..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[karola19871]

nie jeszcze nic nie robiłam, a Ty jakie robiłaś?

[patinkaaa]

To zrób koniecznie, nawet jeśli lekarz Ci nie powiedział, to zrób na własną rękę. Ja zrobiłam LH, FSH, TSH, prolaktynę, testosteron i ca-125 i to wszystko w 2 dniu cyklu. No i jeszcze podstawowe badania typu OB czy morfologia. Tydzień po owu mam jeszcze zrobić progesteron, no i jeszcze zrobię sobie T3 i T4. W przyszłym tygodniu idę do endokrynologa, bo mój ginekolog powiedział, że moje badania nie są dobre, mimo, że mieszczą się w normach laboratoryjnych. Chodzi o to, że te normy są jednakowe dla kobiet w wieku np. 25 lat, jak i kobiet w wieku przedmenopuzalnym. Ja myślałam, że mam wszystko ok, a tu się okazało, że prolaktynę mam za wysoką, TSH ciut za wysokie i LH za wysokie w stosunku do FSH. I to może być powód tego, że nie zachodzę w ciążę. Na prolaktynę, LH i FSH biorę bromergon i clostilbegyt. Dodatkowo duphaston na progesteron. Zobaczymy, co endokrynolog mi powie o tym TSH, bo bardzo możliwe, że trzeba będzie to też naprostować tabletkami. Tak więc zrób koniecznie te badania i pokaż je lekarzowi.

[Teli]

Ja zaczynam nowy cykl z lekami i pod okiem lekarza. Jestem pełna nadziei.

karola19871, już to kiedyś pisałam, ale powtórzę. Po moim siódmym nieudanym cyklu zaczęłam mysleć, że coś jest chyba nie tak, skoro nie mogę zajść w ciążę. Ktoś mi wtedy powiedział, że jestem głupia, bo żyjemy w czasach konsumpcjonizmu i teraz wszyscy chcą mieć wszystko natychmiast. Posłuchałam i poszłam do lekarza dopiero po 11 nieudanym cyklu. Gdybym wtedy nie posłuchała, może już cieszyłabym się lokatorem Aaaale.. nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Spędzam każdą wolną chwilę z moim koniem, później wsiąść już nie będę mogła. No i naprawdę jestem przekonana, że w ciągu dwóch najbliższych cykli, z pomocą lekarza (jakkolwiek to brzmi ) nam się uda.
Idź do lekarza, niech pomoże Matce Naturze. Po co masz przeżywać rozczarowanie z końcem kolejnego cyklu? Trzymam za Ciebie kciuki.

[Justek]

Mnie też denerwuje podejście lekarzy że rok trzeba się starać nim cokolwiek zaczną robić (chyba że prywatny to wszystko na raz by najchętniej zrobił ). A co za problem hormony zbadać? przecież od tego się powinno zacząć. Nie mówię o jakiś wielkich ingerencjach ale to co się da z krwi sprawdzić to czemu nie?

[karola19871]

naprawdę te badania trzeba robić w 2 dniu cyklu?

[patinkaaa]

w 2, 3 lub w 4 , TSH możesz zrobić kiedy chcesz, ale szkoda wg mnie się rozdrabniać i kłuć co chwilę na coś innego.

[karola19871]

A trzeba być na czczo? Czy mogę iść kiedy chcę?

[gosica502]

Dobra, dołączam

[fresita]

powodzenia

[patinkaaa]

karola19871, na czczo

[maniusa1]

Witam Wszystkich:* ale miło Was znów poczytać. Tak dawno tu nie zaglądałam. Z braku czasu niestety:( Widzę, że historia lubi się powtarzać - znów się staramy o dzidziusia:) Wiem, że to nie ten wątek ale co u Was słychać dziewczyny? Jak dzieciaczki się chowają?

[ika]

Hej maniusia Widzę, że starających się coraz więcej
My się też po cichu staramy Tzn. nie odkladamy

[fresita]

super ika

[gosica502]

To tak jak my ika- nie odkładamy

[rolka]

Przybyło starających się w grupie zawsze raźniej