..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[Naima]

kasiurek1983 - znalazłam starego posta, w którym fiamma75 pisała:

"czytałam kiedyś badania, że faktycznie najczęściej owu jest w dniu szczytu śluzu, ale zdarza się także na 3 dni przed. Dodatkowo temp. może też wzrosnąć dopiero 3-4 dni po owu, czasem nawet jeszcze później, ale to sugeruje problemy z powstawaniem ciałka żółtego" (w temacie "i jak to wytłumaczyć?")

więc chyba może być szczyt śluzu a potem 3 dni i dopiero skok temp.

[luka]

Hmm u mnie właśnie tak to wygląda. Tylko co jest szczytem??? Ostatni dzień dobrego śluzu czy dzień w którym jest go najwięcej.

Kupiłam guajazyl - kurczę nigdy nie piłam bardziej okropnego syropu. I to trzeba pić 3 -4 razy na dobę. Ale wydzieline z płuc i nosa rozwodnił mi tak że szok. Mam nadzieję że i ze śluzem tak będzie.

Nie wiem co z tym mikroskopem ale ja w nim nic nie widzę


aaa Naima cześć

[ika]

Szczyt śluzu to ostatni dzień śluzu najlepszej jakości, nawet jeśli jest go bardzo mało. Liczy się jakość a nie ilość śluzu.
Owulacja może nastąpić do ok 3 dni przed skokiem i do 2 wyższej temperatury. Czyli to że jest skok nie znaczy, że w ten dzień, czy dzień wcześniej była owulacja. Mogła być i 3 dni wcześniej, a mogło jej jeszcze nie być i będzie dopiero na drugi dzień. Obserwacje Rotzera wskazują jednak, że czas najwyższej płodności występuje dzień przed, w dzień skoku i dzień po. Nie u każdej kobiety musi tak być i na pewno nie jest.

Luka podziwiam za gujanzayl ja kupiłam, zjadłam dwie łyżki i do dzisiaj reszta stoi w szafce. Nigdy więcej w moich ustach....ble..

[Hikari]

[luka]

No to dobrze zaznaczałam zawsze. Bo zaznaczałam jako szczyt ostatni dzień dobrej jakości.

Ikus ale TY masz dużo śluzu a ja mało w porównaniu z tym co było kiedyś. Wypiłam dwie łyżki dopiero ale jakoś to wytrzymam. Chyba, że mnie oskrzela zaczną boleć. Nie wiem jak on działa na astmatyków. Ale powinno byc ok.

[yarise]

Luka mówię Ci weź zacznij brać Mg (300mg)+ B6.
Miałam taki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dopiero po Magnezie poprawił mi się śluz, wcześniej przez 3 miesiące (albo i dłużej) brałam "końskie" dawki wiesiołka... i nic. Nie poprawił się, ani w ilości, ani w jakości. Później jak soczek piłam syropy wykrztuśne (głównie Flegaminę, bo Guajazyl - feee...)... też nic. Dopiero po miesiącu (albo i krócej) brania magnezu zrobił się wręcz idealny.
Co niektórzy mówią, że zaburza obraz śluzu. Ja osobiście tego u siebie nie zauważyłam.
I trochę takie "placebo", bo sobie wmawiałam, że magnez "koi moje nerwy" i zawsze ja łykałam tabletkę, to od razu się spokojniejsza robiłam (szczególnie w pracy ;-P).

[luka]

A wiesz, że wczoraj kupiłam ten magnez z B6 Mąż mnie prosił. Bo on bierze Aspargin bo jest z potasem ale stwierdził, że tam jest za mała dawka magnezu i mu nie wystarcza. Fajnie, że o tym piszesz. W takim razie i ja go zacznę brać.
Dzisiaj cały dzień siedzę i myślę co jadłam lub czego nie jadłam przed ślubem, że miałam taki piekny śluz. I przypomniałam sobie, że ja brałam codziennie magnez bo miałam dużo stresów z remontem i ślubem!!! Potem przestałam. Nie wiem czy to od tego. Zobaczymy.

[Liska]

A ten magnez można brać przez caly cykl, nie tak jak wiesiolek tylko w I połowie, nie?

[walecznaS]

dziewczyny, ale syropów to chyba nie można od tak sobie brać...

[luka]

Wydaje mi się, że spokojnie cały cykl. Zobaczę, czy są przeciwwskazania na ulotce dla kobiet w ciąży.

[yarise]

Można cały cykl brać. A w ciąży to nawet wskazane, gdzie wszystko się tworzy, etc.
Podobno dobrze wpływa na układ krwionośny dzidzi.

[kariga]

Chyba też zacznę brać ten magnez - jak wyzdrowieję bo choroba rozwinęła się u mnie na dobre

Dodatkowa tabletka do łykania ja i tak już się śmieję jak rano to wszystko łykam - więcej niż moja 84letnia Babcia

Luka ten Twój wykres w tym cyklu jest niesamowity Jeszcze takiego nie widziałam - oby był szczęśliwy

[kasiurek1983]

witam

Naima - dziekuje za cytat


co do syropu to tez slyszalam ze dziala super ale smakuje bleh - ale ponoc ma nie smakowac a dzialac


co do sluzu ja polecam olej z siemienia lnianego- raz ze jest w kapsulkach ( chyba ze ktos woli pic ten glut) a dziala szybcieju niz wiesiolek ja biore 4 kapsulki na dzien (wedlug zalecen powinno sie brac 3) ale widze efekt wczesniej sachara byla, teraz juz lepiej



dziewczyny ja na serio polecam ten olej z siemienia bo ja zawsze na dole sucha bylam a terazprzez pare dni jestem wilgotna wiec to zasluga albo siemienia albo castangusa

[justysia88rad]

skoro mowa o magnezie, to chciałabym dodać, że nie powinno się go brać jednocześnie z kwasem foliowym, ponieważ magnez uniemożliwia wchłanianie kwasu foliowego. Powinno się je brać w odstępie co najmniej 2 godzin.

kasiurek, wydaje mi się, że to zasługa siemienia, bo na innym forum dotyczącym castagnusa prawie każda dziewczyna pisała, że jak go brały, to miały "suszę". No, ale tak czy tak, to super, że jest wilgotno

[Hikari]

a u mnie powódź dzisiaj, hehe
wiesiołka dziś już nie brałam