 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekujac
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:24, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
anastazja - teraz stwierdzam, że psychika i lekkie wrzucenie na luz jest bardzo pomocne, bo w tym cyklu absolutnie się nie nastawiałam na taki finał, byłam wręcz pewna, że dostanę @ i już w myślach szykowałam się na zabieg, już nawet miałam ustalone, że w poniedziałek dzwonię a tu los zgotował nam taką cudowna niespodziankę, tylko fakt jak ktoś komuś mówi "wyluzuj się" to jest to wręcz nieosiągalne do zrobienia, wiem sama po sobie... w takim razie życzę udanego wyjazdu nad morze, oby on pomógł w ujrzeniu tych dwóch kreseczek ja dopiero za miesiąc jadę nad morze, tylko że wesele będzie raczej należało do tych spędzonych na rozmowach niż na tańcach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anastazja1m
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
anna - no o łóżku słyszałam;) teraz można do woli go używać nie to co w zakopcu;)
agnieszka - jak słyszę "wrzuć na luz a się uda" to zaczynam się denerwować,wrrrrrr bo to najgorsza rada która można dać - jaka Ja kiedyś byłam głupia że sama takie dawałam - przyznaję się do takiego grzechu, Ja ten cykl też się nie nastawiałam - dopiero 2 dni przed @ dołka złapałam a i tak się nie udało - może to jeszcze nie czas.....
A czemuż to wesele bez tańców? bez picia owszem ale tańczyć przecież możesz:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
abigeil
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:10, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="anastazja1m"]Heło,
Ja też chyba przez te upały nie mam jakoś weny na starania, może mi się polepszy bliżej owu
Nie wiem czy któraś z Was trafiła na bloga z onetu [link widoczny dla zalogowanych] , dziewczyna od 3-4 lat "walczy" z niepłodnością jak to sama pisze , przeczytałam od deski do deski jak to się mówi i postanowiłam że nie chcę być taka jak ta dziewczyna , myśleć tylko o dziecku, rozwalać swoje małzeństwo itd. Przecież życie jest tylko jedno i trzeba go przeżyć tak żeby na starość nie żałować.[quote]
pamiętacie wątek z tym blogiem ostatnio zaglądnęłam na niego i co się okazuje dziewczyna jest w ciąży
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oczekujac
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:20, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
z ciekawości weszłam na jej bloga a tam takie dramatyczne notki, jednak ostatecznie wszystko dobrze się skończyło... chyba dla każdej kobiety długo starającej się o dziecko widok krwi na bieliźnie jest jednym z gorszych przeżyć, ja sama miałam dzisiaj taki sen, że idę do łazienk,i a tam krew na bieliźnie całe szczęście, że to był tylko sen i mam nadzieje, że się nigdy nie sprawdzi...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:45, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojnie Sporo kobiet, które znam miało delikatne palemiania i urodziły śliczne dzieci, więc dziewczyny nie tylko starania na luzie, ale też ciąża na luzie. Pozytywne nastawienie! Przecież lęki też wpływają na malucha
Ja miałam stwierdzonego krwiaka w pewnym momencie. Dużo osób się za mnie modliło, byłam bardzo spokojna i po 2 dniach krwiak zniknął!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anastazja1m
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:37, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
wow jestem w szoku, bo zaglądałam w weekend i pisała że nic z tego, a tu taka wiadomość
agnieszka - nic się nie martw - będzie dobrze:) Ja w 9 tyg najpierw plamiłam i babka ( stara piiiii ) spokojnym głosem powiedziała że zaczynam ronić i mogę jechać do domu i leżeć albo do szpitala!!!!!!! W szpitalu się okazało że wszystko jest dobrze, a plamienia są z krwiaka/polipa - przez tydzień w szpitalu miałam normalny okres - ale człowiek pierwszy raz był to się nie przejmował - teraz bym pewnie umierała z niepewności, a wtedy na luzie Tylko spokój nas uratuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oczekujac
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:52, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fanfada nic na to nie poradze, ze pewne sprawy mnie martwia, pewnie mialabym zupelnie inne nastawienie jakbym zaszla tak szybko i bezproblemowo jak Ty, ale ze moja driga byla dluga i dosyc wyboista to chyba calkowicie normalne, ze po mimo iz mocno wierze w to ze bedzie dobrze, to pewne sprawy daja mi do myslenia i raczej nie jest to latwe do wyeliminowania...
kobieta ktora bez problemu zaszla w ciaze nigdy nie zrozumie kobiety, ktora dlugo starala sie o swoje malenstwo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:33, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Prawie w każdym poście mi przypominasz, że zaszłam szybko i bezproblemowo
Uwierz mi, nie jesteś jedyną osobą, która czekała na dziecko. A 13 miesięcy to wbrew pozorom nie jest aż tak wiele, więc może spojrzyj na swoją sytuację ciut pozytywniej Znam osoby, które się starały dość długo, ba, nawet są po poronieniach i nie wszystkie od razu się zamartwiają...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:19, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
oczekujac napisał: | z
chyba dla każdej kobiety długo starającej się o dziecko widok krwi na bieliźnie jest jednym z gorszych przeżyć... |
dla każdej kobiety, zwł. tej, która przeżyła poronienie, a nie tylko dla długo się starajacej
przy córce przeżyłam parotygodniowe plamienia a byłam po tzw. ciaży biochemicznej, co wcale nie zmniejszyło leku w kolejnej ciąży (w którą szybko zaszłam).
