Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:22, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
justek to się łatwo mówi, gorzej z wykonaniem...
ja podchodziłam bardzo lajtowo do starań i z wielką radością, dopóki się nie zaczęły komplikacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:40, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bebe wiem że to tylko łatwo się mówi trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:30, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka, wiedziałam, że w końcu się dopiszesz Powodzenia!
Bebe, basiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:35, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ale koszatniczka nie przejmuj się tym co piszemy, jak wszystko jest dobrze to starania to bardzo fajny czas, wyjątkowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:48, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
spoko bebe, ja już wiem, że łatwo nie będzie, tak naprawdę naciągamy zasady od jesieni, a ostatnich trzech cykli to nie można nazwać odkładaniem
W zasadzie dopisanie się do listy bierze się stąd, że mój P wreszcie zaskoczył i stwierdził, że może warto by mieć jakiegoś potomka, tak zaplanowanego.
I w związku z tym zaproponował, żeby przestać mierzyć Ja go nigdy nie zrozumiem...
Zresztą wokół coraz mniej par, które zachodzą ot tak, a coraz więcej takich, którzy muszą trochę poczekać.
Dzięki Polly - Ty zawsze we mnie wierzyłaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:09, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
a jak u Was starających jest - termometr poszedł w odstawkę, czy dalej mierzycie, żeby wyłapać owu? Ja bym sobie odpuściła mierzenie, ale mąż mi każe i się dopytuje
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Wto 20:16, 11 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ja czasem mierze wiecej czasem ledwo 4 pomiary jak wyjdzie
tyle ze ja juz wczesniej stosowalam npr przez kilka lat to mi mierzenie weszlo w nawyk
pozatym mam bardzo nieregularne cykle i jakbym nie mierzyla to bym zbankrutowala na testach ciazowych do tego jeszcze sie nakrecajac
ale niektorym dobrze robi jak zaniechaja obserwacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:30, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
babajaga - a ja wolałabym sie obserwować chociaż... moje cykle sa tak regularne, że bez tego wiem kiedy płodna - mogłabym spokojnie polegac na kalendarzyku
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:39, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ja w tym cyklu mam tak pokręcone temperatury, że lepiej by było na sam śluz patrzeć, no ale i tak zawiesiliśmy starania na 1-2 cykle.
Zresztą nawet bez mierzenia wiem co i kiedy. Za długo obserwuję, żeby nie wiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:50, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
no nie? i weź się tu nie obserwuj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:43, 12 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ja nie umiałam odpuścić mierzenia. Tak mnie korciło..chciałam wiedzieć co i jak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:18, 12 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też mierzę. Próbowałam na kilka cykli odpuścić, żeby się mniej stresować, ale w efekcie stresowałam się bardziej, że nie wiem, co się dzieje z moim organizmem. A z drugiej strony, nawet jak nie mierzyłam, to i tak po śluzie i bólu owu mogłam określić okres płodny, po tylu latach obserwacji pewnych rzeczy nie da się nie zauważyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 12 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie i czasem to mnie wkurza, za dużo się wie i widzi i w moim przypadku to prowadzi do nakręcania się na bycie w ciąży. Tym bardziej że w moim otoczeniu same "ciężarówki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-B
|
Wysłany: Czw 8:37, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
babajaga Cytat: | No właśnie i czasem to mnie wkurza, za dużo się wie i widzi i w moim przypadku to prowadzi do nakręcania się na bycie w ciąży. Tym bardziej że w moim otoczeniu same "ciężarówki" |
No właśnie. Też rozważam zaprzestanie mierzenia i pełen spontan, ale może za jakiś czas, póki co jeszcze mierzę, bo i tak mam zakaz z powodu infekcji (czekam na wyniki wymazu).
U mnie też same ciężarówki, a do tego ja zajmuje się jeszcze fotografią - zwłaszcza dzieci, wiec czasem jak mam gorszy dzień tym bardziej mi trudno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-B
|
Wysłany: Pon 8:49, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A ja odebrałam dziś wyniki wymazu i co? czysto!!! Nie ma żadnej infekcji, o której mówił lekarz, żadnej niepokojącej bakterii czy grzyba. Zgłupiałam... Może samo się wyleczyło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|