|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:23, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zrobić to jeszcze nie kłopot tylko rzeczywiście jak się długo pracuje to kanapką w porze obiadowej się człowiek nie naje. Ja też niestety obiad jem na mieście bo pracuję do 17.30, najwcześniej około 18.30 jestem w domu. Jedzenie na ciepło o tej godzinie nie ma sensu a kanapkami w ciągu dnia się nie najem...
Ale trochę fantandę rozumiem. Obracam się głównie w środowisku osób, które bardzo dobrze zarabiają. Zdecydowanie powyżej średniej krajowej i zazwyczaj pracują oboje, większość ma góra 2 dzieci. Jak słyszę, że ci ludzie żadnych oszczędności nie mają a często jeszcze pożyczają od rodziców to mi się włos na głowie jeży...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:35, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mojego m zrobienie kawy to maks na co go rano stac
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:37, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Elwira, Ty powinnaś zatem szkolić innych skoro z Ciebie taki oszczędnościowy talent samorodny
W Warszawie obiad za 10zł to wyczyn. Najtaniej, taki pełny bez picia, w okolicach UW (albo w barach studenckich albo ministerstwie kultury ) kupić za 12zł i to jest wersja dnia, czyli to co jest, a nie to co się chce. Myślę, że bliżej Marszałkowskiej to trudno już znaleźć cokolwiek w tej cenie, ale też nigdy nie śledziłam takich miejsc.
Mój mąż może nie jeść nic ciepłego od 8 do 19 I nie zawsze jest to kwestia oszczędzania, ale niejednokrotnie również czasu. Chwalę sobie jednak możliwość wspólnego posiłkowania Nie wiem, co byśmy robili, gdyby miał pracę 9-17 (przed 18 w domu), ale wydaje się, że większość małżeństw w takiej sytuacji po prostu je obiad o 18...
Jej, jakie to głupie, że tyle życia się w pracy spędza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:40, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jedzenie obiadu po 18 nie jest chyba specjalnie zdrowe. Nic dziwnego, że ludziom potem dupska rosną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:57, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie, ze nie zdrowe. Zrezta jak to pracowac, szczegolnie jak sie pracuje glowa.
Moj m musi byc do 8.30 w pracy, 8 h plus 1 h przery robia 17.30. No ale trezba najczesciej dluzej posiedziec to srednio jest o 19 w domu, ale i tez nieraz po 22iej. Albo jakis wyjazd, to dwa dni. W takim wypadku mozna zjesc razem tylko kolacje. Ale bez przesady. Jak malzenstwo dobrze funkcjonuje to brak wspolnego obiadu nic nie zmienia. Ma sie jeszcze weekendy. A jak ma sie malo czasu w tygodniu to te weekendy mozna bardzo intensywnie spedzac i ladowac akumulatory.
Tak sie pracuje niestety. Praca jak w socjalizmie to przezytek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:15, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mój mąż teraz robi do 18 i zobie zabiera obiady z domu. Ale on potem je drugi raz jak wróci. Jak ktoś ma przerwe obiadową, zje w pracy i potem nie je juz w domu to ok, Ale niektórzy w pracy nie kupią znowu najtańszego obiadu, tylko np. zapychają się batonikiem czy fast foodami a jak wracają to dalej głodni. Ja potrafię jechać na kanapkach cały dzień. Mój mąż nie potrafi, więc sobie wczesniej planuje i gotuje. A rano można miec czas, wystarczy wcześniej wstać. I współczuje wszystkim uzależnionym od kawy, dalatego własnie jej w ogóle nie piję
Kasik u mnie niestety jest wersja taka, że maz od 10 do 18, a weekend ja pracuję więc ciężko tu jakiś więcej wspólnego czasu wcisnąć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:24, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ika, mozna rano wstac i zjesc jak czlowiek sniadanie (jak ja . najczesciej, bo nieraz tez w biegu jem, ale zadko bo biore jednak rano leki i lepiej jak w domu je lykam do sniadania ), badz sobie zrobic je do pracy. ale sa ludzie, ktorzy rano nie kontaktuja i zrobienie sniadania to wyczyn nie do przezycia, szczegolnie przed 8-ma rana.
a ja nie jestem od robienia kanapek nie wyszlam za maz za dziecko
sa ludzie, ktorzy zapychaja sie batonami, ale to juz ich problem ze sa tak tepni i truja wlasny organizm
ika, ale jak konczy o 18tej to macie caly wieczor dla siebie. szczegolnie ze dopiero na10-ta idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko wieczorem to już teraz przy dziecku jest więcej roboty, jemy jeszcze obiad, potem kąpanie dziecka, każde zwykle chce tez sobie na kompa chwile wejść. No i wieczotem jak się uda jakiś fim razem oglądnąc to jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:54, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
no tak, ale chciliscie dziecko0 to macie
ja zyje razam z m prawie 10 lat , sami bez dzieci. mielismy zawsze duzo siebie dla siebie, teraz duzo mniej. ale czlowiek dojrzewa do tego. jak beda dzieci to juz w ogole bedzie inaczej, ale mysle ze ten czas da mi co innego. oczywiscie jak bede miec dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:15, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli wychodzi na to że to wszystko zalezy od konkretnych ludzi. Jedni mają mało kasy ale jak chcą mieć dziecko to jednak potrafią przewartościować swoje wydatki, a inni naprawdę nie mają z czego zaoszczędzić. A jeszcze inni po prostu mają inne priorytety w życiu, co nie znaczy że będą mieli tylko jedno dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:21, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Mam w rodzinie osobę z takimi poglądami jak Kasik i Natalka.
Dziś ma 80 lat prawie. 1 dziecko, które ma do niego wielki żal, że nie dał mu rodzeństwa. Takiej frustracji jak u tego 80 latka nie widziałam nigdy u nikogo. Nigdy. Ma wszystko, co chciał mieć, pojechał, gdzie chciał pojechać,ale swoje życie przegrał. Usiłował i mnie wychować do takich poglądów, jak on ma, przekonany, że po latach wspomnę jego słowa. A ja jakoś od dziecka czułam, że on nie ma racji.
Dla mnie to jest totalny antywzor, a końcówka jego życia tylko to potwierdza. |
Mój pogląd wyraziłam w ten sposób, że nie wolno nam osądzać tego na co kto przeznacza swoje finanse. I tyle.
Absolutnie nie wybieram jednego dziecka z powodu chęci lepszego życia!!!!!U mnie związane to jest z zupełnie czymś innym ( i nawet to nie jest mój wybór, wybór tej, która co miesiąc liczy potajemnie na zaciążenie, sesese).
Co do ..pojechał gdzie chciał pojechać..Ja i tak okrążę świat cały Nawet z piątką dzieci u boku:) Byłoby zapewne jeszcze bardziej przygodowo, niż jest teraz:)
Kukułko, moja mama ma 6dzieci, moja praca magisterska była na temat matek z rodzin wielodzietnych, które podziwiam i uwielbiam, i do których grona ( kto to wie) może i sama kiedyś dołączę Więc proszę Cię, nie cytuj, że mam poglądy jak Twój znajomy 80- latek, bo przecież widać gołym okiem, że stoimy na dwóch przeciwnych biegunach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:24, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja zazwyczaj robię sobie i mężowi (rzadziej mąż robi) kanapki na śniadanie wieczorem, rano nie byłabym w stanie
rozumiem jednak jak ktoś sobie kupuje jakieś jedzenie czy obiad, czas jest bardzo ważny, puki co mnie rzadko się zdarza by mi go na zrobienie tych kanapek czy obiadu go brakowało, ale jak ktoś na dzieci to się w ogóle temu nie dziwie, czasem ważniejszy i cenniejszy jest ten czas spędzony z mężem niż dzieckiem niż te parę złotych wydanych dodatkowo by kupić jedzenie...
i jak najbardziej się z bubą zgadzam, że jakieś środki choćby bardzo małe ale muszą być zarezerwowane na jakieś przyjemności... są oczywiście też takie za które płacić nie trzeba, ale każdy z nas jest inny i potrzebuje więcej potrzebuje czegoś innego
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zresztą jak dla mnie to nie jest nawet tylko kwestia przyjemności, ale dobrze jest mieć jakieś oszczędności na czarną godzinę, na wypadek choroby, jakichś innych zdarzeń losowych.
Inna sprawa, że chciałabym się starać o dziecko najszybciej jak to możliwe, kasę można latami zbierać, na dzieci jest jakiś czas i koniec.
fantada napisał: | .Jej, jakie to głupie, że tyle życia się w pracy spędza! |
To prawda, szczególnie na zachodzie.
Tam jak trzeba to i 30 h bez przerwy można siedzieć...
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 18:26, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:25, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Natalka, gołym okiem to dopiero teraz widać, i to po przeczytaniu drugiego wątku
Wcześniej nic nie pisałaś o rodzeństwie i dzieciach, tylko nt, kasy i standardu życia, to skąd miałam wiedzieć
No właśnie, o tym cały czas mówię buba, o tym czasie.
Można tak się dorabiać i urządzać w życiu czy mieszkaniu, zE dorobić dzieci już się człowiek nie zdąży.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 18:27, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:47, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
no to przeciez wiadomo. ludzie czesto maja np. 2 dzieci na malym mieszkaniu, ale daza do kupna wiekszego, w tym czasie buduja, etc. nie znaczy, ze najpierw dom, potem dzieci. ja tak to sie wtedy dzieci nie doczekam i tez bede musiala miec je wczesniej niz wymarzony dom, ale mimo tego dom chce miec tez jak najszybciej a nie wynajmowac mieszkanie. calkiem malym dzieiom to egal ile matrow maja, ale jak zaczynaj sie bawic, uczyc to potrzeba coraz wiecej. i takie dazenie do poprawy sytuacji uwazam za jak najbardziej odpowiednie. zreszta niektorzy chca miec swoj ogrod i psy
bubo, na zachodzie jak chcesz robic 38h na tydzien to ksztalcisz sie za technika farmacji/sprzedawce/malarza/co tam chcesz i robisz tak. ludzie siedzacy w pracy to najczesciej mlodzi akademicy badz ludzie "na swoim". taki rodzaj pracy to jest, bo ci ludzie najczesciej chca sie dorobic i pracuja duzo na swoje pieniadze. Czesto dopiero po pewnym czasie znajduja sobie firmy, gdzie dzien pracy nie trwa codziennie do 20tej. ale norma zawsze jest konczenie najwczesniej o 17, bo pamietac nalezy, ze na zachodzie jest obowiazkowa przerwa na obiad i ludzie sa do niej przyzwyczajeni. nie ma jedzenia kanapki przy kompie w trakcie pracy tylko po to zeby o 16:00 wyjsc.
a propos...wlasnie dostalam wiadomosc od m, ze posiedzi w pracy conajmniej do 9tej wyszedl o 8mej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 106, 107, 108 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 106, 107, 108 Następny
|
Strona 95 z 108 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|