Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odległe planowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 106, 107, 108  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:08, 20 Paź 2011    Temat postu:

o kurczę... a ja jak poznałam męża, to z semestru na semestr miałam coraz wyższą średnią (raz "uzbierałam" 15ście piątek - to dopiero był szał) Kwadratowy może to dlatego, że wiedziałam, że moja rodzinka będzie mi truć, że chłopak spowoduje, iż będę się słabiej uczyć Mruga grunt to motywacja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:30, 20 Paź 2011    Temat postu:

ja też na pewno nie opuściłam się w nauce, wspólnie z mężem się staraliśmy motywować, no i jak on się uczył to ja nie miałam co robić i też się starałam uczyć, a przede wszystkim dzieliliśmy się obowiązkami, robiliśmy na wzajem zakupy, przygotowywaliśmy jedzenie, przez co było ciut więcej czasu niż jak musiałam wszystko robić sama, zwłaszcza jak przyszła sesja.

Co do angielskiego to ja miałam i mam do dziś ttraszny problem, jeśtem zupełne beztalencie językowe i co się czegoś naucze to zaraz mi słówka z głowy wylayują Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:00, 24 Paź 2011    Temat postu:

Rzucam (jak mnie zechcą od razu, już się nie ciamkam) swój zawód :ico_olaboga: jakoś mi tak ciężko ale nie ma bata, dłużej nie mogę trwać w zawieszeniu. Zdecydowałam się na..pracę w Biedronce. Szczyt ambicji nie jest ale...ale przynajmniej staż pracy będzie. Żal straszny ale coś trzeba wybrać. Boję się bardzo, bo to nie moje klimaty wogóle..ale cóż, życie nie jest bajką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trulek
za stara na te numery



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:59, 24 Paź 2011    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
Rzucam (jak mnie zechcą od razu, już się nie ciamkam) swój zawód :ico_olaboga: jakoś mi tak ciężko ale nie ma bata, dłużej nie mogę trwać w zawieszeniu.

Wow !! Odważna decyzja ! Brawo !!
Jaki zawód porzucasz jeśli można spytać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:11, 24 Paź 2011    Temat postu:

Jestem opiekunką środowiskową i bardzo kocham ten mój zawód i podopiecznych, ładnych kilka lat oddałam tej pracy i mam niedosyt ale już po prostu moje pokłady oczekiwania na poprawę sytuacji sie powoli wyczerpują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:18, 24 Paź 2011    Temat postu:

Małgorzatka, dasz radę. Wesoly
Trulek ma rację, odważna jesteś, bo takich decyzji łatwo się nie podejmuje.
Mam nadzieję, że w końcu się doczekasz na jakieś zmiany u siebie w zawodzie, tak żebyś mogła robić to co kochasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:14, 25 Paź 2011    Temat postu:

Małgorzatko - podziwiam za odwagę i powodzenia życzę:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:54, 25 Paź 2011    Temat postu:

w mojej rodzinie osoba podjela rok temu podobna decyzje (jest z zaqwodu rehabilitantka i pracowala wq zawodzie kilka lat), po wychowawczym poszla sprzedawiac do Aldiego, po roku wlasnie zostala jakims tam szefem i juz prawie na kasie nie siedzi. No i kasa jest (nie najmniejsza chyba), a tak w domu siedziala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:03, 25 Paź 2011    Temat postu:

nie wiem jak w polsce ale w DE Aldi dosc dobrze placi w porownaniu do innych marketow no i lepiej dbaja o pracownikow.

mimo tego malgorzatko, wypadniesz z zawodu. nie wiem czy to taka dobra decyzja Confused mimo tego powodzenia! Wesoly

buba, a trzecie miasto gdzie mozecie z satysfakcja sie przeniesc nie istnieje??moze zagranica?

ja za moim m wyjechalam ponad 1000km od domu, wlasciwie odrazu. Mruga

a studia to u nas na lata poszly wlasciwie gdzies, liczyla sie tylko milosc Laughing ech, co za czasy. i za cholere ich nie zaluje Cool


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Wto 8:14, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:41, 25 Paź 2011    Temat postu:

Nie wiem, co to Aldi... W Warszawie tego nie ma.

