Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy którąś z was namówił mąż? zainicjował rozmowę o dziecku?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:25, 27 Lip 2015    Temat postu:

no to powiem tak u nas jest taki czas jak modlimy sie razem wspolnie wieczorem. Mówimy nasze intencje to wtedy czasem wrzucamy to co nas boli i w nas siedzi to jest taki czas gdzie nikt z nas tego nie komentuje ale poznaje co kto nosi w sercu. Czasem mówimy na głos a czasem tylko w sercu. To jest nasze okienko na trudne sprawy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:32, 27 Lip 2015    Temat postu:

Addis odpowiadając na twoje pytanie postawione w tym temacie, to powiem, że u nas - przeciwnie, gdyby nie moja inicjatywa to chyba w ogóle nie byłoby dzieci Cool tzn. owszem rozmowy były a jakże ale żadnych konkretnych deklaracji ze strony mojego M co do terminu, okoliczności, możliwości nie szło się dopatrzeć itp
Dzieci miały być w jakieś bliżej nieokreślonej czasoprzestrzeni

Addis nie zawsze jest taka wymarzona, idealna sytuacja, że małżonkowie pitu pitu na pół roku do przodu mielą temat o rozrodzie i brykają po dziecięcych sklepach trzymając się za rączki . No nie jest tak zawsze ...

Ale najważniejsze jest to, żeby była pewność , że jeśli Ty podejmiesz taką decyzję , bo z różnych powodów mężowi być może brak na to odwagi (chłopy też mają swoje lęki i niechętnie się nimi dzielą, dopiero po latach coś wychodzi) to nigdy ale to nigdy nie zostanie ona odrzucona, bo za nią kryje się konkretny mały człowiek , który ma być kochany przez oboje rodziców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:33, 27 Lip 2015    Temat postu:

tak się zastanawiam, o co tak naprawdę chodzi w tym wątku.
Chcesz wiedzieć, czy mąż chce? I szukasz sposobu, by się dowiedzieć?
Czy wiesz, ze maz nie chce i szukasz sposobu, zeby go przekonać?
Czy jesteś w stanie zaakeptować fakt, ze mąż już moze nie chcciec dzieci?

Myślę, ze to sa najistotniejsze w tej kwestii pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 13:40, 27 Lip 2015    Temat postu:

Busola, krowko, iskro- dzieki.

Kukulka- ja sie zajmuje socjologia rozumiejaca, rekami i nogam bronie si przed statystyka. Wiec interesuje mnie paleta spotykanych zachowan, czy jest szansa by moj zupelni normalny maz sie w niej zmiescil.


Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Pon 18:49, 27 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:42, 27 Lip 2015    Temat postu:

gam własnie tak czasem bywa... a kobiety mysla ze u innych to sa rozmowy nad kolorem sypialni u maluszka co jest planowany za rok. Nie wiem my kobiety chyba mamy jakies urojenia ze u innych to piją szampana po kłótni, ze dzieci sa grzeczne a mezowi pomagają we wszystkim... nie wiem dlaczego takie bajki sie tworzą ze to normalne u innych a u nas jest gorzej niz średnia krajowa.

My kobiety mamy umysł nastawiony na analizownie naszych meżów, kolezanek, dzieci co powidział a co myslał, co chciał przez to powiedzieć itp.rety to straszne ale z tym to trzeba walczyć na poziomie cwiczeń duchowych chyba... Wesoly

Kukułka ma tu sporo racji spróbuj sobie sama odpowiedzieć na jej pytania. To istota tych pokręconych zagadanień... rozwazań i rozmyślań...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 13:45, 27 Lip 2015    Temat postu:

kukułka napisał:
tak się zastanawiam, o co tak naprawdę chodzi w tym wątku.
Chcesz wiedzieć, czy mąż chce? I szukasz sposobu, by się dowiedzieć?

Chcialam sie zorientowac czy oczekuje po mezu czegos co moze w ogole jes niespotykane.
Jak widac- jednak sie zdarza ze panowie cos mowia.

Cytat:

Czy jesteś w stanie zaakeptować fakt, ze mąż już moze nie chcciec dzieci?

Jesli on jest w stanie zaakceptowac, ze j juz ni chce z nim sypiac, bo nie widze po co. Po prostu zostajemy mozliwie zgodna para rodzicow T.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:49, 27 Lip 2015    Temat postu:

Co Ci da ta paleta? tak w praktyce?
Twój mąż jest twoim mężem, a nie jednym z palety. To jest ta różnica. Mruga
Jest wiele kobiet majacych trudne ciąze, trudne porody, majacych zaplanowane dzieci, a nie mówiących o staraniach. Mówią dopiero o ciąży juz faktycznei istniejącej.
po prostu jest taki tryp ludzie nie lubiacych sie chwalic staraniami (no chyba ż eim długo nei wychodzi i spóbują spuścic parę).
To też tak z autopsji ( u mnei ciurkiem albo chore dziecko, albo ciąza zagrożona, albo poronienie, albo wcześniak albo nie wiadomo co jeszcze, a nigdy się nie zapisywałam na listy starajacych się czy odkładajacych (bo szczerze nienawidzę tamtych wątków - takie spowiadanie się przed cąłym światem, natpomiast ciążą sie chwalić lubię - to juz taki mały (zywy) konkret.
Myślę, ze jest wiele takich kobiet (ktore dzieic mają bo chca, niezależnie od zagrożeń ciązy itp itd, ba, znam matke co ma pierwsze dziecko wysoce niepełnosprawne, a oprócz niego 4 zaplanowanych dzieci).
sama tak naprawdę zaczęłam rozwijac się zawodowo po urodzeniu pierwszego dziecka, a najintensywniej - w czwartej ciąży. jakie znaczenie ma tu spójność czy jej brak? ot, życie.

