|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:48, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To ja już gdzieś pisałam, że po zrobieniu testu kilka razy czytałam ulotkę, by się przekonać, że dobrze odczytuję wynik i że samego testu nie zafałszowałam Ale z mężem nie byliśmy ani przerażeni, ani nic w tym stylu... raczej baliśmy sę cieszyć dopóki lekarz nie potwierdzi ciąży a później ta radość systematycznie w Nas rosła. Z tym, że mąż ciągle trochę się "asekuruje", widzę, że boi się, że coś się może Naszemu maleństwu stać. Ja się takim myślom nie poddaję, bo chyba bym zwariowała z nerwów - kocham to maleństwo i nie widzę powodów by odbierać sobie radość z ciąży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:28, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
za 1 razem: ciąze zasugerował mi lekarz bo sama byłam pewna ze nie jestem w ciązy...myslałam, co? ciąza? skad?
przeciez usg było, potwierdzili ze "nie ma zadnej ciazy" .. ale cos zastrzyki na wywołanie @ nie "zadziałaly" wiec tu był powod do zastanowienia sie "co mi jest?"
a za drugim razem byłam juz zmeczona tym czekaniem, ze raczej poczułam ulge, ze "nareszcie sie udało"... a ewentualne strachy zdązyły mi sie przez ten okres staran wyleciec z głowy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:11, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też było przerażenie, jak zobaczyłam dwie kreski, mimo że sama chciałam. Pokazałam mężowi test ciążowy i spytałam, czy on też widzi dwie kreski, bo jeśli tak, to chyba jestem w ciąży. Szok był tym większy, że wcześniejsze testy były negatywne, a to był już mój trzeci cykl starań i jakoś tak już nastawiłam się psychicznie na dłuższe starania. A córeczkę całym sercem pokochałam dopiero po urodzeniu, w szpitalu miałam takiego powera, że cały czas chodziłam uśmiechnięta (ale to też wynikało z tego, że ból porodowy miałam już za sobą). W ciąży oczywiście też ją kochałam, ale jednak dziecko to jeszcze była dla mnie totalna abstrakcja, mimo rosnącego brzucha.
A, i całe życie chciałam mieć synka Frania, ale jak już urodziła się moja córeczka, nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie mieć dziewczynki. Córcie górą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:04, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak więc dziś byłam u ginekologa, który pierwszą rzeczą jaką zrobił to zapytał mnie jakie tabletki stosuję. Mówię, że prowadzę wykresy a On jakiś taki niezadowolony i już całą wizytę mi udowadniał, że jestem z kosmosu czym mnie tylko zachęcał do tego, że wiem co nieco o swoim cyklu i bardzo dzielne mu to prezentowałam choć starał sie mnie zgasić przy każdym zdaniu..nie załam się, jestem dumna.
Summa summarum, kontrolna cyt zrobiona, za 2 tyg wynik. Pochwa czyta, zmian nie ma. Szyjka (ta narośl) stwierdził, że to niegroźna torbiel się zrobiła i umówiłam się na wymrażanie nadżerki za miesiąc.
I najlepsze: Pytam czy zabieg może mieć wpływ na przebieg kolejnej ciąży. Lekarz na mnie patrzy jak na oślicę i pyta mnie czy planuję kolejne dziecko. Mówię oczywiście!!!! A gin tak mi mówi, że nie dla wszystkich oczywiste. Ma pani 2 dzieci i chce trzecie ?????? Był w szoku... ja tez jak go słuchałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
tia... bo to dziwne, wiesz, kosmitką jesteś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:22, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety to chyba dość powszechny "typ" ginekologa.
Normalne jest to, że stosujesz antykoncepcje hormonalną i że 2 dzieci to już tłum. Ręce opadają..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | Niestety to chyba dość powszechny "typ" ginekologa.
Normalne jest to, że stosujesz antykoncepcje hormonalną i że 2 dzieci to już tłum. Ręce opadają.. |
taa szczególnie jak mu nazwa tablet świeciła z fartucha aż w oczy piło ..zresztą wszystko co tam miał na stoliku błyszczało od reklam korporacji antyków.
silva Tak, tak...i na spodku mieszkam:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:54, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
O tym, że rodzina to maksymalnie 2+2 są chyba również przeświadczeni architekci... Tak mnie to wkurza jak oglądam projekty nowych mieszkań. Czy 50 m2 czy 80 to 2 pokoje plus kuchnia z salonem Przesadzam, ale uważam, że teraz strasznie głupio to rozplanowują w nowym budownictwie.
A dla mnie właśnie trudne do zrozumienia jest zdecydowanie się tylko na 2 dzieci... Nawet jak nie uda nam się mieć więcej niż mieszkania dwupokojowego to na pewno i tak się zdecydujemy na 3cie, bo 3 to dla mnie absolutne minimum Dwa to tak jakoś pusto...
P.S. Ja mam właśnie tylko siostrę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:57, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nie dziewczyny... kosmitkami to jestesmy my.... na forum wielodzietnych.....
no i znajdzie sie nic porozumienia z tymi ludzmi....?
o czym w ogóle mowa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:59, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy wielodzietni mają swoich specjalnych ginekologów, bo taki zwykły to chyba padnie z szoku po pierwszej wizycie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:00, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Małgorzatko - podziwiam!
Za tą rozmowę z ginem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:00, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Fantada, masz rację. wogole to jest jakaś moda durnowata czy jak? Gdzie nie popatrzeć to tki skąpy model rodziny jest ok ale już cos ponad to patologia..powiem więcej koń by sie uśmiał, jakby słuchał w naszym tutejszym radiu pani burmistrz ostatnio rzekła (słuchałam właśnie): "trzeba rozwijać kulturalnie rodziny wielodzietne, więc w naszym regionie rodzice z DWÓJKĄ DZIECI !!!!!!!!! będą raz w miesiącu mogły wybrać się na darmowe wizyty do kina, teatru ... " To nie żart, serio! Jesteśmy rodzina wielodzietną!
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:02, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | Ciekawe, czy wielodzietni mają swoich specjalnych ginekologów, bo taki zwykły to chyba padnie z szoku po pierwszej wizycie? |
fakt, ciekawe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:05, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
fantada napisał: |
A dla mnie właśnie trudne do zrozumienia jest zdecydowanie się tylko na 2 dzieci... Nawet jak nie uda nam się mieć więcej niż mieszkania dwupokojowego to na pewno i tak się zdecydujemy na 3cie, bo 3 to dla mnie absolutne minimum |
zależy, jakie to dwupokojowe, ja mam ciasno na dzień dzisiejszy to nie mam nawet gdzie biurka dziecku postawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:07, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | Małgorzatko - podziwiam!
Za tą rozmowę z ginem. |
Wiesz, z jednej strony czułam taki żal, że zamiast wspierać i nawet podziwiać takie kobiety jak my , które sie nie poddają modzie, jakimś kaprysom kogokolwiek, naciskom, to jeszcze a co, dokuczyć, powiedzieć, że to dziwne, że coś tam, albo zadac pytanie czy w to wierzę ?! Z drugiej strony chciałam pokazać i sobie i jemu, że nie każda z nas idzie na łatwiznę...ale nie wiem czy była bym na tyle odważna, by pokazać temu ginekologowi wykresy, bo pewnie by mnie juz wyśmiał dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 106, 107, 108 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 106, 107, 108 Następny
|
Strona 26 z 108 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|