..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

silva

wielo...
nie może mi to przez gardło przejść
hahahaha
ale racja, bo to jest z tabliczki mnożenia takie działanie 1*2=2
to już wielo!
pani burmistrz przecież rozróżnia liczbę pojedynczą od mnogiej Laughing

walecznaS

Małgorzatko - doskonale Cię rozumiem!!
Natomiast nie rozumiem, czego ci lekarze są uczeni na studiach skoro podstawowych rzeczy o cyklu kobiety nie wiedzą Kwasny

Dla mnie to bardzo dziwne.

ika

To mój ginekolog wiecznie sfochowany z miną mordercy to jednak złoty człowiek. Jak mu powiedziałam, że mierzę temp. i w ogóle to nic nie powiedział, co najmniej jakby pomyślał: "A niech se mierzy głupia jak jej się nudzi i wyspać się nie lubi", ale na następnej wizycie, jak nie mógł mi zrobić monitoringu akurat w owulację, bo był weekend, to powiedział, żebym mierzyła wtedy, żeby skok wyczaić, a ja na to, że ja zawsze mierzę Cool

Czyli nie wszyscy tak źle do tego podchodzą, chociaż sami nie propagują czegoś takiego Wesoly

silva

mój się wykresami popodniecał tylko za pierwszym razem,
jak przyniosłam najnowszy do karty, to mi powiedział, że on już tu ma, wpiął do karty
już poprzednio i wystarczy
popatrzył, podumał i oddał
hahaha

walecznaS

Smużka

Kurcze, jednak NPRowy ginekolog to skarb.
Rozumiem, że tacy na NFZ nie istnieją?
Jak byłam ostatnio u s.Woźnej, to tak miło było pokazać cykle i słuchać komentarzy i widzieć, że nie biorą mnie za ufoludka. No ale milionerką nie jestem.

Cera

ika

No on się tym nie zajmuje i nie interesuje pewnie, ani nic, ale wie, że takie są prawa natury, że temperatura wzrasta po owulacji i nie był zdziwiony niczym, więc jestem zadowolona. Poza tym też zajmuje sie leczeniem bezpłodności, to chyba powinien wiedzieć takie podstawowe rzeczy jak przebieg temperatury w cyklu

fantada

ika

Cera

O też nie spicie

Ja sączę drinka a ...mam skladac pranie

nic jutro zrobię.

U nas u dobrego nprowca tak też koło 100 zł.

walecznaS

okoani

Małgorzatko - mało nie padłam po Twoich postach Wesoly

Ale przynajmniej wyjaśniło się, czemu moja mama (i babcia też) tak mnie "zrugała" za chęć posiadania 2giego dziecka - ona po prostu nie chce byśmy mieli opinię wielodzietnych! Podsuń tej pani burmistrz linka do któregoś z forum dla wielodzietnych - ciekawe jak by to skomentowała...
Co do tego, że gin zachęcał do antyków, to chyba nikogo to nie dziwi. Zaskakujące jest to jak ich nie proponuje

Moja wcześniejsza gin nic nie mówiła na temat antykoncepcji, a obecnemu raz tam kiedyś wspomniałam, że prowadzę wykresy.
Aha - no i jak byłam prywatnie u gina na USG, to też płaciłam tylko 50 zł Kwadratowy

Ale nie wiem czy w okolicy uświadczy się jakiegoś NPRowca.

silva