..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Mąż też myślał o oplu zafirze, jeszcze reno jakieś wypatrzył. Też mu się podoba.
No właśnie plus takiego samochodu, że np mamę moją moglibyśmy zabrać.

agu

emma

No my też raczej nie dla siedzenia w tym trzecim rzędzie, bo no właśnie one w strefie zgniotu, taki fotel dla teściowej tylko. Mruga

Ale fakt, że są trzy fotele w drugim rzędzie to coś. Bo ja przy dwóch fotelach się ledwo mieszczę i po dwóch godzinach jazdy mam siniaki od wbijających się części fotelika. No i bagaż na pięć osób wejdzie. Teraz bywa, że bagaż jest na przednim siedzeniu.

Agu to choć na pw napisz co zamiast zafiry macie.

fiamma75

My mamy Mazdę Premacy 5 os. i spokojnie 3 dzieci się mieści z tylu w fotelikach (woziliśmy bratanicę).

krówka

zobacz jeszcze Ford galaxy i Cytrynę Pisacco i Puegota 507 combi. Pamietam, ze na wielodzietnych były dyskusje nt aut

Karafka

Musza ci wejść trzy isofixy. VW Turan np albo Sharan.

Ja mam stresa bardzo jak to bedzie u nas bo auto nie z tych wielkich. Ale uparłam sie, ze nie zmienię najukochańszego auta przez dziecko

auto kupowaliśmy w momencie bardzo ciężkim dla mnie gdzie dzieci były w oddali i bardziej wyglądało ze ich nie bede mieć wiec myśleliśmy tylko o naszej przyjemności.
no ale zobaczymy po pierwszej podróży do polski z wózkiem i innym badziewiem

Przy trójce dzieci to juz musi byc poracha, ciężarówka najlepiej Mruga

kukułka

Własnie mialam pisac, ze sa też fajne VW touran i sharan, bo myslelismy o nich jak szukalismy tej zafiry
ale my ogolnie preferujemy niemieckie auta Mruga

a, zapomnialam napisac, ze ja do bagazu/pakowania do bagaznika nigdy nie licze wózka (nie uzywam).
W Punto bagaze na wakacje wozilismy na dachu.

emma

Turan za drogi dla nas a sharan się mężowi nie podoba. No i mąż stwierdził, że raczej nie ma sensu disla dla nas. Bo my często nie jeździmy, garażu nie mamy i będzie się psuł od stania.
Isofiksów nie muszę mieć trzech, bo fotelik 1-4 mam bez, ale montowany tyłem. Nie pamiętam jaki jest ten malutki.
Muszę pomyśleć jak z tymi isofiksami w latach będzie się układać. Rety, to bardziej skomplikowane niż myślałam.

Karafka

Ale musza ci sie bezpiecznie trzy zmieścić z tylu a to nie jest łatwe. Czyli musi byc cos a la touran czy zafira. Czyli auta przeznaczone na trzy foteliki z tylu.

Mi sie tylko jeden van podoba ( BMW GRAN TOURER) i na niego jeszcze mogłabym sie zgodzić. Chociaż nowy touran oglądałam w salonie i mnie pozytywnie zaskoczył. Sharana za to nie trawie.

Ogólnie vany to dla mnie anty auta Mruga

no ale od 3+ dzieci nie ma wyjścia Smutny

kukułka

a ja uwielbiam naszego opla
my celowo bralismy w benzynie, zeby dorobic gaz

agu

Busola

my mamy turana - od niedawna i w sumie zadowoleni jesteśmy. On niby 7 os. - ale raz tylko korzystaliśmy z tej opcji i to na krótkiej trasie - na długą jazdę te siedzenia się nie nadają wcale. I wtedy też miejsca na bagaż nie ma prawie wcale - więc taki samochód to też nie jest docelowe rozwiązanie dla rodziny z np. 4 dzieci. Wcześniej mieliśmy Mazdę Premacy - bardzo ją lubiłam. Super samochód, ale bardzo słabe blachy Smutny

- rdzewiał mocno - podłużnica pod spodem (tak to się chyba nazywa?) była zardzewiała i trzeba było albo sprzedać albo się decydować na niepewną i droooogą naprawę. Sprzedaliśmy za małe pieniążki i mąż uczciwie powiedział nabywcy dlaczego sprzedajemy, a on po ok 2 tygodniach sprzedał komuś za ponad 2 tys. więcej (co i tak nie było jakąś bardzo wygórowaną ceną za ten rocznik) i cieszył się pewnie że kogoś naciągnął. Wiemy, bo ten kolejny nabywca dotarł do nas przez mechanika i mąż z nim rozmawiał.
Generalnie dla rodziny polecam i Turana i Mazdę (choc w Maździe trzeba dokładnie oglądać blachy) bo duży bagażnik, wygodnie się jeździ. My często wyjeżdżamy na weekendy braliśmy wózek, łóżeczko turystyczne i dało radę wszystko co trzeba zmieścić w bagażniku.

Edit: oba samochody to były diesle. Ostatnio mąż chciał kupić Scenica, ale jak zaczął rozmawiać z ludźmi to wszyscy co kiedykolwiek mieli mu odradzali, bo dużo elektroniki i jak się cokolwiek popsuje to naprawy są drogie i problematyczne. Turan nieco prostszy.

Iskra

Mazdy rdzewieją Mruga

Hondy tak samo. Jak Japończyk to słaba blacha, jak Niemiec to blacha dobra, ale inne problemy wychodzą. Sharana bym nie brała, bo tam często są problemy ze skrzyniami biegów.

Ja tam gazik sobie cenię Mruga

Karafka

iskra jakie to problemy ma akurat Sharan ze skrzynia Mruga

??

Iskra

specem nie jestem, ale sharany i ich skrzynie są jednymi z najczęściej trafiających do mojego kolegi mechanika. I najbardziej znienawidzone w naprawie.