|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja może jutro wybiorę się do poradni Roztera, która jest w Wawie. Pewnie nic odkrywczego na moje cykle nie powie, ale może trochę się uspokoję?? Będzie to ta sama Pani, do której chodziłam na npr w ramach kursów dla narzeczonych - bardzo fajna Pani.
A jak na razie wiem (bo mi napisała), że według ich obliczeń para średnio zachodzi w 3,8 cyklu/cykla (nie wiem jak odmienić). To mnie trochę pociesza... bo ja zaczełam swój czwarty cykl. A do tego w kiążce Ja i mój cykl było napisane że zazwyczaj pary zachodzą w 3 cyklu.... Nie cierpie statystki, wobec liczb czuję się strasznie mała
Za wszystkich którzy dopiero myślą o, są w swoim 1, 2, 3, 4, n.... cyklu staram się modlić bo chyba tylko w ten sposób można to zrozumieć i przeżyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:07, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszla @ Temperatura spadla dopiero dzisiaj z 37,15 do 36.95. W ogole zastanawia mnie jedna rzecz bo moze ja zle obliczylam skok?? Moj cykl wygladal tak:
do 24 dc temp nie wyzsza niz 36,65 (poza 1 dc - 36,75 i 2 dc-36,70)
25,26 dc-36,85
27,28 dc-36,90
29,30 dc-37,10
31 dc-37,15
32,33 dc - 37,20
34-37 dc - 37,15
38 dc-37,10
39 dc - 37,15
40 dc - 36,95 i @ (dzisiaj)
Chyba dobrze wyznaczylam skok na 25 dc? bo juz sama nie wiem. W sumie 29 dc tez byl drugi skok i wtedy faza lutealna trwalaby te 11 dni co zawsze... hm. Co o tym sądzicie? Chociaz w 2 wczesniejszych cyklach skok byl wlasnie w granicach temp 36,8~36,9 i rowniez pozniej temp rosla dalej do 37,1-37,2. Czyli starania od nowa Chociaz tyle przyjemnosci w tej calej sytuacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:08, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszla @ Temperatura spadla dopiero dzisiaj z 37,15 do 36.95. W ogole zastanawia mnie jedna rzecz bo moze ja zle obliczylam skok?? Moj cykl wygladal tak:
do 24 dc temp nie wyzsza niz 36,65 (poza 1 dc - 36,75 i 2 dc-36,70)
25,26 dc-36,85
27,28 dc-36,90
29,30 dc-37,10
31 dc-37,15
32,33 dc - 37,20
34-37 dc - 37,15
38 dc-37,10
39 dc - 37,15
40 dc - 36,95 i @ (dzisiaj)
Chyba dobrze wyznaczylam skok na 25 dc? bo juz sama nie wiem. W sumie 29 dc tez byl drugi skok i wtedy faza lutealna trwalaby te 11 dni co zawsze... hm. Co o tym sądzicie? Chociaz w 2 wczesniejszych cyklach skok byl wlasnie w granicach temp 36,8~36,9 i rowniez pozniej temp rosla dalej do 37,1-37,2. Tylko wtedy cykl trwal 29-30 dni a nie 40... Czyli starania od nowa Chociaz tyle przyjemnosci w tej calej sytuacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:14, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a mozecie polecic jakis program gdzie robicie wykresy? moze wtedy byloby latwiej. I jeszcze musze sie nauczyc rozrozniac ten sluz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:44, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:15, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
pocieszyłam sie troche, jak kolezanka mi powiedziala, ze zaszła w ciąze po roku staran...
także spokojnie dziewczyny...
na pewno nadejdzie "ten" czas...
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 17:16, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:27, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, też w to wierzę Ale dzisiaj np. naszły mnie takie wątpliwości...po tylu dnia plamień i krwawień ( 2 tygodnie wyszło ) to już na pewno wszystko się wyczyściło i nawet jeśli skok wreszcie zechce nadejść to nie mam pojęcia, gdzie ten zarodek mógłby się zagnieździć
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:53, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A co do tych statystyk to wiesz, że jak idziesz na spacer z psem, to każde z was ma statystycznie 3 nogi? I tyle w temacie
Ja w tym cyklu nie mierzę temperatury, nie śledzę bacznie w którym dniu cyklu jestem i staram się odpocząć trochę mentalnie. Do pomiarów wrocę jakoś po 30 dniu cyklu, by nie być zaskoczoną @. Ostatnio miałam za to napad wątpliwości z serii: czy damy sobie radę z dzieckiem, czy mamy odpowiednie środki materialne i mieszkaniowe, czy pogodzę dziecko z planami zawodowymi, czy jestem gotowa na bycie mamą itp. Nie wiem skąd mi się te napady lękowe wzięły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:39, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też przestanę mierzyć, ale dopiero od soboty, bo wyjeżdżam w końcu na wymarzony urlop i nie mam zamiaru się o 7 budzić na mierzenie. Narazie jeszcze liczę na ten skok
Co do napadów wątpliwości, nawet nie dopuszczam do siebie takich przemysleń, w stylu czy damy sobie radę, bo one właśnie prowadzą do takich wątpliwości. Może to marne pocieszenie, ale zawsze myślę sobie, że tyle ludzi "wpada" i żyje, jakoś się układa i to nawet zaskakująco dobrze czasem, a ja na prawdę marzę o dziecku to chyba też dam sobie radę.