Póki nie masz rzeczywistych powodów do zmartwień, to ich nie szukaj
No i nie przesadzaj z tą długością starań - naprawdę są osoby, które starały się lata (sama starałam się rok o pierwszą ciążę i też z problemami - wcale nie uważam, że jest to jakoś szczególnie długo)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oczekujac
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:35, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
może dlatego Ci o tym przypominam, bo masz takie straszne luzackie podejście, pewnie w niektórych sytuacjach jest to korzystne, jednak ja jestem osobą, która nie umie się do końca wyluzować...
i może dla kogoś mój czas starań jest śmiesznie krótki, bo faktycznie są osoby starające się latami i podziwiam takie osoby całym sercem, ale moje drogie każdy człowiek jest inny, jeden podchodzi do wszystkich spraw na luzaku, a drugi tak jak ja zamartwia się...
dlatego wchodzę na takie fora, gdzie szukam rzetelnych opinii od kobiet, które miały podobne sytuacje do mojej, a nie "oskarżeń" że co ja tu wymyślam i że mój czas starania się to w ogóle bułka z masłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:40, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A ja, jak to cały czas podkreślasz, to mam wrażenie, że jestem jakaś gorsza i mniej zasługuje na dziecko, bo poszło mi łatwo i szybko...
To, że jestem wyluzowana nie jest tylko efektem osobowości, ale także moich starań o to. Nie doszukuję się tego, co może być źle, czytam książki, które pozytywnie nastrajają, staram się myśleć pozytywnie o tym, co będzie. Zaszłam w ciążę bezproblemowo, ale mogłabym siedzieć i się zadręczać, że mamy kiepską syt. finansową, że małe mieszkanie, że co jak mąż pracę straci. Ale czemu by to miało służyć?
Staram Ci to przekazać, bo tak się po prostu żyje łatwiej. Ale chyba już sobie daruję... Rób co chcesz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oczekujac
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:50, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Absolutnie, każda kobieta czy stara się miesiąc czy rok czy pięć zasługuje na dziecko i tego nie można podważać w żaden sposób, tylko znam takie podejście z autopsji z własnego otoczenia, że dziewczyny, które szybko lub tez bez starań zaliczyły wpadkę nie mogły zrozumieć, że np. mam doła za każdym razem gdy dostaje @ etc.
Masz racje, chyba warto by był kupić sobie jakaś specjalistyczną książkę i skończyć z tym czarnowidztwem, ale to chyba nie jest takie łatwe... ogólnie staram się cieszyć i myśleć pozytywnie, że będzie dobrze, ale jako że to moja pierwsza ciąża, gdzieś tam w głębi serca mam pewne obawy, pewnie w większości które są bezpodstawne, ale która kobieta ich nie ma?
A wracając jeszcze do cieszenia, to mam trochę utrudniona sytuacje, bo moim domownicy łącznie z mężem ciągle mi powtarzają, uważaj na siebie, oszczędzaj się nie dźwigaj etc. najlepiej do końca 1 trymestru nikomu nie mów etc i zaczynam się czuć jak jakaś trędowata
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:54, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="oczekujac"jednak ja jestem osobą, która nie umie się do końca wyluzować...
/[/quote]
Radze cos z tym zrobic, bo po porodzie dopiero sie cyrk moze zaczac, ja sama wiem bardzo dobrze. Poza tym osoby z wysokim poziomem stresu sa niestety bardziej narazone na depresje poporodowa! Tez o tym cos wiem. Niefajne, zapewniam.
A stres w ciazy rzeczywiscie zle wplywa na dziecko, to nie jest takie sobie gadanie wiec zrob co mozesz by sie zrelaksowac, stres i tak w niczym absolutnie nie pomoze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:56, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To daj im po łbie
Tak na poważnie to... wykorzystaj to! Ja tak robię. Faktycznie korzystam z tego, że mogę się oszczędzać, odpoczywać. Zawsze po wejściu do autobusu/kolejki siadam jak jest wolne miejsce. Uważam, że mi się należy. Nic prawie nie noszę. Jak coś mi sprawia trudność (np. wieszanie wysoko prania) to zostawiam to dla męża. Nie czuj się jak trędowata tylko czuj się wyjątkowo
Myśmy akurat zaczęli szybko mówić, bo 1. uznaliśmy, że to niemówienie to takie trochę czekanie, że się może coś złego stać, 2. tak szybko miałam pakiet atrakcji, że musielibyśmy kłamać i kręcić dlaczego źle się czuję, 3. po 8tc już miałam wystający brzuch (przez ost. miesiąc niewiele się zmienił), więc spostrzegawczy i tak się orientowali.
Ostatnio zmieniony przez fantada dnia Czw 9:56, 19 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:56, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
fantada napisał: | moich starań o to. Nie doszukuję się tego, co może być źle, czytam książki, które pozytywnie nastrajają, staram się myśleć pozytywnie o tym, co będzie. |
Super!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 510, 511, 512 ... 724, 725, 726 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 510, 511, 512 ... 724, 725, 726 Następny
|
Strona 511 z 726 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|