..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[koszatniczka]

Ach Polly!!!!!

Jasne, ja też - oby się wyprostowało!

[Polly]

Dzięki, Dziewczyny, przydadzą się baaardzo

[mamma]

Polly, cieszę się bardzo
będę myśleć o tobie :*

[Iskra]

Polly!!! Mocno zaciskam kciuki!

(Albo jak to w ovubezsens - kciukam )

[Edwarda]

Leż i nie wstawaj
My się wszystkim zajmiemy

Który to tc, jeśli można?

Edit:
Wiem wszystko z drugiego wątku
Gratuluję i trzymaj się mocno!

[ika]

Edziu looknij na liste ciezarowek Juz 17!

[Edwarda]

Jednak mam refleks

[lisc]

super, gratulację! oby wszystko było dobrze:)

[babajaga]

gratuluję. Mam nadzieję, że będzie dobrze!

[Polly]

Ika, Kosztaniczka, Bebe, Iskra, Edwarda, Lisc, Babajaga, dziękuję Wam za tyle miłych słów!

[Gitka]

1. Babajaga
2. Basiek
3. Bebe
4. Damask
5. Kasiazoc
6. Missi_E
7. Wonda
8. Żaba
9. Marta_kwk
10. pawik
11.Kosmitka
12. Emilanka
13. Jagoda
14. Koszatniczka
15. Gitka

Ja też chciałabym dopisać się do listy zaczynamy staranka od następnego cyklu, jeśli w tym nie zaskoczyło

[babajaga]

Niby to alfabetycznie idzie, ale to pierwsze miejsce na liście jakoś tak zobowiązuje...
jeszcze ten cykl przerwy i wracamy do starań

[Jagoda]

Witajcie
miałam na prawdę ciężki tydzień pełen wątpliwości. Koleżanka zasugerowała, by zadzwonić do Pani Darii Mikuły-Wesołowskiej - jeśli ktoś jest z okolic Bielska - to Pani z poradni od naprotechnologi. Poradziła mi, by wybrać się jeszcze do innego lekarza w celu konsultacji diagnozy i potwierdzenia, czy zabieg jest konieczny. Uczuliła mnie na to, że może się to wiązać z jeszcze większymi komplikacjami z zajściem, bo mogą pojawić się zrosty, blizny etc. Mam Pani Darii wysłać swoje wyniki i spróbuje jeszcze skonsultować to z jakiś specjalistą z Warszawy - ona sama nie jest lekarzem.
Umówiłam się zatem na sobotę do lekarki, u której kiedyś byłam, a która jest przesympatyczną babką - ona odradza zabieg. Mówi mi, że jako kobieta - odradza, bo nikt nie da mi gwarancji, że po takim zabiegu się uda, a wręcz może być jeszcze trudniej - zaleca teraz intensywne starania - mówi, żeby dać sobie spokojnie czas pół roku i jeśli faktycznie mięśniaki będą przeszkodą, dopiero wtedy decydować się na zabieg. Póki co mówi, żeby starać się, bo nie są one wielkie ( wg jej obliczeń 8 mm i 23 mm) i mimo swojego położenia mogą być kłopotliwe w zagnieżdżeniu, ale mówi, że natura ludzka i organizm są nieprzewidywalne i potrafią zaskoczyć.
Podbudowała mnie ta wizyta. Także od przyszłego miesiąca próbujemy, bo teraz wizyta przypadła akurat w dniu, gdy na Usg był piękny pęcherzyk.
Jestem pełna obaw, ale wychodzę z założenia, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Widocznie tak musi być...
Więc jak widać co lekarz - to opnia.

[mamma]

to trzymamy kciuki, żeby się obeszło bez zabiegu Jagoda

Gitka witamy na liście starających

[Polly]

Jagoda, a jedziesz jeszcze na konsultację do Warszawy, czy już jesteś po i wiadomo na 100%, że można się starać?

Babajaga, Gitka, powodzenia!