..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

edzia mój maz to o chrzcinach myslal jeszcze zanim sie starac zaczelismy Mruga

tak ze wiekszosc zeczy juz od dawna jest ustalone, nawet pewne przygotowania dawno poczynil, kupil ogromna zastawe stołowa dla gosci Mruga

a tak dla przeciwwagi to twierdzi ze teraz to jeszcze za wczesnie myslec o wyprawce dla dziecka

ika

My w domu 16 osób. W skladzie 3 babcie, nasi rodzice i rodzenstwo+szwagrostwo. Do tego w obu przypadkach byla dokowo jedna para chrzestny+żona bo chrzestne to nasze siostry.
Obiad oczywiście ale chrzciny o 12:30 w niedzielę. Na obiad rosół+jakas pieczen, schab z ziemniakami, oprocz zastawionego stolu z salatkami, wedlinami to pozniej popoludniu drugie ciepłe danie.

fresita

My mieliśmy taki zestaw właśnie w knajpce. Prosiliśmy 16 najbliższych osób, w końcu było 8, bo to był marzec i grypa zebrała żniwo

koszatniczka

ech, już teraz robię wywiad bo jak wiecie w kraju mnie nie ma, no i... jest trochę trudniej Mruga

muszę przyznać, że u mnie skład podstawowy, czyli najbliższa rodzina to 25 osób z dziećmi... więc obiad w mieszkaniu odpada. Nikt prócz nas nie przyjeżdża z daleka Laughing

no nic, wychodzi knajpa... jeszcze podpytam rodziców jak mi organizowali komunię Mruga

Przejrzałam wstępnie ceny za "talerzyk", oj sknera sie we mnie budzi Mruga

70 zeta za samo jedzenie

gam

My dwa razy zorganizowaliśmy imprezę w domu , chrzciny najstarszego i jego Komunia , nie powiem, że dużo zapamiętałem z tych dni , bardziej pamietam okropne zmęczenie Sad

Potem każda większa impreza typu Komunia i chrzciny, to lokal . Cenowo nie musi to być dramat, przecież to kilka godzin, obiad , przystawki, cos słodkiego , na pożegnanie jakiś barszcz z krokietami . Dodatkowo gdy kiedyś podliczylismy , to co wydaliśmy na np. Komunię w domu , to jakieś dużej różnicy nie było ale za to kolosalna, jeśli chodzi o przeżywanie tego dnia z dzieckiem

Chyba , że ktoś dysponuje babciami , ciociami chętnymi do pomocy , mozna zaryzykować ale jeśli wszyscy przychodzą na gotowe , to polecam lokal.

lisc

oj ja już też myślę o chrzcie... mamy chyba problem z wyborem ojca chrzestnego Smutny

Miśka

emma

O chrzcie teraz trzeba myśleć wcześniej. Bo chrzestni muszą mieć bierzmowanie i muszą móc przyjmować Komunie co w niektórych rodzinach wyklucza lwią część potencjalnych chrzestnych.

lisc

a czy to prawda, że potrzebny jest tylko jeden chrzestny, a drugi to raczej sprawa kulturowa?

emma

Tak i nie. Bo w prawie kanonicznym jest jakoś tak napisane, że należy wybrać dwoje chrzestnych (una et uno czyli ona i on, co zamyka właściwie drogę chrzestnym o jednej płci ),ale może być też tylko jeden chrzestny. I chrzest jest ważny. Chrzestnymi mogą też być dziadkowie dziecka.

koszatniczka

znam dziewczynę której chrzestny zapomniał o chrzcie... no i ma jedną chrzestną Mruga

babajaga

U nas obiad był w domu dziadków, ale robiony przez kucharzy. Zamknęliśmy sie w 50 od osoby.

Edwarda

matunia

50, 60 zł od osoby??? tak mało? Shocked

w szoku jestem. To co jest w tej cenie?

Ja chrzciny starszego robiłam w lokalu. A młodszego w domu, ale zamówiłam catering (samo jedzenie, bez obsługi ) obiad, zimna płyta i strogonow - 60 zł od osoby.

Koszatniczka 70 zł od osoby w lokalu to moim zdaniem mało.

emma

Edzia o jednym chrzestnym musiał słyszeć bo to prawo kanonicze, no chyba że w seminarium dużo spał na wykladach.

Jest też funkcja zastępstwa chrzestnego. Wtedy i zastępca i chrzestny muszą spełniać te same wymagania i obu się wpisuje w księgę. Ale pojęcia nie mam gdzie to opisane.