Pani na naukach mówiła zawsze: "Jak bóg daje dziecko, to i daje na dziecko". Na razie jeszcze mi dziecka nie dał, może czeka na właściwy moment
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:26, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Blee nie cierpię statystyki... Pani powiedziała, że spokojnie możemy się starać rok... i wyszłam na wariatkę, która po 3 cyklach martwi się że jeszcze nie zaszła... chociaż Pani była bardzo miła...
Ja jeszcze będę mierzyła jak pojawi się S-bj i będę robiła testy owu, bo dosyć często mam przedwczesny skok temp... bo to przecież dopiero 4 cs... powinnam się martwić za rok... ha ha ha
Czekam z utęsknieniem dnia, kiedy przestanę myśleć o tym czy jestem w ciąży czy też nie...może to przychodzi z czasem. Jak mam kupon Dużego Lotka, to czasami sprawdzam nawet parę dni po losowaniu... więc może tutaj też nauczę się cierpliwości...
Z mężem wymyśliliśmy, że muszę znaleźć sobie jakieś „hobby”. Na dnie przed owulacją będę się zajmowała starym kredensem, bo trzeba przy użyciu specjalnych żeli(okropna chemia i śmierdzą) usuwać starą farbę... A w dniach po owulacji będę zajmowała się szukaniem glazurnika do wykończenia łazienki i może ewentualnie będę szukała sposoby na fajne wykończenie podłogi – bo mamy jeszcze trochę mieszkania w remoncie co trwa już ponad 3 lata...
A do tego zawsze interesował mnie haft... może kupie jakiś zestaw na allegro... i zrobię fajne poduszki do salonu w którym jeszcze nie mamy kanapy...
A co do zmartwień. To staram się nie myśleć o tej chwili, kiedy będę musiała powiedzieć szefowi o ciąży,... bo chwila ta równie dobrze może nigdy nie nadejść, więc stres całkowicie nie potrzebny... a w pracy jest planowana reorganizacja i nowe umowy .....Staram się nie myśleć o tym, że każde z nas wychodząc z domu rano ryzykuje że potrąci go wariat na przejściu dla pieszych ... Że mąż straci pracę z dnia na dzień, a to on zarabia więcej i właściwie bez jego pensji nic byśmy nic nie zrobili... Że jeżeli kiedyś zajdę w ciąże to mogę poronić, dziecko może być chore i lekarze będą się pytali – usunąć czy nie usunąć.... a teraz wracajmy do pracy...
Polecam wam lekturę tego tekstu, pociesza... [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catsy
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:09, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Szpaczek bardzo piekny tekst od ojca dominikanina.. po prostu mialam ochote go czytac i czytac pare razy.. bardzo pocieszajace, ze Bog wyprowadza czlowieka z naprawde wielu sytuacji beznadziejnych, wiec warto uwierzyc ze tym bardziej pomoze nam - starajacym sie i marzacym o dziecku.. i bojacym sie czy poczecie kiedys nastapi i czy dziecko bedzie zdrowe itd..
Ja poki co - narazie jestem skoncentrowana na tym, by zajsc w ciaze - nie martwie sie tym co bedzie dalej i czy z wszystki sobie poradzimy.. bo tak strasznie chcialabym juz byc w ciazy... wprost nie moge sie doczekac jak o tym powiem szefowej i wspolpracownikom:P
ja tez w tym miesiacu zaczelam uzywac testow owulacyjnych - i o dziwo w pierwszym dniu kiedy sobie taki test zrobilam (15 dc) wyszla mi druga krska bledsza od pierwszej.. na ulotce pisalo ze niby to test negatywny.. ale gdzies w necie wyczytalam, ze bledsza kreska rowniez moze swiadczyc o tym ze owu nadchodzi...
tymczasem nastepnego dnia mialam juz bardzo wyrazna kreske...
a czytalam o dziewczynie ktora miala wlasnie taka blada kreske, a na USG wyszla owulacja..
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:54, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dziewczyny idą wasze starania?? Bo ja w akcie rozpaczy przestałam mierzyć tempke:) Jak ma być dzidziuś to bedzie:) Ale i tak łapie sie na tym, że jak tylko nie mam co robić to ciągle o tym myśle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:04, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zapytajcie siebie same:
co częściej pojawia się w Waszych myślach - kolejny bezowocny cykl starań czy to, że się uda? Nasze myśli mają dziwną właściwość przyciągania do naszego życia tego, o czym najczęściej z ładunkiem emocjonalnym myślimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:45, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja to prawie w ogóle nie myślę o tym , ale gdzieś w podświadomości wiem, że się nie uda... Ale nie podchodzę do tego bardzo emocjonalnie, od wczoraj mam plamienie i jakoś spłynęło to po mnie, bo i tak byłam przekonana, że to jeszcze nie ten czas... Właściwe, to trudno mi określić co czuję, ale przez większość cyklu obojętność...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:34, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a ja mam w kazdym cyklu nadzieję ze sie uda....../jeszcze.../
temp. mierze, zeby w razie jak sie okaze ze faktycznie cos jest nie tak, miec z czym isc do lekarki i nie zgadywac w ciemno, ze nie zachodze w ciąze bo za krótka fl, nie ma w ogóle owu., za niski progesteron czy co tam moze byc jeszcze... no i zeby tez wiedziec czy nie zaczac szukac problemu po drugiej stronie...
a jak wiem ze owulacji nie było, to moge robic te rzeczy których zwyczajowo unikam przy staraniach w 2 fazie..
np. teraz wiem, ze ostatnia owulacje miałam w lipcu......kiepsko...
ja juz troche przestałam obsesyjnie myslec o ciazy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 724, 725, 726 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 724, 725, 726 Następny
|
Strona 12 z 726 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|