie na skok, czy zamartwianie się, że akurat na plażowe 4 dni urlopu wypadnie okres ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneettaa
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:05, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Hehe, no nigdy mi nie płatał figli Zawsze co 28-29 dni. Nawet wczasy mogłam spokojnie wyliczyć Teraz może się trochę denerwuję bo się staramy więc... No ale najważniejsze, ze wrócił do normy Tylko tak dziwnie się czuję, nigdy nie miałam tyleee płodnych i tyle czasu dobrego humoru haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
|