Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:14, 24 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
miśka a ty przypadkiem nie dopisujesz się do listy?
Ostatni widuję cię w watkach ciążowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:50, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | miśka a ty przypadkiem nie dopisujesz się do listy?
Ostatni widuję cię w watkach ciążowych |
Koszatniczka, ja się uczę . A póki co to III faza w pełni, to się mogę co najwyżej starać jaj nie zmarnować .
A wątki ciążowe to czytałam intensywnie do porodu El. Wtedy zaczęły mi się śnic porody, ciąże i takie tam. Poszłam na odwyk, bo to nie było zdrowe, zwłaszcza dla nas, którym starania się opóźniały z miesiąca na miesiąc. Ale wróciłam. Ciekawość, wzięła górę
Nie bój się Koszatniczko, dopiszę się, dopiszę (już wtedy, gdy małżonek nie będzie się bał z I fazy skorzystać).
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:23, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | A póki co to III faza w pełni, to się mogę co najwyżej starać jaj nie zmarnować .
|
No tak, bez sensu żeby jaja się marnowały
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:26, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
babajaga napisał: | Miśka napisał: | A póki co to III faza w pełni, to się mogę co najwyżej starać jaj nie zmarnować .
|
No tak, bez sensu żeby jaja się marnowały |
nie zauważyłam - genialne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja dalej nie widzę, ale nie tłumaczcie mi, bo mi się zrobi jeszcze bardziej głupio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:02, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Spoko Miśka, takie literówki się zdarzają zamiast "jaj" powinno być "jej"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:14, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
te jaja są świetne!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:43, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Babajaga, jaki wielki obrazek, pomniejsz trochę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:29, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ale jaja
Edit:
Choć w pierwszej chwili jak nie widziałam oryginalnego postu a dopiero odpowiedź babyjagi, to pomyślałam, że chodzi o jajo - komórkę jajową.
Że się ma nie marnować.
W ramach odpowiedzi na teorię o "pustych plemnikach".
Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Śro 18:31, 25 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:00, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Polly napisał: | Babajaga, jaki wielki obrazek, pomniejsz trochę |
Ale za to jaki ładny już trochę zmniejszyłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:27, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że ładny OT gdzie takie fajne avatary można znaleźć, też bym sobie wstawiła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:44, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Wujek Google potrafi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:33, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Już mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:08, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Ale jaja
Edit:
Choć w pierwszej chwili jak nie widziałam oryginalnego postu a dopiero odpowiedź babyjagi, to pomyślałam, że chodzi o jajo - komórkę jajową.
Że się ma nie marnować.
W ramach odpowiedzi na teorię o "pustych plemnikach". |
A ja pomyślałam że martwi się o męża żeby jego jaja się nie marnowały skoro można używać bez ograniczeń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:18, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Justek napisał: | Edwarda napisał: | Ale jaja
Edit:
Choć w pierwszej chwili jak nie widziałam oryginalnego postu a dopiero odpowiedź babyjagi, to pomyślałam, że chodzi o jajo - komórkę jajową.
Że się ma nie marnować.
W ramach odpowiedzi na teorię o "pustych plemnikach". |
A ja pomyślałam że martwi się o męża żeby jego jaja się nie marnowały skoro można używać bez ograniczeń |
Justek, powiem o tym mężowi, jak będzie dziś zasypiał
Nawiasem mówiąc, w pierwszym momencie myślałam, że z mojego posta jakiś podtekst erotyczny wynika, a że ja cienko takie teksty łapię...
Przykład: zawsze jak kupowałam kiełbasę w mięsnym prosiłam o laskę jakiejś kiełbasy. I nie wiedziałam czemu panie często jakoś dziwnie się wtedy uśmiechały. Dopiero mąż (po latach) mnie uświadomił, żebym o "laskach" w sklepie nie mówiła.
I hit z ostatniego tygodnia. Tym razem warzywniak. Kupujemy kapustę, pani zagaduje coś o robieniu gołąbków, których nigdy nie robiłam, bo boję się, że się rozwalą. Końcówka rozmowy:
Sprzedawczyni: - Nie ma się co bać. Pierwszy raz zawsze boli.
Ja: - Tylko szkoda żeby się jedzenie zmarnowało.
Mój mąż: O losie...
Kurtyna.
Nie odzwyam się więcej na zakupach.
Koniec OT
|
|
Powrót do góry |
|
|
|