Małgorzatka, domyślam się, że to bardzo trudna decyzja Smutny Sama jestem w rozkroku, bo nie mogę znaleźć pracy, ale póki co decyduję się na działanie na własny rachunek: mała działalność gosp., granty, artykuły, projekty. Podziałam w tym kierunku przez jakiś czas nie nastawiając się na większą kasę, ale jeżeli choć minimalne zyski zaczną przychodzić to chyba w tym zostanę.

Poza tym mamy genialny plan przebudowy naszego malutkiego mieszkania. Tzn. nie jest nasze, nie możemy go sprzedać, ale możemy mieszkać ile chcemy i przebudować. Dzięki temu zyskałoby na funkcjonalności i moglibyśmy tu nawet z 2 dzieci mieszkać, a i na upartego (bardzo tymczasowo) z trójką. Jeżeli się nam uda to będę przeszczęśliwa Wesoly

Mam nadzieję, że Tobie też się w końcu ułoży jakoś. Można też spojrzeć na to nieco interesownie: jak dostaniesz umowę o pracę w Biedonie to możesz iść na macierzyński
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:48, 25 Paź 2011    Temat postu:

Aldi to niemiecka siec discount-ow, znana na calym swiecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:53, 25 Paź 2011    Temat postu:

Małgorzatko, jeśli nie masz nic, a już tyle czasu czekasz na pracę w zawodzie,
to nie dziwię Ci się...
ja też zmieniłam zawód i dziś nie żałuję, choć czasem ckli się za tamtymi obowiązkami
służbowymi, które wykonywałam z poczuciem misji
powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:22, 25 Paź 2011    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
Jestem opiekunką środowiskową i bardzo kocham ten mój zawód i podopiecznych, ładnych kilka lat oddałam tej pracy i mam niedosyt ale już po prostu moje pokłady oczekiwania na poprawę sytuacji sie powoli wyczerpują.


wiesz, masz tak trudny zawód moim zdaniem, i z taką radoscia piszesz o tej pracy, ze ja jestem pod wrażeniem..

zawsze mi sie wydawało, ze to dopiero jest ciezki kawalek chleba, sama opisywalas na czym polega ta praca, nie kazdy dałby rade....

i tym bardziej jestem w szoku, ze majac do tego zawodu taki szcaunek i zapal... nie ma dla Ciebie pracy... to jakis absurd....

Powodzenia!!!!

a tak swoja drogą, mi sie wydaje ze taka przerwa w zawodzie jakos bardzo nie odsunie cie od mozliwosci powrotu?... przeciez to nie aktorstwo, czy cos innego, gdzie trzeba byc caly czas 'na fali'...zeby nie wypasc 'z rynku'
zawsze mozesz wrócic do tej pracy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:10, 25 Paź 2011    Temat postu:

Dona napisał:
Małgorzatka napisał:
Jestem opiekunką środowiskową i bardzo kocham ten mój zawód i podopiecznych, ładnych kilka lat oddałam tej pracy i mam niedosyt ale już po prostu moje pokłady oczekiwania na poprawę sytuacji sie powoli wyczerpują.


wiesz, masz tak trudny zawód moim zdaniem, i z taką radoscia piszesz o tej pracy, ze ja jestem pod wrażeniem..

zawsze mi sie wydawało, ze to dopiero jest ciezki kawalek chleba, sama opisywalas na czym polega ta praca, nie kazdy dałby rade....

i tym bardziej jestem w szoku, ze majac do tego zawodu taki szcaunek i zapal... nie ma dla Ciebie pracy... to jakis absurd....

pomyślałam podobnie
powodzenia Małgorzatko Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:52, 25 Paź 2011    Temat postu:

Kochan dzięki, ale muszę sprostować- ja mam pracę w OPS iei pracuje w nim tylko na u. o dzieło, która kompletnie do niczego się nie wlicza (nie mam chorobowego, opieki, urlopu, nie mam niedoradzanych składek, absolutnie nic) tylko podatek mi odprowadzają oczywiście. Tak można latami pracować i nie zapowiada się na zmiany w najbliższych 2-3 latach, w tym roku ma byz kolejna redukcja etatów pracy po pachy mamy i ludzie napływają.

Złożyłam wniosek o dotacje na działalność ale juz za późno i buu odrzucili...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 106, 107, 108  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 106, 107, 108  Następny
Strona 57 z 108

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin