..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Alicja Tysiąc Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 17:04, 29 Mar 2007    Temat postu: sagitta napisał: Może facet w przeciwieństwie do żony, nie lubi rozgłosu, ja nie widze w tym nic złego. A poza tym, co ma popieranie żony do publicznej spowiedzi z przyczyn swojego bezrobocia? Przecież na jego żonie psy wieszają!!! Powienien jej bronić! Jak tego nie robi to jest dla mnie c...! A jeśli ktoś publicznie się domaga "państwowych" pieniędzy to powinien publicznie wytłumaczyć czemu sam ich nie może zarobić sagitta napisał: To fajnie, Pinky, że umiesz sobie radzić w życiu, ale nie każdy niestety potrafi. Nie sądź abyś nie był sądzonym....... Nie zawsze radzę sobie sam. Umiem prosić o pomoc i zazwyczaj tę pomoc otrzymuję. Pozostaje pytanie jak to się stało, że państwo T. tej pomocy nie otrzymali? Może oni nie chcieli pomocy? Może tylko chcieli aborcji. NIe wiem, ale wydaje mi się to strasznie dziwne. Jest tyle organizacji charytatywnych i żadna nie chciała pomóc Tysiącom? Wątpliwe... Ja wcale ich nie osądzam - zwłaszcza jej nie osądzam. Bóg, historia, "życzliwi sąsiedzi" się tym zajmą... sagitta napisał: Teraz są, ale kilka(naście) lat temu nie były, a facet sie pewnie przyzwyczaił. Ot szkoda, że się nie przyzwyczaił do pracy i płacenia rachunków. sagitta napisał: A ileż rodziców nie radzi sobie z własnymi dziećmi? Patrz choćby superniania., tu może się jeszcze dołącza ten nieszczęsny syndrom ocalonych. Mnie cała ta rodzina jest jakaś zagubiona i pozbawiona wychowania. Pani Tysiąc niesamowicie krzywdzi swoje dzieci całą tą sprawą!! A 25 tysięcy ojro w żadnym razie nie wyrówna krzywd emocjonalnych jakie doznały w czasie tej kampani medialnej. Ja będąc starszym dzieckiem pani T., nie mógłbym patrzeć jak tuli najmłodszą córkę, a w wywiadzie mówi, że za wszelką cenę chciała ją zabić. Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18910 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:08, 29 Mar 2007    Temat postu: pinky, abstrachujac od calej sprawy pani tysiac, nie podoba mi sie do konca twoj ton i wypowiedz nt meza tejze pani. przypomnial mi sie watek z forum jakiegos. student pyta sie co ma zrobic zeby zabrac sie w garsc i zaczac uczyc, bo ciagle odklada nic mu nie wychodzi, mimo ze sie stara. na co pierwsza odpowiedz byla w stylu: jak bys musial zapier..... w kopalni to by ci sie napewno zaczelo chciec uczyc.... Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 17:12, 29 Mar 2007    Temat postu: kajanna napisał: Na razie zapłaciła jej matka. Ślepotą. Pewnie Twoim zdaniem na własne życzenie. Rozumiem, że postulujesz, żeby wszystkie kobiety w wieku reprodukcyjnym, których życiu i zdrowiu potencjalna ciąża zagraża, zaprzestały w ogóle współżycia. Czy przypadkiem nie za wiele od nich wymagasz? Ślepa to ona była wcześniej. Już nie przesadzajmy - po ostatniej ciąży wzrok poleciał o 2D, co przy wadzie 24D jest niezbyt wielką różnicą. A kobitkom ja nie zakazuję współżycia. Jest ryzyko, jest zabawa. Jeśli wiedzą, że ciąża jest zagrożeniem, to muszą się liczyć z ewentualną utratą zdrowia! Trzeba o tym pomyśleć wcześniej. Powrót do góry kajanna za stara na te numery Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4032 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:19, 29 Mar 2007    Temat postu: pinky napisał: A jeśli ktoś publicznie się domaga "państwowych" pieniędzy to powinien publicznie wytłumaczyć czemu sam ich nie może zarobić No teraz to pojechałeś. Jeśli państwo mi coś gwarantuje taką a nie inną ustawą, a potem uniemożliwia wyegzekwowanie tego prawa, to należy mi się z tego tytułu odszkodowanie. Bez względu na to, czy jestem bezrobotna, czy mam willę z basenem. Nie widzę powodu, żeby się komukolwiek tłumaczyć. A swoją drogą nie zdziwiłabym się, gdyby pan T. po prostu pracował na czarno. Bo nie mieści mi się w głowie, że 2 dorosłe osoby + trójka dzieci są w stanie wyżyć za 600 złotych miesięcznie (plus dodatki, ale ile tego może być?). pinky napisał: Pozostaje pytanie jak to się stało, że państwo T. tej pomocy nie otrzymali? Może oni nie chcieli pomocy? Może tylko chcieli aborcji. Chłopie, na jakim ty świecie żyjesz? A to mało w Polsce takich Tysiąców? Ciekawe skąd się biorą ci wszyscy ludzie żyjący poniżej minimum socjalnego, ba, egzystencji? No tak, do organizacji charytatywnych im się nie chciało przejść... Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Czw 17:33, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry kajanna za stara na te numery Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4032 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:32, 29 Mar 2007    Temat postu: pinky napisał: Ślepa to ona była wcześniej. Już nie przesadzajmy - po ostatniej ciąży wzrok poleciał o 2D, co przy wadzie 24D jest niezbyt wielką różnicą. Nie wiem, skąd masz takie informacje Nie o 2, tylko o 5 dioptrii, poza tym miała wylew do wnętrza oka, straciła ostrość widzenia. No ale jak ktoś ma O albo -2 to mu się wydaje, że dwie dioptrie wte, dwie dioptrie wewte, to mały pikuś... pinky napisał: A kobitkom ja nie zakazuję współżycia. Jest ryzyko, jest zabawa. Jeśli wiedzą, że ciąża jest zagrożeniem, to muszą się liczyć z ewentualną utratą zdrowia! Trzeba o tym pomyśleć wcześniej. Zabawa, hm. A ja myślałam, że współżycie w małżeństwie jest wyrazem miłości i jedności małżonków... Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Czw 17:51, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 17:39, 29 Mar 2007    Temat postu: kasik napisał: ...nie podoba mi sie do konca twoj ton i wypowiedz nt meza tejze pani. kajanna napisał: No teraz to pojechałeś. Przepraszam dziewczynki, że się musicie denerwować. Nawet mnie Frejda okrzyczała, że już jak Wierzejski gadam i niedługo zostanę drugim tatą (oczywiście pod względem stylu wypowiedzi, a nie kierunku poglądów)! A więc przemyślę gruntownie swoje postępowanie, a teraz odchodzę od kompa, bo mam karnego jeżyka Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:46, 29 Mar 2007    Temat postu: "Jestem bardzo dobrą matka, dzieci mnie prawie terroryzują" - to świadczy o tej kobiecie i jej mezu aż nadto. Więcej takich dobrych matek - najpierw dac sie terrorzyować, a potem chcieć odszkodowanie za aborcję. Brawo!!!!!!! Powrót do góry Kryśka posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 1030 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 17:48, 29 Mar 2007    Temat postu: Widzę, ze pinky juz złożył samokrytykę więc zmieniam swój post. Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Czw 19:31, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry kajanna za stara na te numery Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4032 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:50, 29 Mar 2007    Temat postu: pinky napisał: Przepraszam dziewczynki, że się musicie denerwować. To jak już tak będziesz przemyśliwał gruntownie swoje postępowanie, czy mógłbyś, chłopczyku drogi , przemyśleć również używanie takich irytujących zdrobnień? Bo ja już z lat dziewczęcych dawno wyrosłam i jakoś tak mi to protekcjonalnością zalatuje zdeczko. Bo to już nie pierwszy raz ci się zdarza. Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Czw 18:00, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry Kryśka posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 1030 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 17:57, 29 Mar 2007    Temat postu: kukułka napisał: "Jestem bardzo dobrą matka, dzieci mnie prawie terroryzują" - to świadczy o tej kobiecie i jej mezu aż nadto. Więcej takich dobrych matek - najpierw dac sie terrorzyować, a potem chcieć odszkodowanie za aborcję. Brawo!!!!!!! Brawo. Brawo za osądzanie ludzi na podstawie jednego zdania. A tak w ogóle co ma piernik do wiatraka? Odszkodowanie za złamanie prawa przysługuje tylko tym, którzy wychowują swoje dzieci według Jednego Słusznego Modelu? Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 18:49, 29 Mar 2007    Temat postu: Nie chodzi o jeden słuszny model. W sprawie starania sie o odszkodowanie pisałam juz na początku. Ale pozwolenie na wchodzenie na głowe rodzicom to nie jest wychowanie. To tak z punktu widzenia pedagoga patrząc. Powrót do góry Kryśka posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 1030 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 19:12, 29 Mar 2007    Temat postu: Według taty zaś klaps dany dziecku juz rodzica prawie dyskwalifikuje. Ale nie o tym jest dyskusja. Na poczatku wątku napisałas kukułko: kukułka napisał: A swoją drogą - ciekawe, że lekarze mówili,że ciąża grozi jej smiercią lub ślepotą. Czyli w taki przypadku aborcja byłaby dozwolona. Jeśli nie chcieli jej wykonac ze względu na tzw. klauzule sumienia, to powinni wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarze wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby mają ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego. Odysłam do ustwawy o zawodzie lekarza. Tylko, ze w praktyce, to wyglada albo tak jak u Pani Tysiąc albo tak, jak p. Ireneusza Ormana, który na stronie LMM wprost mówi: "ja pani antykoncepcji nie przepisze. Musi pani poszukac innego lekarza." Tylko, ze to on powinien wskazać kogos, kto przepisze. Podobnie z legalną aborcją: "ja tego nie robię. A kto - to juz nie powiem." Uff, rozgadałam się. kukułka napisał: Nawet jesli ona ma rentę z tego tytułu to uważam i tak,z e akutar procesu o niezastosowanie aborcji wytaczac nie pwoinna. Bo to nie jest proces o niezastosowanie czegoś tam przez lekarza, tylko taki, w którym pośrednio bierze udział samo dziecko. Nie, to nie jest proces o niezastosowanie aborcji tylko o zadośćuczynienie z tego powodu, ze polskie państwo złamało ratyfikowaną przez siebie Konwencję. "To tak z punktu widzenia prawnika patrząc." I to odszkodowanie przysługuje niezaleznie od tego jaki ma sposób wychowania dzieci. Ludzie np. domagają sie odszkodowania za przewlekłoścć procesu. I nie ma znaczenia, jak się prowadzą, czy maja rentę i czy dobrze wychowuja dzieci. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 19:27, 29 Mar 2007    Temat postu: Tak, jasne, a szkody emocjonalne dzieci każdy ma gdzieś. Fajnie, fajnie. Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 19:40, 29 Mar 2007    Temat postu: ja myślę, moi drodzy, że rozmawiając o tej sprawie trzeba dwie albo i trzy rzeczy oddzielić - czy miała prawo dokonać aborcji - formalnie pewnie tak i wyrok sądu jest słuszny , czy to była moralnie uprawniona aborcja - osobiście wątpię, i czy ta sprawa dzisiaj, rozgłaszana w mediach, rzeczywiście komus służy - uważam że szkodzi. p.s. a poza tym wydaje mi się, że niektórzy z was traktują szkody psychiczne dla dziecka jako coś mało realnego... w każdym razie mniej ważnego niż braki materialne. oj, jak się mylicie.... :sad: . znacznie łatwiej jest wygrzebać się człowiekowi z braku kasy niż z braku miłości... no to zmykam, bo mam mało czasu - ale jak będę miała więcej to się jeszcze dopiszę Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 19:49, 29 Mar 2007    Temat postu: Podsumuję to co już napisałem i dodam to czego napisać nie zdążyłem. 1. Z prawnego punktu widzenia prawo tej kobiety do dokonania aborcji zostało złamane. 2. Zachowanie lekarzy wobec niej było krzywdzące i za to oraz powyższe jak najbardziej należy się jej zadośćuczynienie. 3. Osobiście nie uważam pogorszenia wzroku bądź groźby całkowitej ślepoty jako wskazania do aborcji (osoby niewidome przecież z powodzeniem wychowują dzieci). Jest to jednak moje prywatne zdanie. Zgodne z resztą z nauką KK. 4. Mąż i ojciec powinien stać na straży rodziny oraz uczynić wszystko, aby zapewnić jej byt. Powinien też bronić dobrego imienia swojej żony. Dlatego uważam, że jego milczenie nie jest właściwe. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Strona 4 z 9   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia