..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Jadzia

No właśnie, ja jestem bardziej uczulona na hasło "parka". Co za idiotyzm, parka to może być gołębi, a nie dzieci. Ok, rozumiem, że fajnie mieć dzieci obu płci, ale dlaczego tylko dwoje? Wkurzają mnie teksty, że jak ktoś ma chłopca i dziewczynkę nie potrzeba mu więcej dzieci, a jak np. ktoś ma trzech chłopców, to nikt się nie dziwi, że chce czwarte dziecko, bo wiadomo, cały czas próbuje dziewczynkę począć.

Aniąt

Jadziu, też tak myslę Wesoly

Sama mam chłopca i dziewczynkę i moja obecna ciąża dla wielu jest podejrzana (już mnie jedna osoba wprost pytała, czy to wypadek przy pracy, wrrr...)

fiamma75

Nam było obojętnie - no i mamy parkę - oboje wstrzeleni w owulację

Nastka55

mi szwagierk zyczy corki, bo pozniej bedzie miala komu oddac ciuszki dla malenstwa, ona ma dwie corki Wesoly

a dzis kuzyn zyczyl mnie i mezowi syna bo maz wolalby syna Wesoly

ja nie rozumiem tych mezczyzn, syn to dla nich oczko w glowie. ale cokolwiek by sie nam urodzilo bedziemy szczesliwi Wesoly

Aniąt

u nas mąż był dumny, że pierwszy był syn, a jednak drugie dziecko to typowa córeczka tatusia.

divette

to ludzie, az tak do tego podchodzą ? Mruga

ja jestem najstarsza i jestem córeczkę tatusia

i dlatego chciałabym córeczke pierwszą, ale przeciez tak naprawde będzie się liczyć tylko to czy zdrowe Wesoly

a zaplanowane będzie kochane dlatego, że po prostu będzie Wesoly

mk,

Enja

Witam

Jestem tu nowa. Zajrzalam bo interesuje mnie temat Wesoly

My mam syna z dnia owulacji a teraz staramy sie o coreczke Wesoly

sepra

Dzień poprzedzający wzrost temperatury - dziewczynka.

Zaczęłam sobie zadawać pytanie - dlaczego?
I chyba znalazłam odpowiedź..

I teraz tak,
okazuje się, że plemniki męskotwórcze nie są wcale szybsze,
damskotwórcze zaś, nie sa bardziej wytrzymałe.
Najbardziej znana teoria planowania płci, a jednak najbardziej..nieprawdziwa

..
Okazuje się, że plemniki męskotwórcze dobrze się mają w środowisku zasawodym, żeńskotwórcze zaś, w kwaśnym..
To jest wiadome.
Wiadome jest także to, że śluz bardzo dobrej jakości - przypominaący białko jajka kurzego, ma odczyn zasawody.
Zaś ten gorszej jakości - kwaśny.
Dlatego współżycie w chwili bardzo dobrego śluzu - chłopiec,
w chwili nieco gorszego - dziewczynka.
Oczywiście nie w 100 % przypadków..
A żeby mieć odpowiednie ph pochwy, wystarczy ponoć dieta i odpowiednie suplementy (jeszcze nie sprawdzałam na sobie,więc nie wiem).
I w związku z tym, mam pytanie:
Jaki śluz w czasie współżycia - jaka płeć?
Mój śluz - kremowy, niezbyt rozciągliwy - DZIEWCZYNKA.

Iris

a mój śluz- bardzo dobrej jakości, przejrzysty, rozciągliwy- i dziewczynka.

fiamma75

super piękny śluz - dziewczynka
gorszy - chłopiec Laughing

i tak Twoja teoria legła w gruzach

okoani

Minia

okoani

sepra

To nie moja teoria;-))
I w dodatku nie w 100% skuteczna, więc może wy mieścicie się w tych procentach nieskuteczności;-)))..
Natomiast nieco o niej więcej na:
in-gender.com/cs/forums/t/3585.aspx - jeśli chodzi o synka,
in-gender.com/cs/forums/t/3584.aspx - jeśli chodzi o córkę.
A dużo więcej - na ich forum.
Skuteczność "tylko" 80 %.
Mnie jednak przekonuje

(First Pray, then sway!)