|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 17 Kwi 2007 Temat postu: a co tam na Wyspach... |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 3:12, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W Daily Mail czesto zdarzaja sie artykuly o antykoncepcji, aborcji, czasem czytam z zainteresowaniem i zdumieniem. Dzis np. byl artykul o pigulkach morning after pill (postinor) - pomimo rozpowszechnienia, dostepu nawet w szkolach nie zmniejszyla sie liczba ciaz wsrod nastolatek. Ostatnio Angole zastanawiaja sie, jak to jest, ze antykoncepcje maja na wyciagniecie reki, a liczba aborcji wciaz wzrasta. Czasem nawet otwarcie przyznaja, ze antykoncepcja nie zmniejsza liczby aborcji, a wrecz przeciwnie.
Czekam, kiedy nasze apostolki o swiatlo i prawde, jak np. p. Sroda, przejrza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:31, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że to nie jest takie proste.
W Holandii z kolei przy liberalnym prawie aborcyjnym i pełnym dostępie do antykoncepcji liczbę aborcji mają bardzo niską (stosunkowo). Warunki niby takie same jak w Anglii, a efekt zupełnie inny. I z czego to wynika? W grę muszą wchodzić jeszcze jakieś inne czynniki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:13, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bo do UK tlumnie zjezdzaja babeczki z roznych krajow by bez problemu poddac sie aborcji. Stad taki wysoki odsetek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:31, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Twierdzenie, że antykoncepcja prowadzi prostą drogą do aborcji jakoś do mnie nie przemawia. Zawsze wydawało mie się, że aborcja jest skutkiem braku antykoncepcji lub też zastosowania antyk. nieskutecznej (np. stosunku przerywanego).
A co do oficjalnych statystyk: aborcji nie dokonuje się tylko przez zabieg. ostatnio wpisałam sobie w google: "arthrotec" (lek oficjalnie na stawy) i "cytotec". Wiedziałam,że są wykorzystywane do wywołwnia poronienia ale że tak oficjalnie sie nimi w tym celu handluje? Tych przypadków oficjalne statystyki nie ujmują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 4:47, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jestem zdania, ze antykoncepcja prowadzi prosta droga do aborcji, jednakze kobiety stosujace antykoncepcje w razie niepowodzenia czesto uciekaja sie do aborcji. Przeczytajcie artykul po polsku z the Guardian:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:43, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mogę uwierzyć, że prezerwatywa tak często pęka, a tabletki tak często nie działają. Statystycznie coś nie pasi Raczej wydaje mi się, że przy "wpadkach" guma w ogóle nie była założona, albo tabletka -nie została połknięta. Może głupio się przyznać do takiej lekkomyslnosci i łatwiej zwalac na rzekomo pęknięta gumę.
Nie mozna dzielić ludzi tylko na stosujących antykoncepcję a stosujących NPR lub całkowicie otwartych na dziecko. Jest spora grupa niestosujących antykoncepcji nie z przyczyn ideologicznych, ale z niewiedzy, lekkomyślnosci, lenistwa, myślenia życzeniowego itp. I moim zdaniem ta własnie grupa najczęściej ucieka się do aborcji.
Ja wiem, ze wyciaganie ogólnych wnioskow na podstawie własnych doświadczeń lub doświadczeń wąskiego kręgu znajomych jest obarczone ryzykiem znacznego błędu (choć niebywale często na forach takie argumenty się spotyka: "a bo moja kuzyka brała tabletki i nie może zajśc w ciążę/poroniła itd jako argument na udowodnienie szkodliwości tabsów) ale znam 3 osoby, które usunęły ciążę: zawsze była ona wynikiem myślenia: "a może jakoś to będzie", "a bo to dzisiaj 16 dc","on będzie uważał". Czyli po prostu braku antykoncepcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:05, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czesto? Tu raczej nie chodzi o liczbe dokonywanych aborcji, tylko o to jaka ich czesc wynika z nieprawidlowego stosowania antykoncepcji. Nie jest niczym niezwyklym zapomniec polknac tabletki...
Co do wplywu brania tabletek (szczegolnie dlugotrwalego) na pozniejsza plodnosc, to majac dostep do niezliczonej ilosci wykresow dziewczyn z 28dni.pl (jestem tam ekspertem), musze powiedziec, ze najczesciej niestety ten wplyw bardzo widac. Naprawde wiele kobiet ma klopoty z zajsciem w ciaze po skonczeniu brania hormonow. I nic w tym dziwnego, skoro ilosc hormonow w najlepszych nawet tabsach jest wielokrotnie wyzsza od tej naturalnej.
I zeby bylo jasne, nie mam nic do osob stosujacych antykoncepcje. Ich wybor. Tyle ze pewnym faktom nie mozna zaprzeczyc, a kobiety powinny zdawac sobie sprawe z tego, ze to nie sa pastylki mietowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:52, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Josaris, jesli mozesz, napisz, czy z tych wykresów wynika, ze są te problemy z zaciazeniem zalezne od długości brania tabletek?
