..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[emma]

nie ma mi kto kupić testu
Mąż wyjechał na 3 dni na szkolenie a siostry nie poproszę ani mamy. Wolę im nic nie mówić dopuki nie będę pewna, że jest wszystko ok.
Pomyśle, może moja koleżanka by mi kupiła. Tylko, że wtedy będę musiała jej wszytsko opowiedzieć. A wolałabym się podzielić dobrą wiadomością a nie niepewnością...

[fiamma75]

zamów na allegro, rpzyślą Ci do domu

[emma]

No jest mi trochę lepiej, mogę już chodzić po domu, zmywać naczynia, trochę posprzatać. Tylko siedzieć za długo nie mogę...
A okresu jak nie było tak nadal nie ma. Brzuch pobolewa i tyle. No i pić mi się często chce.
Ale mam plan. Jutro rano wychodzę z domu i kupię sobie test. Aptekę mam na szczęście pod nosem. Mąż wraca ze szkolenia ok 16 to będziemy już wiedzieć

[szarotka]

Policzyłam, że to 13dpo? Dobrze liczę? A ile trwa u Ciebie faza lutealna?

[emma]

Moim zdaniem 16. Myśle, że 13dc była już pierwsza wyższa temperatura. Co prawda mierzyłam w innych godz temperaturę i peności miec nie mogę. Ale, że ak powiem, podpowiada mi to moje doświadczenie związane ze śluzem, bólem jajnika i szyjką.
Być może tak jak przypuszczała Espree skok był dzień później, ale raczej nie 16 dc. Byłby to chyba pierwszy inny cykl od jakiś 3 czy 4 lat.

[szarotka]

liczyłam od 13dc - tylko nie byłam pewna daty...
a po test poszłaś?

[emma]

Dziś rano zawlokłam się do apteki. Kupiłam test. Dwie kreski, choć druga o wiele słabsza. Szczerze mówiąc nie dociera to jakoś do mojej świadomości...
Może dlatego, że przez ten kręgosłup boję się, że może być cos nie tak... no i pewnie wychodzi mój zawód, zbyt wiele wiem o uposledzeniach i niepełnosprawnościach...

Szarotka, 13 dc był 06.10.

[szarotka]

no to bardzo serdecznie gratuluje!!!!
Dbajcie o siebie

[espree]

gratulacje!
jak zwykle założenie "w tym cyklu nie będziemy się starać / na pewno się nie uda" działa prawie jak magiczne zaklęcie

trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

[szarotka]

[espree]

u mnie to był akurat jedyny (z 2 lat obserwacji), gdzie nie byłam pewna kiedy był skok temperatury i owu
i w ogóle nie było założenia, że teraz się uda

[emma]

Chyba trzeba by to okreslić jakąś regułą. Bo ja byłam pewna, ze w ciąży nie będę. Dopiero przy zblizającej się dacie zaczełam się trochę zastanawiać, ze może jednak.
Oj mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze.
Nie mogę się doczekac powrotu męża by mu powiedzieć. W poniedziałek jak mu mówiłam to mi nie wierzył ("ty już wiele razy mówiłaś, że możesz być w ciąży...") .

[fiamma75]

gratulacje!

[micelka]

Super, gratuluję!

[darus]

gratulacje!!
może się okazać, że ból kręgosłupa, brzucha które odczuwasz to nic poważnego, ot zwykłe dolegliwości ciążowe
życzę spokojnych 9 miesięcy