|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba powinnam zabronić pisania sobie na forum w chwilach paniki, bo wychodzą bezsensowne posty.... i zabrać się ostro do roboty. Co do testowania to sama nie wiem. Chyba w weekend wstępnie, bo mam wątpliwości co do wyznaczenia ostatniego dnia z śluzem płodnym. Muszę się jeszcze odważyć kupić test ciążowy. A dla pewności wszelkiej to w poniedziałek, bo przy najbardziej rygorystycznym liczeniu w poniedziałek wypada 18 dzień.
A w piątek dostanę okresu
Może piszę głupoty na tutaj na forum, bo nikomu nie mówiłam że zaczynamy starania więc nie mam się komu wygadać. Mąż stara się zrozumieć i pomóc, ale chyba jeszcze gdzieś muszę się wygadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:29, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
szpaczek1, czemu panika? Że tak bardzo chcesz się starać czy nie chcesz w głębi duszy?
My zaplanowaliśmy starania od następnego cyklu... Mnie się płakac chcę, bo w głębi duszy nie czuję się jeszcze gotowa. Mam tysiąc powodów, zeby nie mieć jeszcze dzidziusia, ale to są powody nie natury materialnej (praca, kariera) ale innej bardziej skomplikowanej np. boję się, że umrę podczas ciąży, porodu i połogu... uhh nie mogę się tej myśli pozbyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:27, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz mam tak samo jak ty <przytul> i podejrzewam że stąd cały mój stres. Trochę tak niezręcznie mówić staram się ale nie chce... widząc że inni chcą bardzo ale nie mogą (a w ogóle nie wiadomo, czy nam w ogole się uda). Strasznie nie chce, ale też nie wiem czy byłabym wstanie udźwignąć ciężar negatywnej decyzji w przyszłości stąd starania.
Straszne to życie.
Martwię pracą. Czy dziecko będzie zdrowe...
A najbardziej chciałabym się po prostu cieszyć bo to w gruncie sprawy fajna sprawa...
Ostatnio zmieniony przez szpaczek1 dnia Śro 9:28, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:38, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
maybe napisał: | szpaczek1, czemu panika? Że tak bardzo chcesz się starać czy nie chcesz w głębi duszy?
My zaplanowaliśmy starania od następnego cyklu... Mnie się płakac chcę, bo w głębi duszy nie czuję się jeszcze gotowa. Mam tysiąc powodów, zeby nie mieć jeszcze dzidziusia, ale to są powody nie natury materialnej (praca, kariera) ale innej bardziej skomplikowanej np. boję się, że umrę podczas ciąży, porodu i połogu... uhh nie mogę się tej myśli pozbyć... |
jejku dziewczyny, co wy gadacie ??? umrę podczas ciazy, porodu, pologu ???? nie mozna tak myslec!!! takie nastawienie dobrze nie wplynie na Was jako starające sie. trzeba miec pozytywne nastawienie.ja jak powiedzialam dla swojej tesciowej nie tak dawno, a jestem 12 dni przed terminem, ze martwie sie zeby tylko wszystko bylo w porzadku, zeby szczesliwie urodzic, ze troszke sie boje, no chyba tak jak kazda kobieta, to mnie skrzyczala ze co za ja glupoty wygaduje, nie trzeba sie bac, tylko cieszyc. takze dziewczyny nie mowcie tak, prosze, nie wolno, glowa do gory! i z gory trzeba zalozyc ze wszystko bedzie dobrze, nie zamartwiajac sie na zapas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:30, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
u mnie okres przyszedł po 17 dniach wyższej temperatury - to dopiero można się wściec "obraziłam się" na termometr i nie chcę go widzieć przez najbliższe miesiące... na dodatek w tym cyklu, prawdopodobnie w najlepszy czas na starania wypadnie Nam wyjazd do znajomych... heh... i zachowaj tu spokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:52, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
okoani z drugiej strony to oznacza więcej seksu w II-fazie, zamiast tak za pierwszym razem i już
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:42, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
mrówko - szczerze? Akurat nie zauważyłam większej różnicy... za to na pewno na Nasze doznania wpływa pozytywnie fakt, że nie musimy robić sobie dłuższych przerw ale i tak chciałabym by już się Nam udało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:40, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie to w tym wszystkim jest najgorsze. To jest dopiero pierwszy cykl starań, a już mam siebie dość i tego ciągłego zastanawiania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hm.. nie wiem szpaczku czy to dobrze czy źle.
