Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:18, 23 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | Ja się nigdzie nie dopisuję bo nie ma listy - niezdecydowane ale odkładające |
To załóż taką listę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:18, 23 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Lista odkładających też już jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:49, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Może czas odświeżyć wątek? Kiedy planujecie następne albo pierwsze dzieci? Ja nie chciałabym dużej różnicy wieku między dziećmi ale nie mam odwagi i warunków jak na razie na małą różnicę typu 1-2 lata. Także pewnie wyjdzie za 3-4 lata. Może jakbym miała pomoc z zewnątrz blisko, typu babcia to chciałabym szybciej.Ale i tak różnie w życiu bywa. Równie dobrze można kiedyś zaryzykować i wpaść albo mogą byc nagle problemy z płodnością i wyjdzie nie 3 lata a 6. Wiadomo, to że z pierwszym udało sie błyskawicznie nie znaczy że tak będzie zawsze. A docelowo fajnie by było mieć trójkę. Na szczęście wiekowo mam jeszcze troche czasu to nie ma się co martwić na zapas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:11, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Oo jak miło! Za jakiś czas kto wie...plany są zacne, może będą zrealizowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Powodzenia dziewczyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 16 Sty 2017 Temat postu: Re: Odległe planowanie |
|
|
Cera napisał: | Dziewczyny, które obecnie się starają mają swój wątek. Pomyślałam więc, że może sa na forum osoby, które w okolicach 1-2 lat będą chciały powiększyć swoją rodzinę.
Wogóle powiem Wam, że jakoś tam mi ciężko idzie w tym czekaniem. Serce swoje, głowa swoje... Tak bardzo chcę, że aż się boję, że nie będę mogła, przecież tak się zdarza. Tak myślę, że Bóg dał mi szansę dwa razy bezproblemowo zajść w ciąże, że kolejny raz się to nie powtórzy. Wiem, głupio brzmi ale tam czuję i nic na to nie poradzę. Boje się tych uczuć.
Wogole mam już w głowie nawet imiona eh, ciężki czas.
Tak więc aby lepiej mi szło to czekanie na dzień w którym zaczniemy starania wyznaczyłam sobie kilka celów, z którymi muszę się do tego czasu uporać:
1. Nauczyć dzieci spać we własnym pokoju !
2. Utrzymać wagę na tym samym poziome i nie chudnąc już
3. Zacząć myśleć o tym, że mam prawo zajść w ciąże i to nie jest zbrodnia (powiązane z punktem 5)
4. Zacząć przyjmować kwas foliowy
5. Miec umowę na stałe w pracy !
6. Pozbyć się anemii, przebadać się i podelczyc
Czy dołączy ktoś do mnie? Będzie raźniej.
|
wow .. patrze na te punkty i z 6 zrealizowałam 5 na dziś. Dobre i pocieszające. Starzejemy się !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:04, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Itka ja z powodów, o których piszesz (plus wiek nie tak bardzo młody) chciałam i zdecydowałam się na dzieci rok po roku;. Warunków też jakoś super nie było. Powiem tak: jest hardcor przez armagedon, ale za rok będzie będzie już pewnie lżej Jakbym było a te powiedzmy 7 lat młodsza to trzecie pewnie też byłoby w krótkim czasie, ale jednak zmęczenie materiału robi swoje. Jednak polecam, zwłaszcza, że piszesz, że młoda jesteś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dzieci rok po roku to nie jest takie straszne. Początki ciężkie to fakt ale potem super. Ja sobie chwale chociaż bardzo się bałam a warunki, cóż, nigdy nie są idealne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:17, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cera napisał: | Dzieci rok po roku to nie jest takie straszne. Początki ciężkie to fakt ale potem super. Ja sobie chwale chociaż bardzo się bałam a warunki, cóż, nigdy nie są idealne. |
Na pogrubione liczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:24, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Już się boję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:33, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
To się nie bójcie, nie ma czego. Moje dzieci rok po roku odchowanie już trochę, nie wiem kiedy to zleciało, jak z bicza strzelił. Dzieci rosną. Nawet dziecko tego wątku już za moment 4 latka skończy nie wiadomo kiedy... Tak, że naprawdę głowy i cycki do góry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:50, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Na dzieci w tak krótkim czasie trzeba miec warunki. To nie jest tylko takie, hop siup. Ciężka robota nie dla każdego
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:56, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Co takiego jest bardziej super niż przy dzieciach z większą różnicą wieku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:19, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Fiamma, z własnego doświadczenia nie wiem, ale myślę, że dla każdego coś innego jest super. Ja, pomijając swoje fizyczne ograniczenia, których się bałam za wilki atut uznaję pieluchowanie raz a dobrze. Na zmieniam się teraz pieluch za wszystkie czasy, odpieluchuję i koniec. Jakbym miała za trzy/cztery/sześć... lat zaczynać znowu zmieniać pieluchy, coś by mnie trafiło. Mój starszy ma teraz czas wycia, młodsza będzie go miała za roki i tyle. W dwóch latach zamknę okres buczącego z niewiadomych przyczyn dziecka. Oczywiście zaczną się inne schody, ale wiadomo o co chodzi Więcej plusów podam, za rok, dwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:24, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A to tez moze byc tak ze za jakiś czas z nowa sila i nowym nastawieniem stawia sie czoła przykładowym pieluchom czy wyjcom
|
|
Powrót do góry |
|
|
|