Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:20, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
My też z rzadka, bo mam uczulenie i potem cierpię męki..no ale jak nas przypili to owszem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:21, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A z tym przedszkolem i umowa pomoże mi ktoś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:23, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
sa bezlateksowe tez w sprzedazy, nie trzeba cierpiec
bez gumy jednak najlepiej chociaz jak w II fazie jest mega chcica to taki seks nieraz w gumie lepszy niz normalny 3-cio fazowy bez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:34, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam umowę o dzieło, ale nie interesowałam się nigdy przedszkolami (póki co).
Gumek używamy - raz na ruski rok.. Jakieś pół roku temu kupiliśmy opakowanie i jedna zużyliśmy.
Wojtek nie lubi. Mi są obojętne. Tylko jednak dużo bardziej wolę widok nagiej "mniejszej główki" niż w kapturze. Ale to tylko wizualne doświadczenia. Fizycznie nic mi nie przeszkadza.
Ciekawa jestem, czy uda nam się zaciążyć, czy też te 2 lata seksu przerywanego w II fazie i braku ciąży to nie był czysty fart, ale mają jakąś podstawę medyczną.. hmm..
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:13, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
fantada napisał: | Mam pytanie z ciekawości: czy jest tu jakaś dziewoja co nigdy nie stosowała prezerwatyw czy tylko ja (my) jesteśmy takimi dziwolągami co nie wiedzą co to lateks? |
My nie stosowaliśmy gumek - zaczęliśmy od razu ortoNPR
Co do tej umowy o dzieło, to warto by było przeczytać dokładnie regulamin (czy co to tam jest) przyjęć do przedszkola by wiedzieć jak jest sformułowany punkt o pracy rodziców. Bo jeśli tak ogólnie, to nie powinni się czepiać umowy o dzieło. Co innego jeśli wyraźnie mają napisane "umowa o pracę". A na jakichś forach dla rodziców nie ma nic na ten temat?
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Czw 8:19, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:40, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
fantada napisał: | Ja też już oberwałam swoje od kasik - luz
Mam pytanie z ciekawości: czy jest tu jakaś dziewoja co nigdy nie stosowała prezerwatyw czy tylko ja (my) jesteśmy takimi dziwolągami co nie wiedzą co to lateks? |
Tylko z tym pierwszym mogę powiedzieć, że ja też. Raźniej mi. Ale z tym drugim to masz super. My się zdecydowaliśmy po porodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:54, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: |
Gumek używamy - raz na ruski rok.. Jakieś pół roku temu kupiliśmy opakowanie i jedna zużyliśmy.
Wojtek nie lubi. Mi są obojętne. Tylko jednak dużo bardziej wolę widok nagiej "mniejszej główki" niż w kapturze. Ale to tylko wizualne doświadczenia. Fizycznie nic mi nie przeszkadza.
|
sorrki ale Twoje opisy mnie powalają, ale to nie tylko odnośnie tego postu ale już wiele razy to zauważyłam, czasami zbiera mi się na mdłości
co do kasika - zauważmy, że Małgorzatka nie pozostaje dłużna
PRZESTAŃCIE JUŻ DZIEWCZYNY
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 9:57, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:59, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
waleczna, a czemu to na młodości? Nic w poście Smużki dziwnego anie nie stosowanego..
agu, fantada Mi też raźniej
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Czw 10:01, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:12, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | waleczna, a czemu to na młodości? Nic w poście Smużki dziwnego anie nie stosowanego..
|
bo mam takie a nie inne odczucia, jak już napisałam - niekoniecznie odnośnie tylko tego postu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:19, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się zbiera na mdłości jak czytam "przytulanko" lub "serduszko" zamiast seksu. (Fasolka zamiast dziecka też już zaczyna mnie mocno drażnić).
Autentycznie. Przecież nie jesteśmy dziećmi w przedszkolu, co się w pściółki bawią. Jesteśmy dorosłe. Ja się przytulam do męża w autobusie, nie w dni płodne, żeby począć.
Już 3 razy zakładałam temat o infantylnym nazewnictwie i 3 razy do kasowałam zanim dokończyłam pisać, bo uznawałam, że nie powinnam się wtrącać i że to tylko moja prywatna sprawa, że mnie irytują takie rzeczy.
A w poprzednim poście celowo napisałam bardzo delikatnie, bo pierwotnie chciałam napisać prosto z mostu (używając nazw anatomicznych), ale się ugryzłam w język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:34, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się nie uśmiechnąć
A co do lateksu - nigdy nie używaliśmy ( nooo może z raz, dwa na początku), a tak to przerywany - płodne czy nie, - ciąży się nigdy nie baliśmy więc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:34, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | bo pierwotnie chciałam napisać prosto z mostu (używając nazw anatomicznych), ale się ugryzłam w język. |
a jak chciałaś napisać? wolę nazwy anatomiczne!!!
PS no ja nie piszę ani "przytulanko" ani "serduszko", serduszko to mamy w serwisie na oznaczenie seksu no i może być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:58, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
@ walecznaS,
Gdzie ja napisałam, że Ty używasz nazw "przytulanko" i reszty?
Napisałam tylko, co MNIE doprowadza do mdłości (bo o tym była mowa).
Pierwotnie chciałam napisać, że podnieca mnie nabrzmiała żołądź prącia mojego męża (jesli juz koniecznie chcesz wiedzieć). Nazywanie żołędzi główką też uważam za infantylne i mi osobiście nie bardzo pasuje, ale myślałam, że tak będzie mniej raziło.
I sorry, nie będę się domyślać, co akurat TY wolisz i nie będę się dostosowywać. Nie pasuje Ci, to masz problem.
EOT
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Czw 11:02, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:21, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
domyślić się to akurat nie jesteś w stanie i nie rozumiem, dlaczego jesteś od razu niemiła?
problemu nie mam bo mogę np. omijać Twoje posty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:47, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem niemiła, bo poczułam się niesłusznie zaatakowana!
Omijaj zatem moje posty, bardzo Cię proszę.. i nie wyskakuj za miesiąc czy dwa z identycznym tekstem jak teraz - że niby nic takiego nie napisałam, że nie do tego posta masz zażalenia, ale tak ogólnie to rzygasz na moje wypowiedzi, bo takie a nie inne masz ogólnie odczucia i tyle..
Faktycznie z Twojej strony to było super miłe..
Teraz to już na serio EOT z mojej strony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|