Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:19, 29 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:03, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Smużka a wiesiołek brałaś? Ja ostatnio ten ogórecznik próbowałam i chyba działa, bo śluz mam super. Chyba, że to bez względu na ogórecznik mam dobry
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:46, 29 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:03, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, brałam. Lipa. Zalało mnie śluzem wyglądającym jak niepłodny - biały lepki, ale za to w ogromnych ilościach. Odstawiłam wiesiołek i znów susza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:56, 29 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:03, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
znalazłam coś takiego:
Cytat: | Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię). |
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Czyli pewnie możesz spokojnie kapsułki łykać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:58, 29 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:04, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Zacznę pewnie od stycznia, bo teraz mam dużo wydatków, a te kapsułki są koszmarnie drogie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adwersarz
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:50, 30 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:04, 06 Kwi 2014 Temat postu: Siemie - postać |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] tu piszą że mielone na śluz a kapsułki na odchudzanie i przy braniu sterydów. Tak sobie myślę że to całkiem logiczne bo w kapsułkach jest olej czyli to co w środku ziarenka a na śluz pomagają substancje z powierzchni zewnętrznej ziarna. Spróbujcie zmacerować całe ziarna a potem wypić samą wodę z tym śluzem, jak dla mnie to nie ma zapachu dopóki się nie rozgryzie ziarn (ale po to się przecedza). Siemię mielone ma przewagę nad tym w ziarnach że prócz substancji śluzowych ma te oleje, minerały, fitohormony itd. czyli działa nie tylko na śluz. Nie wiem czy jest sens pchać się w koszty kupując olej w kapsułkach który jest na coś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:32, 30 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:04, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W takim razie ja rezygnuję z siemienia.
Jak powiedziałam, "brzydzę się" go w naturalnej formie. Nic na to nie poradzę - nie przełknę w żaden sposób.
Chyba już wolę pokombinować z syropami na kaszel - Ale nie doczytałam jeszcze, co one muszą zawierać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:41, 30 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:05, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
tylko nie kupuj Gujanazylu, który podobno pomaga na rozrzedzenie śluzu, bo jest ohydny!!! Chyba, że jesteś taka odporna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 30 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:05, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie próbowałam - ale to chemia - łyk, popitka - jak z wódką i po sprawie.
A siemię mieliłam, parzyłam... i dodawałam psom do karmy.
Na złagodzenie objawów żołądkowo-jelitowych małej Czatce, a Jagnie na poprawę jakości sierści - razem z olejem z pestek winogron.
Teraz siemię kojarzy mi się tylko z dietą dla psów, a na wspomnienie rzadkich glutów aż mną trzęsie. Nie wiem, czemu (podobnie mam na widok nóżek lub karpia w galarecie - nigdy nie jadłam, a odrzuca mnie sama myśl o zbliżeniu tego do ust).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:37, 30 Lis 2010 PRZENIESIONY Nie 18:05, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ania M napisał: | czyli w formie ziaren nie poprawi mi to śluzu? |
Siemię na sluz? Nie wiedziałam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiurek1983
znawca NPR
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:40, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:05, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | Ania M napisał: | czyli w formie ziaren nie poprawi mi to śluzu? |
Siemię na sluz? Nie wiedziałam! |
ano ponoc lepszy niz wiesiolek - ja sie zastanwiam czy mozna go jesc pic az po owulacji czy jak .....bo wiem ze wiesiolka tylko do owulacji.
Ja cyztalam ze mozna jesc kapsulki z siemieniem i tez dzialaja- nie kazdy lubi pic gluty
|
|
Powrót do góry |
|
|
szariczka
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:25, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem tu nowa, więc się przywitam Dzień dobry
Chciałam założyć temat odnośnie wiesiołka, ale chyba nie ma sensu, skoro odgrzebałam ten temat.
Za mną i mężem 17 miesięcy bezskutecznych starań o dziecko. Coraz częsciej nachodzą nas czarne myśli, że to się nigdy nie uda. Zresztą chyba nie ma sie co dziwić...
Jako, że tonący brzytwy się chwyta, postanowiłam, że spróbuje z wiesiołkiem. Tylko, no właśnie, co wybrać? Kapsułki? (jakie?), susz? Od razu mówię, że samego oleju nie jestem w stanie przełknąć.
O siemieniu słyszę po raz pierwszy, że poprawia śluz. Prześledziałam na jego temat wiele publikacji, ale nigdzie o tym nie wyczytałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:13, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem kapsułki lepiej, bo w suszu to chyba nie ma tego oleju właśnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:22, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
olej do chleba lub surówek kapsułki tez dobre...
siemie tez choć lepiej działa wiesiołek ale mozna jedno i drugie do końca fazy płodnej czyli do 3 dni po skoku.
Dla faceta olej z wiesiołka non stop
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:54, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
siemie można brać cały cykl,
tylko wisiołek do skoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:37, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
siemie ma działanie estrogenne i nie zaleca sie brać w fazie po owulacyjnej z wielu powodów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|