Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

to jakaś paranoja..........

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:14, 19 Mar 2007    Temat postu: to jakaś paranoja..........

Confused Nie staramy się o dziecko, przynajmniej teoretycznie Mr. Green , ale przez chwilę myślałam, że jest spore prawdopodobieństwo, że jesteśmy w ciąży, i jak sie okazało, że to prawdopodobieństwo spada, to.................................nagle okazało się, że jestem strasznie zawiedziona Shocked .............................No i jaki sens ma ten cały NPR i te "rozsądne" plany życiowe?????????

A nawiasem mówiąc, to wszystko przez te emotki, to one tak mi w głowie namieszały....... Yellow_Light_Colorz_PDT_06 ............................. siedzę sobie rano na forum (jak zwykle zanim się zabiorę do roboty Embarassed ), (15dc - zupełnie sucho więc zapowiada się jakiś zakręcony cykl z długaśną II fazą), przychodzi mąż, robi: Shocked - "a co to za plemniki ci tu latają?!" I................od słowa do czynu Embarassed , a tu wieczorem szyjka się rozwiera i piękny BJ..............

Bez sensu: już sama nie wiem, czego chcę i co jest rozsądne, a co głupie............. Confused I tak źle i tak niedobrze..............
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:23, 19 Mar 2007    Temat postu:

Shocked Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:45, 19 Mar 2007    Temat postu: Re: to jakaś paranoja..........

sagitta napisał:

Bez sensu: już sama nie wiem, czego chcę i co jest rozsądne, a co głupie............. Confused I tak źle i tak niedobrze..............

Prawdopodobnie z jakiś tam powodów odkładacie poczęcie, ale jednak twoj umysł i serce przygotowują się do macierzyństwa. Rozum mowi nie, a serduszko, jeszcze cichutko: tak. Można więc oczekiwać, że to "tak" zacznie się pojawiać w Twoich myślach coraz częściej...
Sądzę, że to dobry moment, żeby porozmawiać ze ślubnym o dziecku i coś zaplanować Wesoly
Powodzenia przyszła mamo! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:35, 19 Mar 2007    Temat postu:

Toś mnie zdiagnozował, Pinky Mr. Green Nie wyobrażam sobie, jak moglibyśmy nie rozmawiać ze ślubnym o dziecku...........Problem polega na tym, że nasze plany, jak się okazało, są aż tak sprzeczne z naszymi pragnieniami i po raz kolejny moje dylematy, niby jakoś zażegnane decyzjami, podnoszą głowę...............a swoją drogą, Pinky, to jestem już mamą - mam 2,5-letnią córeczkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:53, 19 Mar 2007    Temat postu:

Wiesz, to zależy jeszcze z jakich powodów wasze plany z pragnieniemi są sprzeczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:12, 19 Mar 2007    Temat postu:

ech.. ja dziś sie rozczuliłam.
jedna koleżanka urodziła a druga zaciążyła i paraduje jeszcze z małym brzuszkiem....

ech... a nasze plany ... to conajmniej 3 lata zakładają jeszcze Smutny ech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:19, 19 Mar 2007    Temat postu:

Niania, Ty to sie powinnaś kajać za plemniki mieszające ludziom w głowach, a nie rozczulać [-X Wink
Jak widać już mi lepiej.....................dobrze się czasem wyżalić na forum Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:43, 19 Mar 2007    Temat postu:

Sagitto, Niania mogłaby w ramach zadośćuczynienia zostać matką chrzestną Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 7:42, 20 Mar 2007    Temat postu:

Niezła myśl Yellow_Light_Colorz_PDT_06 ale chyba jednak nie będzie dla kogo- dziś 20dc. i skoku nie ma, śluz i szyjka wariują...............Jak myślicie, jeśli do 22dc. nie bedzie skoku, to mogę przyjąć, że nie jestem w ciąży? Chodzi mi o wizytę u gina 22dc. i ew. leczenie (co prawda nie wiem, czy pójdę, bo mała znów chora, a do gina jej nie zabiorę........) Czy jakieś Mc Gyvery albo Chucki Norrisy mogą przeżyć dłużej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:16, 20 Mar 2007    Temat postu:

sagitta... a ilo dniowe masz cykle? Jak np. 28 - to myślę że tak


a ja ... kajam się kajam... <pochyla głowę>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:24, 20 Mar 2007    Temat postu:

Nianiu, jak bym miała 28-dniowe cykle, to bym raczej nie szalała 15dc.......... (chociaż chociaż kto wie?............)Cykle mam zazwyczaj trzydziestukilkudniowe, ale gwoli ścisłości to 25-44 dni i męczy mnie Doring (7dni) skoro skok mam zazwyczaj po 20 dc... A ten cykl jest jakiś dziwny już od początku Confused Ale to już off topic, długość życia plemników nie zależy przecież od długości cyklu....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin