Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, czy kiepskiej jakości śluz, a ostatnio brak BJ może być spowodowany stresem? Jeszcze niedawno śluzu miałam dużo więcej nawet na papierze, ostatnio ledwo co z szyjki coś się udaje wyciągnąć. Może to stres związany ze studiami? Możliwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:19, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
tak możliwe, mi też sie pogarsza śluz kiedy się bardziej stresuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:12, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
z tego co się orientuję to śluz może też się pogorszyć jak mało pijesz, no a jak masz dużo stresu to pewnie nie myślisz o piciu.
A co do wiesiołka i siemienia (to się chyba tak odmienia ) to siemię ma jeszcze dodatkowe właściwości- działa osłonowo na jelita i wspomaga odporność, więc też warto go wziąć pod uwagę. Tylko nie można jeść go w postaci suchej!! Trzeba zalać ziarna letnią wodą na noc i rano dopiero wypić. Moim zdaniem jest smaczne- dużo lepsze od wiesiołka, który faktycznie jest "lekko" odrzucający. Tylko jako poprawę śluzu nigdy go nie stosowałam, ale też słyszałam że pomaga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:29, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam, że można mielić - więc jeść niejako suche.
Takie też podawałam kiedyś swoim psom na poprawę sierści.
Jednak wolałabym kapsułki... Tylko cena...
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:05, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
off-topic
Justek! ale masz już fajny pasek
aż miło!
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:32, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Justek, rzeczywiście chyba mniej teraz piję! Nawet et nie pomyślałam o tym. Podpis na pasku jest kapitalny!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:05, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie też cieszy ten pasek dlatego sobie wkleiłam
a co do siemienia to dużo tańszy jest taki zwykły lub widziałam wersję prażoną i zawsze mniej obciążają wątrobę- tabletki to zawsze tabletki
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:30, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Faktycznie bardzo fajny!!
Ale muszę powiedzieć, że przynajmniej w moim otoczenia ludzie raczej nie zastanawiają się kiedy pytają: czy jesteś w ciąży.
Teraz się staram i generalnie takie pytania mnie denerwuja!!
Ostatnio założyłam luźną bluzkę, którą bardzo lubię i już mam ją z rok lub nawet dłużej. Koleżanka z pracy. Nie widujemy się zbyt często, i jak tylko mnie zobaczyła w luźnej bluzce to już się pyta...
A teraz opowiem moją ulubioną historię.
Okno w salonie mam na drogę wewnętrzną, po której chodzą sąsiedzi z naprzeciwka. Genreralnie nie muszą się zbytnio przypatrywać co mamy w salonie bo widać. Firanek brak tylko rolety na noc. Jakiś rok temu sąsiadka z tej wewnętrznej drogi, przy okazji porządków na wspólnej drodze, pyta się mojego męża czy jestem w ciąży. Nie znamy nawet jej imienia... Wtedy się śmialiśmy, a teraz normalnie jest mi smutno...
Ostatnio zmieniony przez szpaczek1 dnia Śro 19:37, 27 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:52, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się szpaczek1 , mnie też tak wypytują, zwłaszcza że przytyłam ostatnio, nie wiem czy to przez starania, ale od ślubu będzie już z 8kg. No i na każdym kroku słyszę, tylko przykro mi się robi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:10, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
justek_w napisał: | Mnie też cieszy ten pasek dlatego sobie wkleiłam
a co do siemienia to dużo tańszy jest taki zwykły lub widziałam wersję prażoną i zawsze mniej obciążają wątrobę- tabletki to zawsze tabletki |
Ale przecie piszę, że na widok zwykłego (choc tańsze) mnie odrzuca z obrzydzenia.
A kapsułki to jednak nie to samo, co tabletki. Choć rozumiem, o co chodzi.
Myślicie, że ile czasu przed staraniem warto się tym zacząć faszerować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:52, 28 Paź 2010 Temat postu: ja tez sie pod tym podpisuje:) ?? |
|
|
Smużka napisał: | justek_w napisał: | Mnie też cieszy ten pasek dlatego sobie wkleiłam
a co do siemienia to dużo tańszy jest taki zwykły lub widziałam wersję prażoną i zawsze mniej obciążają wątrobę- tabletki to zawsze tabletki |
Ale przecie piszę, że na widok zwykłego (choc tańsze) mnie odrzuca z obrzydzenia.
A kapsułki to jednak nie to samo, co tabletki. Choć rozumiem, o co chodzi.
Myślicie, że ile czasu przed staraniem warto się tym zacząć faszerować? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:18, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
cos tu sie porypalo:) chodzilo mi o to ze ja tez jestem ciekawa ile warto wczesniej faszerowac sie wiesiolkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:47, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się zmienił śluz po wiesiołku w drugim cyklu stosowania.
Ale nadal nie był to ładny, płodny śluz.
Za to duużooo go było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:36, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesiolek dziala:) Wczoraj zobaczylam u siebie prawdziwy rozciagliwy bj! SZOK:) nigdy czegos takiego nie widzialam:D Ale radocha:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:45, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe i o to chodzi! Tak się zastanawiam czy u niestarających się branie wiesiołka tylko w celu ułatwienia obserwacji ma sens? Właściwie zwiększanie szans na poczęcie nie było by wskazane
|
|
Powrót do góry |
|
|
|