..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[siabasz]

również polecam zrobić test na nietolerancje pokarmową tym co mają problemy ze zdrowiem: tarczycą, stawami, zatokami itd. a nawet zajściem w ciążę. dzięki testowi można wykluczyć białka, które szkodzą konkretnemu organizmowi. U mnie w rodzinie ciocia dzięki testowi m.in. wyleczyła tarczyce, schudła, ograniczyła lekarstwa na inne schorzenia i obniżyła cholesterol. Mąż przestał mieć problemy z bólami brzucha i nad potliwością, natomiast ja po wykluczeniu z diety krowiego mleka pozbyłam się trądziku i schudłam, a co do mojej tarczycy to jeszcze za wcześnie na wyniki. Polecam również pojechać na wczasy 2 tyg., na tzw. "warzywka" gdzie pod okiem lekarzy m.in. dr Dąbrowskiej można wiele zdziałać. Moja mama i ciocie jeżdżą tam co roku i wracają zdrowsze. Tak jak mi mama tłumaczyła to tamta dieta polega na odżywianiu wewnętrznym czyli na tym aby organizmowi dać tyle kalorii ile potrzebuje do normalnego funkcjonowania-ok 500 kcal. Taką dietę można stosować max. 6 tyg. Niektórzy mogą myśleć, że chodzą tam głodni - wręcz przeciwnie. Tryskają energią. Taka dieta uruchamia w organizmie "zjadanie rzeczy", które są jemu niepotrzebne, np. zrosty, cholesterol, guzki tarczycy itp. Opisałam to wszystko w duuużym skrócie, resztę można dowiedzieć się na internecie.

[Jagoda]

Tak, mam książkę Dr. Dąbrowskiej w pdf - gdyby ktoś chciał. Właśnie o oczyszczaniu organizmu z toksyn, diecie warzywnej. Mogę wysłać na maila
Ja z kolei czytając dziś o nietolerancji glutenu natrafiłam jeszcze na artykuł o grzybach candida. Zastanawiam się, czy czasem nie jestem nim zainfekowana.
Oboje z mężem mamy oooogromne łaknienie na słodkie. Po obiedzie musowo musi być chociaż odrobinka czegoś słodkiego. Nie wiem, czy to ja już mam coś z głową i wymyślam i wyszukuję sobie problemy, czy serio coś jest na rzeczy...

Gitka, jak u lekarza? Ja dziś w 22 dc robiłam swoje badania. Zobaczymy jutro. Boję się.

[Busola]

a jak się taki test robi - na czym polega?

[Jagoda]

Busola - są na allegro i w aptekach. Chyba Food Detective się nazywają czy jakoś tak. Wykonuje się je samemu z kropli krwi, którą się miesza w jakimś odczynie dołączonym do testu, a potem na specjalnych płytkach daje się krople i wykazuje na co masz nietolerancję. Koleżanka robiła córci i mówiła, że do ogarnięcia.

[Gitka]

W zasadzie to tak jak się spodziewałam dał receptę na metroclopramid i zlecił badanie z obciążeniem. Dał też bromka i dp antybiotyk, bo w cytologi wyszło, że najprawdopodobniej inf jakaś. Najśmieszniejsze było, że nie dał rady stwierdzić czy jestem przed czy po owulce mimo dp usg
Mówił, że niby jakiś pęcherzyk tam jest, ale za mały jak na ten dzień cyklu (prawie że książkowe dł cyklów mam), nie umiał też wyszukać pękniętego. Szczyt śluzu miałam 11dc (dziś 15dc) i skok wczoraj lub 2 dni wcześniej. Troszkę płynu też było. Pomierzył i na tym zakonczył badanie mówiąc, że zajmiemy się najpierw prolaktyną. Sama nie wiem co mam myśleć... dziwne to usg było. Może to będzie ten szczęśliwy

[Jagoda]

A ja sama nie wiem co myśleć o moich wynikach.
W 14 dc pęcherzyk 8 mm - brak owulacji. Na drugi dzień skok do 36,75 i tak powoli te wysokie tempki się rozkręcały (choć u mnie zawsze raczej był widoczny skok i potem dość wysoko w okolicach 36,9). Pomyślałam, że może niski progesteron. Odbieram dziś wyniki i poza wysokim TSH jak na staraczkę, bo 2,45 ( pół roku temu było 1,8 to reszta raczej w normie.

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć:
Badania w 22 dc.
TSH 3 generacja - 2,45 (0,27-4,20)
Prolaktyka 17,93 (4,79-23,30)
Testosteron 0,18 (0,084-0,481)
T4 - 9,3 (5,10-14,1)
T3 - 126,6 (80-200)
Progesteron 28,2 (normy nie podano na wyniku)

Progesteron jakby świadczył o odbytej owulacji, z tego co się orientuję.
Skąd więc taki mały pęcherzyk w 14 dc? Mam zawsze regularne miesiączki co ok 29 dni. Zgłupiałam zupełnie

[damask]

Jagoda podaj zeszczę proszę normy, bo bez tego ciężko coś powiedzieć.
Stosunek T3 do T4 Przelicz sobie na kalulatorze hormonów tarczycy
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu interpretacja
"5. Interpretacja procentowych FT4 i FT3 – reguły
Wcześniej wspomniane reguły brzmią następująco:

Hormony tarczycy (oba: FT4 i FT3) powinny mieć zbliżoną wartość procentową (np. oba na poziomie 40%)
oraz powinny znajdować się przynajmniej w połowie normy
Jeśli poziom % FT3 > FT4 i oba hormony są w normie → za mało T4
Jeśli poziom % FT4 > FT3 i oba hormony są w normie → za mało T3

Trzeba pamiętać, że w/w reguły są tylko pomocą, drogowskazem w doborze dawki. Przede wszystkim należy się kierować swoim samopoczuciem i dbać o to, żeby wyniki FT4 i FT3 były w normie. Nie zawsze też wyniki mieszczące się poniżej połowy normy oznaczają niedobór hormonów tarczycy. Każda osoba ma własne poziomy hormonów tarczycy, przy których czuje się dobrze.

Ad 2: taki stosunek hormonów (% FT3 > FT4) oznacza zazwyczaj konieczność zwiększenia dawki hormonów.
Ad 3: taki stosunek hormonów (% FT4 > FT3) oznacza zazwyczaj problem z "przemianą" T4 (prohormon) w T3 (aktywna postać hormonu tarczycy); słaba "przemiana" może być spowodowana przez niedobór żelaza lub selenu.

[Jagoda]

damask - obliczyłam na tym kalkulatorze, co przesłałaś i wyszło:
Normy dopisałam w nawiasie w poprzednim poście)

FT4 46.67% [ wynik 9.3, norma (5.1 - 14.1)]

FT3 38.83% [ wynik 126.6, norma (80 - 200)]

[koszatniczka]

Jagoda - co do tej chęci na słodkie po jedzeniu to całkiem naturalne - szczególnie jakiś czas po skończeniu posiłku. Najpierw podczas jedzenia gwałtownie wzrasta poziom cukru, po to tylko żeby potem znów spaść. Hormony - insulina - nie nadążają za tym i stąd nagła ochota na słodkie - żeby wyrównać poziom cukru

Kiedyś się zainteresowałam tą candidą, ale właśnie ten argument mnie zniechęcił - no bo kto od czasu do czasu nie ma ochoty na słodkie?

A co do książki Dąbrowskiej - Jagoda masz pw

[damask]

Czyli wszystko ok w granicach 40% w połowie normy Bardzo dobrze. Reszta wyników też ładna, wiec tylko się cieszyć mniej do normowania.

[damask]

Gitka już trzymam kciuki

Zgodzę się z koszatniczką, że każdą ochotę na słodkie nie można traktować jako coś niezdrowego. Swoją drogą to było by straszne
Drożdżaki candida każdy z nas ma, tyko niestety w sprzyjających warunkach potrafią się one nadmiernie rozmnożyć, a nawet stworzyć grzybnie. Produkty ich przemiany materii są dla nas toksyczne przez co robią nam wiele szkód. Też ten temat przerabiałam w swojej drodze do płodności. I akurat to, że byłam na diecie bezglutenowej wiedziałam, że nie stwarza dogodnych warunków do rozwoju tych grzybów, a do tego piłam miąższ aloesowy, który fantastycznie reguluje środowisko w naszym przewodzie pokarmowym, dla rozwoju pożytecznej flory bakteryjnej.

[Jagoda]

damask - wysłałam Ci priv. Powiedz coś więcej o tym miąższu z aloesa Ja piję często taką wodę aloesową, nie wiem czy to to samo

Co do wyników. Czy ten progesteron świadczy jednak, że owulacja była? Jak to się ma do tego pęcherzyka 8 mm w 14 dc? Czy możliwe, że owulacja była później lub lekarka jakoś źle zmierzyła pęcherzyk (miałam pełny pęcherz, nie wiem czy to ma jakiś wpływ na obraz na usg?).

[damask]

Dzięki Jagoda za książkę. Moja znajoma jeździ na tę dietę i sobie bardzo chwali.

Miąższ aloesowy koniecznie bez skórki, gdyż wtedy nie ma działania przeczyszczającego, drażniącego i można go pić bez przerwy. Stężenie takiego pro zdrowotnego to 98% z tego co wiem to te wody maja nieraz tylko 0,6 % aloesu, a pływające w nim kawałki miąższu są miąższem z winogron . Można znaleźć o większej zawartości, ja nie próbowałam. Pije z firmy Forever, jestem ogólnie tym produktem zachwycona. Do tego stopnia, że polecam go na prawo i lewo. Pije się go rano łyżka rozcieńczona z wodą to dawka profilaktyczna. Jakbyś miała jeszcze pytania to mogę dużo na ten temat pisać, ale to nie ten wątek.

[Gitka]

Czy ja też mogłabym prosić tą książkę?

damask, czy możesz spojrzeć na moje wyniki z kalkulatora?

FT4 63.64% [ wynik 1.42, norma (0.93 - 1.7)]

FT3 67.08% [ wynik 3.61, norma (2 - 4.4)]

Co o tym sądzisz?

[Jagoda]

Gitka - kochana podaj maila na priv i zaraz wyślę

damask pisała, że te zależności powinny być podobno w okolicach 40%.
A jakie masz TSH?

Czy ktoś może jeszcze spojrzeć na moje ostatnie pytanie odnośnie progesteronu? Na wizytę mam się umówić dopiero w okolicach kolejnej owu, więc jeszcze dużo czasu ....