Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:18, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | A piękne przeżycia od ciąży się dopiero zaczynają |
Nie wierzę w żadne piękne przeżycia w ciąży. Żadne.
Ale takie długie staranie może być wyniszczające i trudno się nim wtedy cieszyć. Lepsze męczenie się ciążą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:02, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
agu napisał: | hermiona napisał: | A piękne przeżycia od ciąży się dopiero zaczynają |
Nie wierzę w żadne piękne przeżycia w ciąży. Żadne.
Ale takie długie staranie może być wyniszczające i trudno się nim wtedy cieszyć. Lepsze męczenie się ciążą. |
E no pierwsze USG to mnie zalewa łzami konkretnie.. I to bicie serduszka. Nie powiesz mi, że to nie jest piękne
Potem może być różnie to prawda
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:27, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
pierwsze usg z serduszkiem a potem półkowe ze ok, itp... super a pomiedzy róznie az do porodu...
II faza jest rewelacyjna ale własnie zeby nie było tego stresu dlaczego nic a nic z niej nie wynika...
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:13, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Długie starania są wyniszczające. Ja już jestem chyba na granicy wytrzymałości...
Ale pamiętam, jak odkładałam to zazdrościłam po cichu staraczkom nieograniczonego seksu...A teraz nieograniczony seks jest moim przekleństwem, zresztą już mnie to nawet nie cieszy...
Nigdy nie myślałam, że będę kiedyś po tej stronie barykady...
Ale prawda jest taka, że dopóki kogoś nie dotknie dramat niepłodności (lub niepłodności wtórnej) to myśli, że długie starania to jakieś cudowne przeżycie...Może na początku mnie to cieszyło, nawet nie chciałam zeby się w pierwszym cyklu udało...Ale po ponad roku niestety jestem wrakiem człowieka...
A ciąża i poród to były najszczęśliwsze chwile w moim życiu. Szkoda, że już nigdy tego nie doświadczę
Ostatnio zmieniony przez glr dnia Sob 23:25, 05 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:22, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
glr napisał: | Szkoda, że już nigdy tego nie doświadczę |
Glr, oby Cię życie mile zaskoczyło Pamiętam o tobie :-*
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:36, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
glr trzymaj sie i nie trać nadziei.
Znam te jazdy w psychice i nawet seks w II fazie tego nie zmieni... a zazdrościć nie ma czego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bananek2712
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Gru 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:26, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
glr nie jesteś sama w tych długich starankach i każda z nas z każdym cyklem przeżywa coraz większy kryzys... może tak nam jest dane... trzymaj się i nie trać nadziei
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:11, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
glr napisał: | Długie starania są wyniszczające. Ja już jestem chyba na granicy wytrzymałości...
Ale pamiętam, jak odkładałam to zazdrościłam po cichu staraczkom nieograniczonego seksu...A teraz nieograniczony seks jest moim przekleństwem, zresztą już mnie to nawet nie cieszy...
Nigdy nie myślałam, że będę kiedyś po tej stronie barykady...
Ale prawda jest taka, że dopóki kogoś nie dotknie dramat niepłodności (lub niepłodności wtórnej) to myśli, że długie starania to jakieś cudowne przeżycie...Może na początku mnie to cieszyło, nawet nie chciałam zeby się w pierwszym cyklu udało...Ale po ponad roku niestety jestem wrakiem człowieka...
A ciąża i poród to były najszczęśliwsze chwile w moim życiu. Szkoda, że już nigdy tego nie doświadczę |
Kochana, rozumiem Twój żal i rozgoryczenie. U nas mija w tym miesiącu 2 lata odkąd rozpoczęliśmy starania i różnie bywało. Dowody w tym wątku. Zresztą niektóre z Was może pamiętają. Zgadzam się, że długie starania są wyniszczające i że niektórym może być to ciężko zrozumieć. Nie miałam okazji doświadczyć ciąży ani porodu, więc defacto nie wiem co tracę, ale w głębi duszy czuję, że też tego kiedyś doświadczę.
Staram się już nie koncentrować całej uwagi na staranich i zaczęłam robić coś dla siebie i cieszyć się tym co mam. Cały czas uczę się też pokory i cierpliwości.
Niedługo odchodzi na macierzyńskie jedna z moich przyjaciółek, która niegdy nie planowała mieć dzieci, wręcz się zapierała rękami i nogami przed ciążą. Jakiś czas temu jednak zmieniła zdanie i bam, udało im się. Mogłoby się wydawać niesprawiedliwe, ale ja się cieszę, że im się udało. Może to będzie dla nich droga powrotu do Boga, bo oboje są bardzo daleko od Niego.
Glr niech Duch Pocieszyciel zawita do Waszych serc i da ukojenie w bólu. Niech się rozleje Boże łaska na wszystkich cierpiących:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaduaaa
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Mar 2016
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:38, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny chętnie do Was dołącze Czy można ??
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:47, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
oczywista oczywistosc ze tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaduaaa
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Mar 2016
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:53, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
no to super dziękuje za przyjęcie byłam/jestem do tej pory na forum ovufriend... ale wariacji już dostaje z tym wyznaczaniem owulacji i przesuwania cyklu i jakiś punkty za sluz i samopoczucie.. rany.... jestem przez to tylko bardziej nerowowa...
a więc troszku o sobie?
Mama dwóch chłopców.. żona jednego męża wieloletnia przyjaciółka Hashimoto obecnie starająca się 6 cykl o córeczkę <3 marzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:17, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: | oczywista oczywistosc ze tak |
Busola, a to Ty się starasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
klocia87
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 261
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:21, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Powodzenia!!! Wyskakujcie z tego tematu jak najszybciej:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:25, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
nieustająco
o wiele rzczy się staram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:33, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
W sumie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|