Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 22 Wrz 2008 Temat postu: :/ |
|
|
ciekawe
najpierw mi sie smiać zachciało, a potem mi sie smutno zrobiło, jacy my musilismy byc głodni, jedząc z takimi przerwami
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 19:56, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 20:10, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
my? urodziłaś sie w 1967? raczej nasi rodzice...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:14, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
moja mama opowiadała, zę za czasów mojego bycia niemowlakiem niewiele sie to rózniło
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pon 20:40, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
urodziłam się w 73 i byłam tak karmiona... niestety tylko 3 miesiące... moje dwie siostry również (pomimo, że już w roku 74 moja siostra miała pieczątkę w książeczce zdrowia "karmienie na żądanie"). Moja mama uważała za wygodne karmienie co 3-4 godziny.
Nawet ja dałam się temu "omotać " przy pierwszym dziecku i karmiłam z opłakanym skutkiem tylko miesiąc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 8:23, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
karmienie co 3-4h, 9h przerwy w nocy na spanie, ehhh, rozmarzyłam się
może i głodni w 1. r.z. - ale co zaszkodziło Wam to? chore jesteście? za chude? a przynajmniej nie rozpieszczone jak obecna młodzież, że wszsytko musza mieć na ządanie, cała dobę, niewazne jakim kosztem.
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Wto 8:24, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:38, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mo zaszkodziło zdrowotnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:44, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mnie nie zaszkodziło, choć moja mama do tej pory ma wyrzuty sumienia, że uwierzyła lekarzom, którzy twierdzili, że przy konflikcie serologicznym jej pokarm jest dla mnie jak trucizna
no i nie sądzę, że rozpieszczenie obecnej młodzieży jest wynikiem karmienia na żądanie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:06, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
no i nie sądzę, że rozpieszczenie obecnej młodzieży jest wynikiem karmienia na żądanie.... |
Ja również śmiem wątpić
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Wto 9:34, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mi osobiście takie karmienie nie zaszkodziło (ale kto wie? przecież kiedyś nie robiło się badań dzieciom, a do lekarza też się tak często nie chodziło)
W powyższym tekście pisze, że jak dziecko płacze "nie w porach karmienia", to podawać płyny obojętne, a nie pierś...
Mojemu dziecku to zaszkodziło. Dziecko wyszło ze szpitala z minimalnym przyrostem wagi, ale lekarz był dobrej nadziei i kazał go ważyć raz w tygodniu...
Ja bardzo liczyłam się ze zdaniem mojej mamy(w końcu wychowała i wykarmiła 3 dzieci)a ona twierdziła, że jak dziecko się pożądnie naje, to nie zgłodnieje przez 3 godziny. A jeśli płacze, to z innego powodu. Pocieszanie podawaniem piersi jest niedopuszczalne! Okazało się po trzech tygodniach, że moje dziecko jest niedożywione. A płakało często... kiedy z rozpaczy przystawiałam w końcu częściej do piersi, żeby choć na chwilę przestało marudzić, okazało się, że tam ledwo co leci. Lekarz zapisał nutramigen, a z karmieniem błyskawicznie się pożegnałam.
Niestety, nie spotkałam wtedy na swojej drodze osoby, która "promowałaby" pierś... Z koleżanek, w rodzinie byłam pierwsza...Moja mama i teściowa dalej uważają, że jak dziecko płacze, to trzeba dokarmiać (od najmłodszego dziecka) i dalej twierdzą, że są kobiety, które nie mają pokarmu... eh... przy moich następnych dzieciach dużo kosztowało mnie tłumaczenie, że dziecko NA PEWNO się najada, a ja NA PEWNO mam dobry pokarm w piersiach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:51, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
"odciągnięty i przegotowany pokarm matki"
Mnie takie karmienie nie zrobiło krzywdy, ale moja mama ma straszną traumę. Jedyne, co pamięta ze swoich porodów, to siedzenie w łazience i odciąganie pokarmu do ostatniej kropli, zastoje, ból piersi, zapalenia , no i straszne pragnienie, bo lekarze kazali jej nie pić, żeby zmniejszyć ilość pokarmu...
Jak ona się cieszy, że ja długo karmię i jak strasznie mi zazdrości, że teraz jest tak normalnie...
Ostatnio zmieniony przez Dracena dnia Wto 9:58, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:08, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
no i nie sądzę, że rozpieszczenie obecnej młodzieży jest wynikiem karmienia na żądanie.... |
ja tez
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:12, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | karmienie co 3-4h, 9h przerwy w nocy na spanie, ehhh, rozmarzyłam się |
oj ja coś czuję, ze te 9 godzin w nocy wcale nie na spanie byłoby przeznaczone, tylko na próby przekonania dziecięcia, że "napoje obojętne" w zupełności mu wystarczą
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:18, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 12:25, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mrówka napisał: | Cytat: | karmienie co 3-4h, 9h przerwy w nocy na spanie, ehhh, rozmarzyłam się |
oj ja coś czuję, ze te 9 godzin w nocy wcale nie na spanie byłoby przeznaczone, tylko na próby przekonania dziecięcia, że "napoje obojętne" w zupełności mu wystarczą |
Ja tam ryczałam cały czas. Przypuszczam, że właśnie z głodu... Rumianek zamiast mleka jakoś mi nie leżał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:59, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | mo zaszkodziło zdrowotnie |
Możesz to rozwinąć fiammo?
A z tej lektury to najbardziej podoba mi się hasło: "przy czym najbardziej rozpowszechniony jest typ A. Typ B wprowadza się wówczas, gdy dziecko źle ssie, lub też ssie dobrze, lecz bardzo krótko"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|