..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Bajka o Księciu i Księciu Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość AnnaMaria za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2684 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 19:43, 14 Mar 2007    Temat postu: Bajka o Księciu i Księciu [link widoczny dla zalogowanych] może ktoś mi zarzuci brak tolerancji, ale jestem przeciwna czemuś takiemu i cieszę się, że Polska jest " zaściankiem" Europy pod tym względem... Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18905 Przeczytał: 7 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:06, 14 Mar 2007    Temat postu: ogolnie jest to ciezki temat. wprowadzenie dajel o dwoch krolach moze nie jest zbyt trafne, ale edukacja na ten temat sama w sobie jest jak najbardziej potrzebna. Homoseksualisci maja wyjatkowo trudno w zyciu, w Polsce napewno o wiele gorzej niz w Niemczech, Anglii czy Holandii. Do tego okreslenia wice ministra ze homoseksualizm to zboczenie, etc naprawde pogorszaja sytuacje. Sama mam dwoch kumpli gejow, jeden to moj przyjaciel i wiem jak maja ciezko. Proba leczenia syna na sile przez rodzicow spowodowala jeszcze gorsze skutki. Ja jestem bardzo pozytywnie do homoseksualistow nastawiona, jest mi ich szkoda, ze nie maja te zwiazki zadnych praw. Nie wyglada na to, zeby sie to zmienilo napewno nie za tych rzadow. A nastawienie jakie maja LPR PiS to naprawde jest karygodne. Ale politycy wkoncu odzwierciedlaja spoleczenstwo. Gej czy lesbijka to w Polsce szatan, ach szkoda slow. Przeciez to sa normalni ludzie, majcy prawo do szczescia i milosci. A wpakowyanie ich do jednego wora z pedofilami to naprawde okropna pomylka i jak slysze np. pana wierzejskiego jak sie wypaca na te tematy to mialabym ochote naprawde go w kosmos odstrzelic. ze tacy ludzie sa przy wladzy Potrzeba jeszcze pare pokolen i mam nadzieje sie to zmieni. zascianek zasciankiem, ale naprawde nieraz trzeba oczy otworzyc Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 20:24, 14 Mar 2007    Temat postu: ubawiłam się, choc chyba można by płakać nad tą bajką... ja znam różnym homo, fajnych, niefajnych, żyjących normalnie i spokojnie i agresywnych, chamskich gejowskich aktywistów. jak to ludzie. dlatego teksty "lubię /nie lubię homoseksualistów" mnie trochę śmieszą Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Śro 23:41, 14 Mar 2007    Temat postu: Re: Bajka o Księciu i Księciu AnnaMaria napisał: może ktoś mi zarzuci brak tolerancji, ale jestem przeciwna czemuś takiemu i cieszę się, że Polska jest " zaściankiem" Europy pod tym względem... Zgadzam się w 100% z AnnąMarią! Cytując naszego premiera - nie wolno tolerancji utożsamiać z afirmacją! To, że gejom należy się tolerancja to pewnik! Jednak propagowanie takich zachowań jest grubym błędem! Szczególnie, że te bajki pokazują model rodziny - tatuś+tatuś oraz mamusia+mamusia. Nic bardziej krzywdzącego dla instytucji rodziny. Cytat: W końcu w oko wpada mu brat jednej z księżniczek. Książęta biorą ślub i obaj zostają królami. Cytat: Jej rodzice, mamusia Loula i mamusia Neenee... Cytat: ...– pierwszy pingwin w zoo, który ma dwóch tatusiów. Przecież to żałosne jest. Mama może być tylko jedna w rodzinie - i tato również! kasik napisał: Ja jestem bardzo pozytywnie do homoseksualistow nastawiona, jest mi ich szkoda, ze nie maja te zwiazki zadnych praw. Nie wyglada na to, zeby sie to zmienilo ... napewno nie za tych rzadow. I całe szczęście!!! I oby nigdy się nie zmieniło! Jak można nadać status małżeństwa bądź rodziny komuś innemu jak związkowi kobiety i mężczyzny?? A nie daj Boże jeszcze prawa do adopcji... Przecież to sprzeczne nawet z fizjologią Ja gdybym miał dwóch ojców to bym się wstydził komukolwiek przyznać... Największe nieszczęście dla mnie by to było! Pewnie znowu powiecie, że pinki to radykał, ale nikt mi nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe! Powrót do góry Niania Site Admin Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 7927 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 0:28, 15 Mar 2007    Temat postu: hmm... bajka głupia a co do małżeństw i adopcji jeśli chodzi o adopcje - stanowcze nie, bo dziecko będzie miało skrzywiony obraz rodziny, ale nie widze nic przeciw temu by byli wujkami i ciociami dla dzieci krewnych.. niech się z nimi bawią itp, nie są trendowaci a małżeństwa.... w sumie jak mieszkają razem itd... nie założą rodziny normalnej... w sumie będzie im i państwu łatwiej się rozliczać. jedynie co do adopcji jestem kategorycznie na nie. Powrót do góry channel za stara na te numery Dołączył: 04 Lip 2006 Posty: 4863 Przeczytał: 8 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 8:49, 15 Mar 2007    Temat postu: Może jestem mało tolerancyjna, ale zgadzam się z AnnąMarią. Homoseksualiści mi nie przeszkadzają, sama mam kolegę - geja, zresztą symatycznego człowieka. Ale nadawanie im takich samych praw jakie mają związki heteroseksualne - byłoby błędem. Nie chciałabym aby moje dzieci uczyły się w szkole że związek "dwóch tatusiów" czy "dwóch mamuś" jest polecany i akceptowany. Nie wiem, dla mnie miłość osobników tej samej płci jest...nienormalna, sprzeczna z naturą. A umożliwianie im adopcji dziecka....wogóle nie mieści mi się w głowie. Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18905 Przeczytał: 7 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 10:32, 15 Mar 2007    Temat postu: Re: Bajka o Księciu i Księciu pinky napisał: kasik napisał: Ja jestem bardzo pozytywnie do homoseksualistow nastawiona, jest mi ich szkoda, ze nie maja te zwiazki zadnych praw. Nie wyglada na to, zeby sie to zmienilo ... napewno nie za tych rzadow. I całe szczęście!!! I oby nigdy się nie zmieniło! Jak można nadać status małżeństwa bądź rodziny komuś innemu jak związkowi kobiety i mężczyzny?? A nie daj Boże jeszcze prawa do adopcji... Przecież to sprzeczne nawet z fizjologią czy ja mowie, zeby adoptowali dzieci? ja mowie o podstawowej tolerancji zwiazkow homoseksualnych!! Uwazam, iz powinni miec mozliwosc zalegalizowania tych zwiazkow, a to nie jest malzenstwo! Ci ludzie maja miec prawo dowiadywania sie np. w szpitalu o stan zdrowia swoejgo partnera. Ale dla Ciebie pinky to juz jest bapewno za duzo... Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 11:27, 15 Mar 2007    Temat postu: problem z legalizowaniem polega na tym, ze za jednym ustępstwem idzie drugie. to naturalne, apetyt rośnie w miarę jedzenia. zauważcie, gdzie wystąpiła sprawa adopcji dzieci, w jakich krajach. Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 14:51, 15 Mar 2007    Temat postu: Re: Bajka o Księciu i Księciu kasik napisał: ja mowie o podstawowej tolerancji zwiazkow homoseksualnych!! Uwazam, iz powinni miec mozliwosc zalegalizowania tych zwiazkow, a to nie jest malzenstwo! To wobec tego jakie dałabyś im prawa?? Gdzie jest granica tolerancji? A ponadto co to jest edukacja o homoseksualizmie?? Czy nie wystarczy nauczanie tolerancji?? Czy jak juka wspomniała pretensje o adopcję nie byłyby kolejnym żadaniem tej mniejszości?? Czy nie doszłoby w końcu do tego, że "normalni" mieliby mniej praw jak homoseksualiści?? Mogę przypuszczać, że zrobilaby się taka sytuacja, że zwrócenie uwagi dwóm "mężom" mieszkającym za ścianą o np. zakłócanie ciszy nocnej zakończyłoby się oskarżeniem mnie o brak tolerancji, proces sądowy i wizytę reporterów "Faktu". Już teraz powiedzenie słowa na anty wobec czegokolwiek związanego z homoseksualizmem, daje łatkę homofoba! Czy to jest tolerancja? Powoli dochodzi do sytuacji, że wszelka krytyka człowieka, który jest homoseksualistą, nawet krytyka całkowicie nie związana z jego upodobaniami seksualnymi, jest zabroniona. A tu już tylko krok do absurdów w stylu amerykańskim, gdzie nazwanie murzyna murzynem naraża mówcę na grzywnę. A wracając do słowa tolerancja - czy my rzeczywiście mówimy o tym samym słowie?? Zwykle omawiając jakieś zjawisko należy ustalić zbiór definicji i pojęć - myślę, że zanim zaczniemy dyskutować na temat postaw wobec homoseksualizmu, należałoby ustalić choćby co znaczy slowo tolerancja. Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18905 Przeczytał: 7 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 15:28, 15 Mar 2007    Temat postu: pinky, z checia z Toba pogadam na temat homoseksualistow ale za pol godziny witam moja kolezanke, ktorej urodzinki bedziemy dzisiaj oblewac, wiec musisz poczekac troche az wytrzezwieje Powrót do góry pinky posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 15:37, 15 Mar 2007    Temat postu: kasik napisał: pinky, z checia z Toba pogadam na temat homoseksualistow ale za pol godziny witam moja kolezanke, ktorej urodzinki bedziemy dzisiaj oblewac, wiec musisz poczekac troche az wytrzezwieje No no no dooobrzeee... Alee pozzwól, że powiem Ci cccoś. Poczekaj.. Coś CCCi powiem. Słuchaj... Nie ppij już tej wóódddki tyle... Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18905 Przeczytał: 7 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 15:41, 15 Mar 2007    Temat postu: och pinky, cos z zycia trzeba miec towarzystwo jezdzieckie zreszta pije duzo Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 15:54, 15 Mar 2007    Temat postu: ja mam dowody na swoją tolerancję, proszę mnie nie bić! - pediatra moich dzieci, świetny zresztą, jest homo. ale nie będę z tego powodu uważać, że to jest norma, ani nie będę popierac legalizowania tego rodzaju związków. lece do roboty, bo to juz nałóg z tym pisaniem. Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12430 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Czw 16:09, 15 Mar 2007    Temat postu: ja tez mam koleżankę lesbijke... i "toleruje ja".. mimo, ze jest pewna historia z nia zwiazana, dosc przykra dla mnie, ale o tym nie bede pisac.. Ale ona ze swoja "koleżanka" wyjechały do Angli.. Ja sie tez przeprowadziłam..., takze juz jej nie widuje.. Ale, był pewien okres czasu, ze była to jedyna odwiedzajaca mnie kolezanka, pare miesięcy po porodzie... Nigdy nie rozmawiałam o jej preferencjach, ani jej związku... (Nie no, raz, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, ze ona jest les..., i troche nagadałam wtedy na ludzi "kochajacych inaczej", ale byłam wtedy "pod wpływem" ....) chyba nie potrafiłabym... i czułabym sie zażenowana... rozmawiac tak w cztery oczy o tym.. jako kolezanka, jest ok.. ale co robi wiecej.. I don't care... Wydaje mi sie, ze dziewczynom jest łatwiej, jakos nikogo spacjalnie nie dziwią dwie dziewczyny wynajmujace mieszkanie, itp. Powrót do góry Kryśka posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 1030 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 19:52, 15 Mar 2007    Temat postu: Obecność homoseksualistów jest dla mnie tak samo normalna jak np. leworęcznych. Mój sprzeciw wzbudzaja tylko dwie kwestie: adopcja dzieci i parady, jesli ich półnadzy uczestnicy obściskują się publicznie w dość nieprzyzwoity sposób (ale tak samo negatywnie reagowałabym na widok tak zachowujacych się hetero). W czterech ścianach niech sobie kazdy uprawia seks w jaki mu sie podoba sposób. Zreszta nie sprowadzajmy homoseksualizmu do samego seksu. Nie chodzi mi o to, aby mieli takie same prawa jak małżeństwa. Jednak jestem za przyznaniem im prawa do dziedziczenia, informacji o stanie zdrowia partnera, odmowy zeznań jako osoby najbliższe itp. Gdyby moje dziecko było homoseksualistą wydaje mi się, że zaakceptowałabym ten fakt - sugerowałabym jednak dziecku wyjazd za granicę, gdzie będzie mu łatwiej żyć. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Strona 1 z 9   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia