|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 9:23, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | ale co na bluzkę? sam plaszcz nie wystarczy...garsonka się rozpina przeciez wiec byloby w sam raz do karmienia ale jest ciasna:( |
Rozpinany sweter?
abeba napisał: | trzeba było za nimi lazuc zakazdym swistkiem koscielnym karteczkę do spowiedzi pod nos przynosiłam dzwigając dziecko, jak się wyspowiadają i zjawią to już bedzie miło.... no niestety:( |
To może się jeszcze upewnij, że wiedzą, co mają robić w trakcie chrztu? Widywałam ojców chrzestnych, którzy stali jak słupy i nie wpadali na to, że mają zapalić świecę od paschału. Trzeba było ich szturchać
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 10:17, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, nawet ze swetrami cieżko - za ciasne. Nawet ciażowy - w brzuchu obszerny w biuscie ciasny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 10:22, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to się poddaję Chyba tylko zakupy Ci pozostają, co?
A może [link widoczny dla zalogowanych] ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:27, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | http://www.szafamamy.pl ? |
a masz coś z ich ciuchów?
ja oglądałam i mierzyłam jeszcze w ciąży, przyznaję - kolekcję dość wybrakowaną, ale nie byłam zachwycona ani krojem, ani rozmiarówką, ani jakością (jakieś takie koszmarnie sztuczne mi się to wydawało)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 10:29, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie miałam tego na sobie jeszcze i jak znam siebie to wcale nie kupię. Czytałam dobre opinie na LB.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 13:48, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
bluzki niezbyt eleganckie a na sukienkę na jeden raz 100pln nie wywalę. Zakupy już zrobiłam (2* 40pln, czyli jakby taniej.. )- tylko przez internet i jedna bluzka za dużawa, druga za mała. W jednym i w drugim wypadku oznacza to stanik wystajacy z kopertowego dekoltu. Będę próbować je ratować - już mam zatrzaski kupione, ale nie wiem czy to coś da. rezultaty - będą w albumie.
A - i dlaczego te ciuchy są ewidentnie jednoczesnie ciążowe i do karmienia? przecież mało kto jednoczesnie karmi i jest w ciaży. dlaczego ubraai do karmeinia są szerokie dołem - to mnie nie prestaje zdumiewać ( i zneichęca do zakupu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:10, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawialiśmy się troszkę, jak by miały wyglądać chrzciny naszego dzieciaczka. Myślimy, żeby zamówić w restauracji obiad, potem jakaś kawa, deser.
Moja siostra, gdy usłyszała jakie są nasze plany, spojrzała na mnie dziwnie i rzuciła tekst, że jak ktoś przyjedzie 250 km, to sam obiad, to za mało. A tak sie składa, że większość gości będzie miało tak ze 200 km do pokonania.
Moje zdanie jest takie, że chrzciny, to nie wesele i trzeba jednak wziać pod uwagę, że młodzi rodzice i maleńkie dziecko niekoniecznie potrzebują długiej imprezy. Pamiętam takie chrzciny, gdzie było ileś tam ciepłych dań, siedzenie chyba do 19-tej, czy później, a widać było, że dziecko jest po prostu zmęczone.
Wiem, że jak się "uprzemy", to będzie tylko obiad i deser i po sprawie, ale tak się zastanawiam, może faktycznie powinno być coś wiecej?
Jak to u Was było? Z tego, co widzę, to na ogół, jeśli decydowaliście się na restaurację, to właśnie był u Was po prostu obiadek? Pozradźcie coś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:47, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Agrafka napisał: | Moja siostra, gdy usłyszała jakie są nasze plany, spojrzała na mnie dziwnie i rzuciła tekst, że jak ktoś przyjedzie 250 km, to sam obiad, to za mało. |
taaa... najlepiej jeszcze załatwić nocleg i drugiego dnia poprawiny Już nie przesadzajmy - planujesz obiad + deser i wydaje mi się, że to w zupełności wystarczy. Zwłaszcza, że przecież wszyscy będą wiedzieć, że to "krótka" impreza. A 250km to jeszcze nie jest jakaś niewyobrażalnie długa trasa - chyba lepiej by ktoś wracał jak jeszcze jest jasno, a nie w środku nocy?