Pytam, bo brałam tabletki 1,5 roku (nie ze wskazań medycznych) i w ciazę zaszłam w pierwszym cyklu starań, a trzecim po odstawieniu, gdzie woulację udało sie zidentyfikować na podstawie bólu, którego wczesniej nie miewałam.
Co nie znaczy,z ę reklamuję tabletki, bo jetsem za tym, ze kto moze, niech stosuje NPR. Ja z pewnych względów nie mogłam. Ciekawią mnie wyniki Twych obserwacji, Josaris.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:48, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze wplyw pigulek anty na plodnosc to problem bardzo zlozony i warty przeprowadzenia badan.
Moze gdyby lekarze przed wypisaniem recepty pomysleli troche, to skutki uboczne bylyby mniejsze? Zapytanie, czy rodzinie byl rak piersi to niewiele, na pewno niewystarczajaco. Dlaczego lekarze nie informuja pacjentek, ze po zaprzestaniu przyjmowania antykow bolesne miesiaczki, niereguralne cykle, tradzik najczesciej powracaja? Czemu nie przeprowadzaja badan? To na pewno by pomoglo.
Czesto dziewczyny juz okolo 15 roku zycia zaczynaja brac pigulki, zeby "wyregulowac" cykle. A co tu regulowac, gdy organizm dopiero sie rozkreca w tej kwestii?
Wiele uzytkowniczek 28dni.pl to kobiety pragnace poczecia. Wiekszosc z nich ma tabletkowa przeszlosc i problemy. Problemy typowe w cyklach popigulkowych: niesynchronizacja objawow plodosci, cykle bezowulacyjne, krotka faza lutealna, nietypowe objawy sluzu, brak sluzu, niereguralne cykle, nieprawidlowe stezenie hormonow. No i zwykle staraja sie dosc dlugo. Oczywiscie sa i takie, ktorym szybko sie udaje, ale te naleza do mniejszosci. nie moge powiedziec na pewno, ze trudnosci zaleza od czasu brania. Po prostu czasem zdarza sie, ze po 10 latach brania ktoras zachodzi w ciaze (albo i nie) pozniej niz ta, co lykala tylko przez rok.
Wsrod starajach sie bezskutecznie sa tez i te bez tabletkowej przeszlosci. Przewaznie przyczyne mozna zidentyfikowac na podstawie wykresu - np. niedomoga lutealna i wtedy latwiej podjac jakies kroki. Po antykach jest trudniej, czasem trzeba dlugo czekac na powrot do normy. Dlatego nie jestem taka pewna, ze antykoncepcja hormonalna to proces zawsze odwracalny.
Fajnie, ze Ci sie tak szybko udalo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:30, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A co możes zpowiedizec o wpływie tylko gestagennych pigułek na płodnosć?
I wiesz, zrezc ciekawa, bywało,z e przed tabletkami miałam krótką lutealna, nawet i 9 dni, jesli liczyc plamienie trwające 4-5 dni przed @ jako początek kolejnego cyklu. Bo miewałam tak: plamienie 4 dni, @ 5 dni i znów ze 3 dni plamienia. magnez castagnus, nic nie pomagało, przed samymi tabletkami trochę sie to uspokoiło.
Kto może niech stosuje NPR, jeszcze raz podkreslam, że jestem za tym. szczerze mówiać, bałam sie przy odstawieniu,że będą problemy. Przed tabl wszytskie cykle miałam z objawami owulacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:25, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Glosno tu teraz o tym, w Irlandii aborcja jest nielegalna, juz kiedys wspomnialam, ze kobiety bez najmniejszego problemu wsiadaja w samolot do Wielkiej Brytanii i po dziecku...
A co Wy na to?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:33, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kukulko, pierwszym dniem nowego cyklu jest pierwszy dzien krwawienia, a nie plamienia, tak wiec tamte plamienia nie wliczaly sie do kolejnego cyklu. Plamienia w fazie temperatur wyzszych przed @ czesto wskazuja na zbyt niski poziom progesteronu. Lykajac gestageny moglas sobie rzeczywiscie pomoc. Naprawde nie chce demonizowac antykow. Czasem naprawde moga pomoc, jak np. przy pcos. Wazne tylko, aby lekarz wiedzial co komu przepisuje i na co.
Dzis w Daily Mail przeczytalam, ze w Anglii i Walii rocznie dokonuje sie 180 000 aborcji... aborcja z powodu zlej sytuacji zyciowej kobiety jest dozwolona do 24 tyg. ciazy. Szykuje sie zmiana w ustawie, w wyniku ktorej aborcji z tego powodu bedzie mozna dokonac do 20 tyg. ciazy.
Tu jest tak niewielu Katolikow i dyskuja wokol tematu aborcji nie toczy sie na biegunach katolicy:reszta swiata. Przygladam sie temu z wielkim zainteresowaniem. Czesto na lamach gazet mozna napotkac niewierzacych przeciwnikow aborcji. Religia nie jest fundamentem tej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co do mojego progesteronu to nie wiem, jak to z nim było, bo teraz nie mam niedoboru i ciąża się utrzymuje "sama".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|