Sypianie z meżem tylko dla poczęcia?
uuuch, naprawdę?
To tylko potwierdza, ze czas się wziąć za relacje, wasze z własnym "ja" i wasze ze sobą nawzajem.
tak myślę.
Cytat:

My kobiety mamy umysł nastawiony na analizownie naszych meżów, kolezanek, dzieci co powidział a co myslał, co chciał przez to powiedzieć itp.rety to straszne ale z tym to trzeba walczyć na poziomie cwiczeń duchowych chyba...


Bingo! i to tak, żeby sobie z tego zrobić nawyk. Laughing


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 13:54, 27 Lip 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:02, 27 Lip 2015    Temat postu:

Addis a ty chcesz ukarac meza brakiem seksu bo nie chce juz dziecka? Faceci to pewnie tak to zrozumieją, mój mąz pewnie tak by to zrozumial.
A moze ty podswiadomie dazysz do tego zeby to on podjął decyzje sam i za was? Wtedy zdjął by z ciebie ten cały ciezar odpowiedzialności... za wazne decyje i wspolne rozmowy...
Ale mi tu wyszła tania psychoanaliza... nie chciałam tego...
Powiem jeszcze tyle, ze na kobiecie wiecej spoczywa obowiązków przy dziecku i to ty musisz być gotowa bardziej niż facet, niz mąż... jednak to ciebie bedzie bolał brzuch a nie meza i ty bedziesz nosić ciąze i urodzisz z jego pomocą czy bez na porodówce.
Jego głos jest wazny i cenny ale twoje zdanie i chcęci muszą byc jednoznaczne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:07, 27 Lip 2015    Temat postu:

"Jesli on jest w stanie zaakceptowac, ze j juz ni chce z nim sypiac, bo nie widze po co. Po prostu zostajemy mozliwie zgodna para rodzicow T."

Addis - to brzmi strasznie. Przy takim podejściu to chyba lepiej już się rozstać. Bo po co ciągnąć coś co jest fikcją? Rodzicami można być nie będąc małżeństwem. Sad I to chyba by było zdrowsze również dla dziecka (przynajmniej nie spodziewałby się rodzeństwa zupełnie niepotrzebnie).

Tu już będą moje rozważania - zupełnie oderwane od tematu (bo nie mam podstaw, żeby wiedzieć takie rzeczy) - ale ... może twój syn syn chce mieć rodzeństwo po to żeby mieć kogoś dla siebie , taką odskocznię od problemów, kogoś kto nie jest emocjonalnie zawikłany w jakąś niedobrą relację. Pisze tak, bo raz usłyszałam od małej dziewczynki 9-cio letniej chyba wtedy, że chce mieć dziecko, jak spytałam po co - to odpowiedziała: "żeby mieć kogo kochać" - a miała rodziców (nie idealnych z pewnością - ale to już inny temat) i kilkoro rodzeństwa - znaczy co że wśród tych ludzi nie znalazła nikogo do kochania .....?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 27 Lip 2015    Temat postu:

Addis, to ja Ci napiszę, jak jest u nas:
Zapytałam męża ostatnio, kiedy się zaczniemy starać o drugie. I on mi mówi, że on już by chciał i szkoda, że jeszcze mi płodność po pierwszym nie wróciła. Więc widzisz, facet chce, ale sam się tajniaczy, dopiero zapytany powiedział Mruga
Dlatego ja Ci radzę zapytać męża wprost "Czy chciałbyś jeszcze kiedyś mieć kolejne dziecko?" Nie wydaje mi się, żeby tym pytaniem mąż czuł się przymuszony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 15:35, 27 Lip 2015    Temat postu:

Dzieki Polly, alez Ci zazdroszcze! Pomysl o swoim zdrowiu i. ..nacieszcie sie tym czasem swobody:)

Wiedzialam, ze padnie zarzut karania go brakiem seksu.... a czy nie jest karaniem siebie samej wspolzyciem, ktore nie zaspokaja mojej potrzeby, moich pragnien?


Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Pon 18:47, 27 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:38, 27 Lip 2015    Temat postu:

Addis ale to rozwazania na inny watek, bo to zupełnie inny temat... choc tobie moze sie wydawac podobny czy pokrewny...
Wrzuć go do narzekalni, bo tutaj nie pasuje jak dla mnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 18:59, 27 Lip 2015    Temat postu:

Juz nic, posprzatalam, by Wam nie psuc klimatu.
Owocnych obopolnych decyzji zycze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:22, 27 Lip 2015    Temat postu:

Addis ale to co napisałaś było wazne dla ciebie skoro o tym napisałaś. To było trudne i nie tak łatwo to posprzatać jednym wykasowaniem tekstu. Jesli masz takie problemy o których pisałaś to poszukaj kogoś kto ci pomoże jakies dobrej duszy... zrób to szybko. Radzę tobie to zrobić zeby poczuć sie dobrze, bo w zyciu wazne sa tylko chwile a po co jeszcze samemu dokładać sobie takich cierpien i męczarni. To nie tak powinno wyglądać zeby się zmuszac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:49, 27 Lip 2015    Temat postu:

I zdecydowanie dziecko zasługuje na to żeby się poczęło z miłości rodziców. A tu by się prawdziwa i realna pomoc dla małżeństwa przydała, a nie taka na forum.
Dobrze że zaczęłaś mówić o tym, ale żeby coś się zmieniło to trzeba to potraktować jako początek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin