Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_zdw
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:33, 22 Sie 2008 Temat postu: Nasze starania... |
|
|
Staram sie z mężem o dzidziusia kilka miesięcy; ale niestety. Byłam kilka dni temu u gina i stwierdził, że wszystko jest ok. Jajniki w porządku, pęcherzyk też, nadżerki nie ma; macica też ok.
Tylko, że ja mam tyłozgięcie macicy i to wg lekarza może byc przyczyną niemożności zajścia. Powiedział mi, bym po stosunku przewróciła sie na brzuszek; bo jak leże na plecach plemniki mają problem z dotarciem do macicy.
Przepisał mi też Nystatytę. Kwas foliowy biorę od miesiąca.
Co wy o tym sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:42, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Masz grzybicę, że przepisał Ci nystatynę?
To przestarzały pogląd, że tyłozgięcei utrudnia zajście w ciążę.
Czy obserwujesz cykl?
Czy masz prawidłową fazę lutealną?
A jak u Ciebie ze śluzem plodnym?
Poza tym zdrowa para ma rok na zajście w ciążę.
Jeśli się jednak niepokoisz, wyślij męża na badanie nasienia - od tego się powinno zaczynam diagnostykę.
Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Pią 20:52, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elephant
pierwszy wykres
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:43, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
My z mezem staramy sie od pol roku zatem z tego co mowisz Fiamma mamy jeszce troche czasu zanim powinnismy udac sie do specjalisty. Nasz zwiazek ma konflikt serologiczny czy wicie moze czy to ma jakis wplyw na prawdopodobienstwo zajscia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_zdw
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:35, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Fiamma no właśnie zdziwiło mnie to, że przepisał mi Nystatynę; bo powiedział, że wszystko jest ok. I teraz nie wiem czy ją brac, czy nie... Nie wspominał nic o grzybicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|