napewno dobrze ze nie podchodzisz do tego zbyt lekko, choć bezpodstawne martwienie się niczemu nie służy.
a z tym umieraniem.. nie tak łatwo, z Krzysiem w ciąży byłam chora na chorobe która przynosi najwięcej zgonów wśród ciężarnych. a żyję
więc medycyna jednak troche potrafi
a najwięcej ciąż jest bez komplikacji
nie martwiłabym się na zapas:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:19, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a z tym umieraniem.. nie tak łatwo, z Krzysiem w ciąży byłam chora na chorobe która przynosi najwięcej zgonów wśród ciężarnych. a żyję |
Ale raczej na necie wszystkie kobiety piszą na temat złych przypadków i tego się najwięcej naczytałam
ale prawda też jest taka, że złe wiesci rozchodzą się dużo szybciej niż dobre
mam nadzieję, że i ja podołam temu zadaniu, by spokojnie przez ciążę przejść tzn. bez niepotrzebnych stresów
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:58, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
rozumiem lęki - ale bez podstaw są bezpodstawne pamiętaj o tym.
Ciąża nie musi być sielanką, ale jak już będzie maluch to na pewno lekarz po badaniach powie Ci czy wszystko jest ok. I będziesz pod stałą opieką.
Widać, że bardzo Cie to stresuje - pisz tu wygaduj się... (pomaga)
Dla mnie nie będzie ciąży bezstresowej - wydaje mi się, że każda świadoma kobita w ten czy inny sposób w tym czasie się boi - choć leki mogą być mocno naciągane
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:06, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No to dziś rano okres przyszedł, więc będę dręczyła forum w kolejnym cyklu starań <hihi>
|
|
Powrót do góry |
|
|
anku
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:22, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
hej, a co ze mna? jestem na forum nowa, prowadze obserwacje sluzu i szyjki i nie wiem, w zeszlym miesiacu byl bialy wodnisty a teraz jest 13dc i troche czuje ze wilgotno ale nic sie nie wydobywa,wejscie mam jakby nabrzmiale i miekkie, nie wiem co myslec , pomozcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:13, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Odbiegam trochę od tematu...
Będę się starać od tego cyklu. Ze względu na to, że mam krótką faze lutelaną 9-11 dni, ginekolog dał mi Duphaston i kazał brać od 16-25 dnia cyklu. Pytałam go a co jak zajdę w ciąże i odstawię to nie zaszkodzi dziecku? A on powiedział, że nie... a ja nie wiem co myśleć, bo boję się, ze jak odstawię to zabiję dzieciaczka ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:54, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, nie zabijesz dziecka nie biorąc Duphastonu przez te parę dni, to czasu, aż dowiesz się, że jesteś w ciąży. Też się staram i też brałam go 3 cykle temu, ale z innego powodu. Jednak w tym czasie oczytałam się o nim dużo. Żeby jego brak miał zaszkodzić dziecku musiałabyś mieć bardzo duże problemy z produkcją progesteronu po zajściu w ciążę, a w tej chwili chyba nie masz stwierdzonego takiego problemu. Duphaston ułatwi implantację zarodka, w czasie kiedy jeszcze będziesz go brała. Ciałko żółte później samo sobie poradzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 724, 725, 726 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 724, 725, 726 Następny
|
Strona 5 z 726 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|