Z tego co słyszę, to większość ludzi (z tych co nie robi przyjęcia w domu) organizuje obiad + deser i tyle. Przecież to nie wesele...
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Nie 10:47, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:59, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
to wszystko zależy ile czasu Wy chciećie spędzić z rodzina. My mieliśmy chrzestnych mieszkających 300 km stąd ale lubimy ich bardzo i był to świetny pretekst do tego by długo pogadać. U nas byli oni od soboty wieczorem do poniedziałku rano. Z tym że my mamy wolne mieszkanie na zbyciu gdzie oni spali. A my u siebie. Obiad itp w domu robiłam. Ale gdyby mieli nocować u nas byłoby ciężko i ciasno. Myślę że jeśli obiad w restauracji a rodzina nie jakas specjalnie upragniona do wizyty dla was, a do tego jeśli nie przyjadą rano tylko wprost na Mszę to obiad wystarczy. Wszystko zależy od waszych możliwości i od tego jaką jest rodzina. Mnie np chrzestna która przyjechała te 300 km to jeszcze non stóp w kuchni pomagała albo bawiła raz jedno raz drugie dziecko. no ale to ludzie ze wsi i mają to we krwi że nawet w gościach sie nie siedzi jak królowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:04, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
myśmy mieli obiad i podwieczorek
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:19, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja organizowalam w domu ale malutkie chrzciny bylo nas 10 osob, goscie pojechali po 22, ale mieszkali 50 km od nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:09, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja miałam ponad 30 osób NAJBLIŻSZEJ rodziny
nie było ich gdzie zmieścic
4 osoby przejechały 1700 km na tę uroczystosc - ale przyjechały jednocześnie na święta i mieszkały u mojej mamy
reszta musiała się zadowolic obiadem i deserem w restauracji po mszy
jakoś o 14 zaczęliśmy, o 18 ludzie już się wykruszali...
na 19 byłam w domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 18:02, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
dla tych co przyjechali z rana miałam w domu upieczone dwie tarty na słono i placek z owocami. Wszystko mi prawie zostało. Chrzest był na 13, obiad plus tort w knajpie na 15. po 17:30 rozchodzili się na pociągi.
nie odległość robi różnicę, tylko kwestie transportu, o której przyjadą i czy dadzą radę tego samego dnia wrócić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:29, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przed nami chrzest małego, rozglądam się za wszystkim. Knajpkę znaleźliśmy fajną (tradycyjne "chłopskie" jadło), bardzo klimatyczną. Właścicielka sama namawia nas, żebyśmy nie brali jedzenia powyżej 50zł/os, bo tego nie przejedzą. Radzi tak ok 40 zł (przekąska - chleb ze smalcem, rosół, micha mięs + pierogi + pieczone ziemniaki + na deser racuchy z jabłkiem. jeszcze nie wiem, czy w cenę wliczone są napoje). Z tego co czytałam tu na forum, ceny w Waszych knajpkach było o wiele wyższe. Czyli udało mi się Po wszystkim powiem, czy rzeczywiście warto było Ale to dopiero za miesiąc.
Powiedzcie, czy ubieranie niemowlaka w albę do chrztu to przegięcie? [link widoczny dla zalogowanych] Ja osobiście zakochałam się w tej maleńkiej albie, ale nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Co myślicie o takim stroju?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:36, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ja jestem za białymi spiochami itp, przynajmniej dziecko tyo wykorzysta
poza tym alba niewygodna, plącze sie itp a dziecku ma byc wygodnie
zreszta uwazam, ze 80 zł za ubranie jednorazowe do chrztu to kupa kasy - po co?
alba mi sie baaaardzo podoba, ale dla chłopca do Komunii
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 8:39, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 19, 20, 21 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 19, 20, 21 Następny
|
Strona 4 z 21 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|