Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:42, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: |
Faktycznie z Twojej strony to było super miłe..
|
Nie było miłe, przepraszam Smużko.
Faktycznie mogłam inaczej.
kasik napisał: | mi ostatnio wszyscy zycza dzieciatka... jak sie podowiadywali ze slub to teraz przeciez dziecko... jasne Laughing |
kasik, ale to są miłe życzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:26, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie poza: "zafasolkowałam, łapcie fluidki" (jakie fluidki, do licha???) rozwalało "noszenie dziecka pod sercem". Ja tam nosiłam w macicy i w czym niby macica gorsza od serca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:15, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co by nie mówić, macica jest pod sercem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:19, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ale bliżej jest np. żołądek, wątroba... ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:35, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ale jak coś na wątrobie leży, to raczej negatywne..
Już nie mówiąc o dziecku przy żołądku.
walecznaS, nie ma sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amati
pierwszy wykres
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:00, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dołączam do odlegle planujących Mamy już energicznego czterolatka i przydałoby się rodzeństwo dla niego...a ja sama tęsknię już za dzidziusiem...Niestety, w naszych obecnych warunkach pracowo-mieszkaniowych nie możemy jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:01, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Amati, witamy, witamy!
Ja tam swoje dzieci pod sercem, absolutnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:28, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co do infantylnych zwrotów, to wydaje mi się też, że sporo zależy od tego ile się ich używa. Co innego jak jedynym zwrotem jest "fasolka", a co innego jak ktoś potrafi pół godziny gadać o żołnierzykach, zafasolkowaniu, fluidkach i przytulankach - wtedy rzeczywiście można odnieść wrażenie, że się jest w przedszkolu Chociaż akurat zwrotu "przesyłam ciążowe fluidki" nie trawię...
Za to "noszenie pod sercem" zaliczyłabym już do innej kategorii i choć sama takiego nie używam, to mam z nim raczej pozytywne skojarzenia.
Może się przyznam, że na początku ciąży czasami używałam zwrotu "krewetka", ale to częściowo dlatego, że drażnił męża Przestałam, gdy maleństwo zaczęło przypominać maleńkiego człowieczka (1sze USG) - już mi nie pasowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:33, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie niesamowicie draznia te wszystkie fasolki, groszki, zafasolkowania i przytulanka...Dlaczego ludzi rajcuja takie infantylizmy? Jakby ktos normalnie przedszkolaka uswiadamial, brrr...
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:51, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Olenkita - bo "to takie słodkie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:51, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
każdy ma inny gust i inne zwroty się mu podobają, a inne nie podobają, i różne rzeczy kojarzą się jednym pozytywnie innym negatywnie, tak już jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:19, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: |
walecznaS, nie ma sprawy. |
"Pod sercem" często słyszę w kościele.
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 11:20, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie się "pod sercem" podoba.
Tak z miłością się kojarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:45, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mi za to z kościołem kojarzy się słowo "łono". Szczerze mówiąc kojarzy mi się tylko z dziewicą Maryją i niepokalanym poczęciem.
Dlatego nie lubię określeń "nosić w swoim łonie".
A jeszcze bardziej od "przytulanek" denerwuje mnie "spotkanie małżeńskie" lub "akt małżeński".
Na początku w ogóle nie wiedziałam, o co chodzi.
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Sob 12:46, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:48, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
"spotkanie małżeńskie" też nie wiedziałabym o co chodzi a zwroty "pod sercem" i "w swoim łonie" też mi się kojarzą z kościołem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|