|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:32, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Buba, nie chcę Ci się w życie wtrącać ale może 6 rok medycyny czyli wtedy kiedy jest chyba staż (czy jak to się teraz nazywa) to jest dobry okres na ciążę - podobno sporo dziewczyn tak sądzi - sama mam parę koleżanek co tak zrobiły i są .
Potem na specjalizacji to niektórym trudno się zdecydować - mam taką obserwację wśród znajomych młodych lekarek - ciąża albo pod koniec studiów albo po specjalizacji (a wtedy to już te mamy nie takie młode).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Staż jest właśnie juz po 6 roku i też uważam, że ten przełom 6rok-staż to chyba najlepszy moment...
Aglaia napisał: | Potem na specjalizacji to niektórym trudno się zdecydować - mam taką obserwację wśród znajomych młodych lekarek - ciąża albo pod koniec studiów albo po specjalizacji (a wtedy to już te mamy nie takie młode). |
Dokładnie tak myślę
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 16:47, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odchowanych dobre!
Kosmos? Cóż tak?
A tak na marginesie, no to już 25 bo jestem styczniowa kobieta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
odchowane bo juz nawet spia w swoich lozkach nie siedza na piersi, chodza same, dla mnie odchowane
kosmos, no coz..dla mnie. ja w wielu 20 lat jeszcze nie bylam na studiach, to byl dla mnie czas wyjscia calkiem z domu, wyjechania za granice, zycia innego, poznawania ludzi, luzu, imprez i seksu dzieci nie pasowaly
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:46, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Staż jest właśnie juz po 6 roku, ale właśnie uważam, że ten przełom 6rok-staż to chyba najlepszy moment... |
też tak myślę - koniec 6 roku/staż, a w trakcie specjalizacji jak dobrze pójdzie drugie Choć obserwacje podpowiadają, żeby się za bardzo nie nastawiać na to, kiedy "ma być" dziecko.
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Czw 16:46, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:51, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje, że to nie tyle zależy od konkretnego wieku tylko od tego kiedy poznamy swoich ukochanych Bo z tego co dziewczyny mówią, to zazwyczaj dzieci pojawiają się po ślubie w podobnym u większości czasie.
Ja też w wieku 22 lat nie myślałam o mężu, dzieciach, ale wiem też, że gdybym nie poznała swojego męża, to i teraz (prawie 26 lat) takich myśli by u mnie nie było. Planując ślub też nie wyznaczaliśmy sobie sztywno jakiegoś odstępu czasu, w którym wypadałoby zacząć się starać o dziecko - po prostu w którymś momencie poczuliśmy, że Nasza rodzina nie jest pełna, że chcemy ją powiększyć. A od mamy i babci też słyszałam komentarze czy to nie za wcześnie, że po co już itd. a jak się "rozkręciły" gdy powiedziałam, że nie zamierzamy poprzestać na tym jednym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:57, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nas nikt nie posądzał o ciąże (chyba), bo wszyscy w okolicy wiedzieli, że żyjemy jak kościół przykazał Wzięliśmy ślub po 3 roku studiów i po prawie 5 latach związku, więc bardzo mnie zdziwiło, że rodzina mojego męża była bardzo zdziwiona, że taka decyzja tak wcześnie
U nas po 1,5 roku od ślubu powoli padają pytania o dziecko, ale z ust takich dalszych osób (np. zaprzyjaźniony ksiądz czy znajomy lekarz rodzinny), ale takie raczej dobrotliwe, a nie upierdliwe. I mnie to w sumie cieszy, bo na razie mam poczucie, że obie rodziny by nas wyklęły jakbyśmy teraz byli w ciąży (kłopoty z samodzielnym utrzymaniem). Więc cieszy, że są osoby (nawet z dalszego otoczenia), które patrzą na to przychylnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:45, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w wieku 20 lat, pracowałam zawodowo, studiowałam i byłam w ciąży jedna po drugiej, prowadziłam dom i na dodałem byłam bardzo szczęśliwa i spełniona.
Z męża-starszego o 6 lat-poznałam mając zaledwie 15 lat. Po 5 latach wzięliśmy ślub. Nie raz szyłam, że musieliśmy, bo za mloda
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | Ja w wieku 20 lat, pracowałam zawodowo, studiowałam i byłam w ciąży jedna po drugiej, prowadziłam dom i na dodałem byłam bardzo szczęśliwa i spełniona. |
podziwiam Cię!!! serio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:43, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hmmm ja pracuje i studiuje dziennie, tego sie prawie nie da pododzic, a pracuje nie duzo, do tego moge sobie sama dosc latwo regulowac czas pracy, jak nie moge to nie przychodze, potem musze odrobic. i mimo tego jest mi bardzo ciezko. nie wiem jak mozna studiowac, pracowac, miec dzieci? zawsze jakas czesc ucierpni, niewyobrazalne jest wszystko bezkolizyjnie polaczyc
malgorzatko zdradz jak to roblas? moze ja jestem jaka straszna dupa
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:01, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
doła można załapać Małgorzatko - jestem Twoją fanką!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:07, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak się "musi" to się da radę, nie ma wyjścia. Nie ukrywam, że nie zawsze szczerzyłam gębę bo było ciężko nie raz ale wyszłam z założenia, że sama podjęłam studia kiedy pracowałam, nikt w ciąże mi nie kazał zachodzić tym bardziej więc ani nie miałam prawa narzekać, ani nie czułam takiej potrzeby. Chyba taki stan rzeczy zawdzięczam pozytywnemu myśleniu.
Inna sprawa to oczywiście pomoc i wsparcie męża, kiedy po przyjściu na świat synka zajmował sie nim kiedy ja się uczyłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
okoani napisał: | doła można załapać Małgorzatko - jestem Twoją fanką! |
No dziękuję, ale znam większe 'gwiazdy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:15, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | hmmm ja pracuje i studiuje dziennie, tego sie prawie nie da pododzic, |
Da się, da
Ja zaraz po liceum poszłam niby tylko na wakacje do pracy.
Po wakacjach zaproponowali mi podczas studiów 1/4 etatu.
Na drugim 1/2 etatu, na trzecim roku studiów już pracowałam na 3/4. Przez czwarty i piąty rok już normalnie na pełnym.
Szkoda mi było rezygnować z pracy bo bardzo dobrze mi szło, kilka awansów, podwyżek i tak to ciągnęłam.
Ja bardzo chciałam się jak najszybciej usamodzielnić, bo chciałam wziąć ślub i mieć swoje mieszkanie. I się udało
Mając 20 lat kupiłam mieszkanie ( na kredyt, ale moje całkowicie za parę lat). Rok później wyszłam za mąż, a dwa lata późnej urodziłam dziecko.
Jak teraz patrzę na taki bieg wydarzeń to wiem że tak miało być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:18, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Karola Super sprawa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 106, 107, 108 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 106, 107, 108 Następny
|
Strona 14 z 108 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|