Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:00, 03 Paź 2008 Temat postu: Alkohol ;) |
|
|
Bylo juz o papierosach a teraz powiedzcie, ile pijecie, czy pijecie, jak czesto i co.
Ja nie trawie piwa, ale bardzo lubie smak polslodkiego czerwonego wina. Czasem zdarza mi sie drink z rumu i coli. A uwielbiam wrecz Cosmopolitany, tyle ze to raz na pol roku mam okazje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 19:19, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
oddałabym litr mleka za kieliszeczek białego winka, nic wyrafinowanego, Bordeaux Moelleux albo Reisling Spatlese, nawet zwykłego Liebfraumilcha...
ostatnio tylko Karmi. wolę Lecha Free ale trudno dostać
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Pią 19:26, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Razem z mężem nie pijemy wogóle. Najfajniej to widać gdy jestesmy na weselu, gdy wszyscy są juz pod stołem, my szalejemy na parkiecie do rana podoba mi się to bycie na bakier z resztą społeczeństwa;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:59, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mario...
taki temat wyciągasz jak ja już 9 miesiąc abstynencji ciągnę i końca tego nie widać!
dałabym wiele za kieliszek czerwonego, wytrawnego wina.
a najchętniej butelkę wina na dwoje wraz z długim posiedzeniem w wannie...
ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
a najchętniej butelkę wina na dwoje wraz z długim posiedzeniem w wannie...
ech... |
Ja tez, ale M nie pije wcale
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mario: wersja zmodyfikowana: jedna butelka wina dla Cieie, wanna dla dwojga
miumiu, nie trzeba od razu leżeć pod stołem (mysmy mieli totalnie bezalkoholowe wesele, żeby ludzie nie leżeli). ale po ponadrocznej abstynencji stwierdzam, że np. duszonemu łososiowi z delikatnym risotto i sałatą z winegretem jednak czegoś brakuje bez białego winka. mi alkoholu brakuje kulinarnie, nie rozrywkowo.
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Pią 20:10, 03 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:35, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moim ulubionym trunkiem jest greckie ouzo. Mmm...już się nie mogę doczekać, aż znów poczuję ten anyżowy smak w ustach
Poza tym uwielbiam grzane wino.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wino półsłodkie
Likier kajmakowy własnej roboty
Grzane wino
a jutro sobie kupimy wino i będziemy pić
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pią 21:13, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
obydwoje pijemy (oczywiście nie nałogowo )
mąż bardzo lubi piwo ja od niedawna też,ale takie niby piwo np.reds jabłkowy
czasami wypijemy sobie lampkę wina(nie mamy jakiś ulubionych)
czasami i wódkę(choć ja bardziej lubię drinki)
miu miu pijemy na weselach ,ale pod stołem żadno z nas nie było i nie będzie nigdy, wszak wszystko jest dla ludzi-ludzi, którzy mają umiar
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja wina nie bardzo lubię /złe wspomnienia/
za to nie pogardzę czymś (kawa, czy czekolada na wieczór) z Baileys'em czy whiskey (najlepiej Jack Daniels) z colą
herbatka z rumem na rozgrzanie tez nie jest złe
piwa nie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:16, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mk, napisał: | obydwoje pijemy (oczywiście nie nałogowo ) |
mk,... jadłam jogurt i aż się zakrztusiłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:21, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | herbatka z rumem na rozgrzanie tez nie jest złe
piwa nie lubię. |
piwa też nie libię
a zamiast herbaty z rumem lubię groga w wykonaniu mojego meża
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pią 21:42, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wcale nie pijemy. Używam alkoholu tylko do doprawiania potraw: mięs albo deserów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:49, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię piwo, gin z tonikiem lub martini białe z lodem. Widać gorzka kobietka ze mnie
Wino - używam jedynie do podlania mięsa przy pieczeni bądź do bejcy.
Mocne alkohole mnie "wzdrygają" (takie nieprzyjemne ciarki przechodzą) więc nie piję ich w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Pią 21:51, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
W moim doswiadczeniu jest widok ludzi pijanych na weselu. Widziałam takie sytuacje wiele razy, tak naprawde za kazdym razem. Ostatnio u przyjaciół na 180 osób tylko trzy pary łącznie z nami nie piły wogóle, a reszta...cóż...wszystko jest dla ludzi, ale chyba wiekszośc przychodzi na wesele, zeby sie porządnie napić. Róznice widzą niestety tylko osoby trzeźwe bo reszta nie rozróżnia niczego...
Dla mnie osobiście wartością jest to, ze nie pijemy, bo pić może każdy, a nie pić tylko niektórzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|