|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:45, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tam się cieszę z naszej niespodzianki Też planowaliśmy inaczej, wyszło jak wyszło, nie jest łatwo, ale trzeba się wziąć w garść i jakoś żyjemy Jak skończę studia to będę miała już 2,5-latkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: | A splaca was jak umowione? |
Kto ich tam wie... Ponieważ ostatnio mieliśmy grubsze wydatki to się upomnieliśmy delikatnie o tą kasę (właściwie o część) i powiedzieli, że nie mają jak oddać, bo im już żąden bank kredytu nie udzieli
My też się nie spodziewaliśmy, że się od razu uda
Ostatnio zmieniony przez fantada dnia Sob 12:05, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:32, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: | i jeszcze jedno bardzo wazne zdanie: Apetyt rosnie w miare jedzenia |
Pamiętam, że zawsze powtarzałam mojemu mężowi, że ja niczym św. Paweł, ,,umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować"... O ile we względnej biedzie radziłam sobie całkiem, całkiem ( tzn nie biadoliłam za bardzo) i przeskok do względnego bogactwa poszedł gładko ( pieniądze są po to, żeby je wydawać, więc mnie generalnie nigdy się nie trzymały), o tyle zastanawiam się głęboko, czy mogłabym przejść teraz na drugą stronę. Bardzo chciałaby kiedyś wrócić do Polski,ale nie wiem jak na to zareagowałby mój ,,apetyt"...Sprawa jest cięższa, niż mogłoby się wydawać, bo wiem, że sama na siebie zakładam kajdany w więzieniu pieniądza ( gdziekolwiek nie wyjadę, i tak prawdopodobnie zarobię mniej, mieszkając w jednym z najbogatszych krajów Europy).
Cytat: | Mam taką parę co tak narzeka na finanse, że ciężko, bo kredyt, bo wykończenie mieszkania, a jednocześnie widzę ich w co rusz nowych ubraniach z najnowszych kolekcji (więc nie wyprzedaży) albo wciąż z kubkiem kawy na wynos z jakiejś kawiarni... No to jest ciut śmieszne... |
Cytat: | nie wiem czy smieszne, oni maja taki standard i nie chca go zmniejszac poprostu. dla niektorych ciuch wazny, dla innych wakacje, dla jeszcze innych auto. |
Zgadzam się z Kasikiem... Nie nam osądzać, kto na co i ile wydaje... Nawet, jeśli ktoś, że się trywialnie wyrażę, boi się, że w razie kolejnego dziecka,, nie będzie mógł pić już tej kawy na wynos...
Osobiście przechodziłam już wiele ataków na sposób wydawania przez nas pieniędzy, dlatego będę bronić wolności osobistej w tym temacie
Ostatnio zmieniony przez Natalka dnia Nie 15:37, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:39, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie. Tez bym nie udzwignela chyba powrotu do PL. Zreszta w ogole o tym nie marze i jakos za polska nie tesknie. Tesknie za niektorymi ludzmi, za miejscami. Ale wtedy moge pojechac. Ale zyc i mieszkac to nie. Tymbardziej ze szwajcarii
A kawa na wynos to dla mniue czesc dnia, tak samo jak kupienie oblozonej bulki w piekarni jak sie w domu nie wyrobie ze sniadaniem czy nic nie mam. Nie wiem jak dla kogos szpanem moize byc kupowanie kawy na wynos, no nie pojmuje.
Oczywiscie nie trzeba jej kupowac, mizna wypic i zjesc w domu. Ale sorry, co zmienia te pare euro wydane na kawe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:05, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mam w rodzinie osobę z takimi poglądami jak Kasik i Natalka.
Dziś ma 80 lat prawie. 1 dziecko, które ma do niego wielki żal, że nie dał mu rodzeństwa. Takiej frustracji jak u tego 80 latka nie widziałam nigdy u nikogo. Nigdy. Ma wszystko, co chciał mieć, pojechał, gdzie chciał pojechać,ale swoje życie przegrał. Usiłował i mnie wychować do takich poglądów, jak on ma, przekonany, że po latach wspomnę jego słowa. A ja jakoś od dziecka czułam, że on nie ma racji.
Dla mnie to jest totalny antywzor, a końcówka jego życia tylko to potwierdza.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 17:06, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:35, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A jakie to myy mamy niby poglady? Zreszta co ten przyklad ma pokazac? Jskis czlowiek przegral swe zycie i ty to na nas przekladasz?
Nie wiem jak moglabym rodzicom miec za zle, ze nie mieli/chcieli/mogli miec wiecej dzieci? Przeciez to kazdego prywatna sprawa ile ma dzieci.
Nie mozna tak generalizowac, ze jak ktos chce miec wyzszy standard to odrazu kosztem rodziny. Sa ludzie zyjacy na wysokim standardzie z rodzina i sa szczesliwi. I dzieci maja rodzicow. Bo mam takie wrazenie, ze jak ktos chce wyjsc poza prlowskie m3 to szybko wklada sie go do worka egoisty dorobkowicza. Wszyscy jestesmy dziecmi prlu i naprawde dziwie sie wam ze uwazacie, ze ludziom w dupie przewraca jak chca miec wieksze mieszkania.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Nie 17:38, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:46, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Co to jest "obłożona bułka"?
Ktoś mi mówił niedawno o szpanowaniu kawą, taka moda podobno się niedawno pojawiła. Ale ja nigdy nie miałam ambicji, żeby śledzić takie rzeczy a kawę piję może kilka razy na rok jak gdzieś jestem i częstują/serwują bardzo dobrą. Na wynos nie piłam nigdy, kojarzy mi się z piciem z mcdonalda. My sobie kiedyś przeliczyliśmy fast foody i wyszło nam, że to strasznie dużo kasy na straszny badziew. Więc ograniczamy bo szkoda i kasy i zdrowia.
Ja znam jedną kobietę, która zawsze chciała drugie dziecko, ale mąż się nie zgodził bo ich nie stać. Mnie by było szkoda kasy, jaką on wkładał w szpanerskie auta i inne gadżety. Wyszło tak, że jedynak daleko od dom, a rodzice już chyba po rozwodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:12, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Normalna bulka ale z czyms...szynka,
Serem czy metka. W kazdej piekarni, kantynie, wszedzie mozna kupic taka
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:35, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
belegtes Brot/Broetchen to właśnie w wolnym tłumaczeniu obłożona kanapka/bułka, po polsku się mówi kanapka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:38, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ale kanapka to mi sie z chlebem kojarzy. A bulka z szynka to kanapka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:40, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiedziec
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:24, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niech sobie kto chce kupuje kawę na wynos, ale niech nie mówi, że mu finansowo ciężko.
20x10zł= 200zł w mc wydane na kawę
Zakładając, że tylko jedno z małżeństwa kupuje i tylko w dni robocze.
Jak się marudzi na brak kasy to trzeba budżet przejrzeć, zacząć oszczędzać i dopiero marudzić. Myśmy przez pewien czas, jak zależało nam na oszczędzaniu to spisywaliśmy wydatki - od razu widać na co się rozchodzi bezsensu.
Ostatnio zmieniony przez fantada dnia Nie 20:40, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:37, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
fantada a nie pomyślałaś, że może dla tej osoby ta kawa to jest drobna przyjemność?niektórzy sobie co tydzień kupują błyskotki u jubilera, niektórzy ciuszki a może ktoś lubi kawkę, może nie pali ani nie pije alkoholu to sobie pozwala na kawę...po co takie wyliczenia komuś? poza tym życie tez nie polega na wegetacji i wiecznemu odmawianiu sobie wszystkiego...po co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:41, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
10 zeta kawa? Gdzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 106, 107, 108 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 92, 93, 94 ... 106, 107, 108 Następny
|
Strona 93 z 108 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|