..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

luka

Lenka28 trzymam kciuki za lipcowego smyka Wesoly

Lenka28

Naima

elemka

No to Lenka tuli rób z mężem Wesoly

Oby było dobrze teraz Wesoly

żeby się udało

Lenka28

Naima, Elemka nie dziekuję mam nadzieje, ze przynajmniej z jednego się uda

Ania000

Lenka czemu będziesz brała 3 tabl Luteiny? Masz niski progesteron?

Mi strzeliła łąkotka w kolanie Rolling Eyes

równo rok temu też tak miałam, jak mi się złożyła noga w kolanie to poleciałam z całej siły na podłogę, tzn to było przed domem i na szczęście zatrzymałam się na stołku bo miałam dziecko na rękach. a w poniedziałek znowu mi sie to zrobiło tyle że juz w kuchni, dobrze że mi się nic więcej nie stało bo lądowałam na kafelkach.
Muszę zrobić rezonans, jadę w poniedziałek-300zł muszę wybulić bo na nfz terminy że hoho. i jak będzie źle to czeka mnie artroskopia a jak "w miarę dobrze" to tak samo jak rok temu rehabilitacja, tzn laser, pole magnetyczne i krioterapia.

Zobaczymy co to będzie bo do tych zabiegów nie wolno być w ciąży Confused

ale jakby się jakimś cudem udało to oczywiście odpuszczę je sobie

Lenka28

Ania
zeszlą ciążę mialam zagrożoną poronieniem plamilam do 20 tc... tez tak brałam nie wiem jak do konca mam progesteron bo musialabym go po raz kolejny robić, ale taką dawkę zlecila mi lekarka:)

Lady_E!

Lenka, życzę powodzenia Wesoly

i oczywiście owocnego cyklu.

Lenka28

Naima

Mam kolejne pytanie dotyczące laparo - czy też miałyście po tym takie mocne bóle jelitowe?
Przyznam, że wczoraj miałam gigantyczny kryzys psychiczny - z jakiego bólu się nie wyleczę pojawia się nastęny Smutny

przestał napiep.. jajnik odkrył się ból pęcherza. Obecnie już nie piecze i nic nie boli - rewelacja :)Za to jak wyleczyłam pęcherz mam masakryczne skurcze jelit w godzinach rannych. Tak do 2-3h po przebudzeniu jest najgorszych - czuję wszystkie gazy przemieszczające się w jelitach. Skurcz potrafi być bardzo silny: boli 10/10, trwa to 6 sec, kiedy krzyczę z bólu i płaczę. Wczoraj miałam tak 2x, dziś na szczęście 1x. dziś odkryłam, że troche mi pomaga mała gimnastyka - przebieranie nogami jakoś rozluźnia mi brzuch. Na myśl o jutrzejszym ranku trochę się boję.
Czy to może być ten dwutlenek węgla , co go wpompowali podczas zabiegu?
Kontrolę miałam mieć za 2 tyg, ale czytałam w necie, że bóle jelit mogą się zdarzać nawet po 2 tyg od zabiegu i z czasem przejdzie, więc może nie muszę do lekarza. no i święto teraz... jak jutro będzie znów to będę musiała iść, mam nadz, że mnie przyjmie.

Może to ja spowodowałam problem - odwiedziłam ikee (kupiłam meble, yes, yes), ale chyba się przeforsowałam i cały dzień w łóżku, bo też miałam bóle, ale takie znośne zmeczeniowe, w miarę normalne. Może to ja tak sobie napaprałam, ach Smutny

do tego jelita to ja mam wrażliwe od dziecka.
Chyba nawet lepiej czułam sie tuż po zabiegu niż teraz, ale to pewnie przez to psychiczne wyczerpanie. I do tego pms..

Dodam, że ja nigdy żadnych leków nie biorę. Jak mnie boli głowa to idę spać, jak mam bóle @ to rumianek piję i pomaga... ja to z tych jestem co zęby zacisną, ale dadzą radę, żadnej nospy, espumisanu, paracetamolu... a teraz co dzień po kilka tabletek żrę, żeby po prostu nie (lub mniej bolało). Oby do przodu.