Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:25, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
mam wprawdzie z biblioteki ale spoko przedłużę ważność
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:55, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
milunia napisał: |
Wow, Frejda mailowałas z autorem, serio? |
No pewnie. Napisz do niego, na pewno odpisze.
Ja polecam jego ksiazki takie jak:
Molekuły emocji, Czy mężczyźni są światu potrzebni, Intymna teoria względności.
Bardzo mądre. Bardziej naukowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:04, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | inaczej tzn jak ? |
z wiekszym zrozumieniem... .. i podziwem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:09, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A teraz czytam 'Przeminelo z Wiatrem' po angielsku. W 2 dni przejechalam 420 stron bardzo drobnego druku (bo ksiazka w jednym tomie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 22:44, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
s@motność.... hehe, mój mąż w ogóle nie mógł zrozumiec, jak mu czytałam na głos opisy męskiego przezywanai intymnych zbliżeń.... pornografia dla kobiet.
milunia - weź poprawkę na to o jakich czasach tam mowa, teraz przeciętny gimnazjalista ma na swoim koncie bardziej wyuzdane wirtualne romanse niż ta parka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:03, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie dziś skończyłam czytać "Koniec rzeki" N. Roberts- na początku zalatuje troszkę nudą, mi ciężko było wmusić się do czytania ale jak akcja się rozwinęła bajka po prostu, wciąga jak magnes. Koniec łatwy do rozszyfrowania. Ogólnie polecam.
Zaraz oczywiście poleciałam po następną stertę mojego czytadła bo mój nałóg jak narkotyk.
Już zaczęłam czytać i wciąga bardzo od początku (1) a ciężko ja było zdobyć, długo za nią latałam bo rozchwytywana.
Oto moje zdobycze:
1. "MAJJADA-KOBIETA IRAKU" Jean Sasson
2."Dziecko ciszy" Mary Jo Putney
3."Zakazany owoc" Erica Splindler
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:09, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja jutro ide do biblioteki po kolejnego Sparksa oraz po obejrzeniu cienkiego filmu"Biala masajka" ide po ksiazke, bo podobno lepsza a do tego autobiograficzna a te lubie najbardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:14, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | A teraz czytam 'Przeminelo z Wiatrem' po angielsku. W 2 dni przejechalam 420 stron bardzo drobnego druku (bo ksiazka w jednym tomie). |
Właśnie o niej dziś myślałam kurcze, ale jakoś nie mogę sie przemóc nawet do jej wypożyczenia.
PYTANIE: A jak sie maja u Was zbiory w bibliotece kościelnej, macie wogóle taką? My mamy ale niestety zbiory liche, na dodatek stare nad czym ubolewam bardzo. Wszystko co było "warte" przeczytania z aktualniejszych przeczytałam ale no szczerze powiedziawszy no nie było z czego wybierać i nie zachęci to na pewno młodych aby tam zajrzeć. Tak z ciekawości zagadałam pana co wypożycza, co mi zaoferuje z tematu seks w małżeństwie, planowanie rodziny, wychowanie dzieci w wierze itp rozczarowanie i niedowierzanie niestety. Porażka, albo jestem zbyt wymagająca...
Z mężem (mało niestety czytającym) postanowiłam jak tylko dostane wyplatę w miarę możliwości będę kupowałam jakieś stosowane książki do naszej parafialnej biblioteki oczywiście za zgodą ks. proboszcza, którego już niebawem muszę z tym problemem uzmysłowić, może nie wie Kurcze, kogo się z młodych zapytam byleś w naszej b. mówi, że po co i tak nic tam nie ma albo a mamy taką? Godziny tez kijowe raz w miesiącu od 11-12:30...lipa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:17, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | ja jutro ide do biblioteki po kolejnego Sparksa oraz po obejrzeniu cienkiego filmu"Biala masajka" ide po ksiazke, bo podobno lepsza a do tego autobiograficzna a te lubie najbardziej. |
Moim zdaniem zawsze powinna pierwsze buc książka potem film. Chyba nigdy nie spotkałam się osobiście z taka mją reakcją, że film lepszy ... wogole ten czar pryska po obejrzeniu filmy, ja sobie zawsze inaczej wszystko wyobrażam: bohaterów, stroje itp..
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:22, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja kiedyś pracowałam w bibliotece parafialnej w swojej dawnej miejscowości a zbiory tam były świetne (nie bardzo o npr ale poza tym bomba) było otwarte dość często (kilka razy w tygodniu) ale to dlatego że nam sie tam chciało siedzieć. Taki sposób na zwiększenie godzin otwarcia- zaciagnac sie do wolontariatu z jakas przyjaciółka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:28, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, z tym wolontariatem dobra myśl-tylko hm..teraz będzie ciężko trochę z czasem. W sumie taką ideą można rzucić ks. może znajdzie jak ogłosi publicznie kogoś zainteresowanego. Bardzo chętnie ale niestety juz nie teraz (chyba, że będę znów bezrobotna).
Zazdroszczę takiego bombowego księgozbioru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:52, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam Białą Masajkę i film jest bardzo ale to bardzo cienki w porównaniu z tym co w niej było, rozumiem ograniczenie czasowe takiej produkcji ale zbyt dużo istotnych faktów było pominięte...
jest tez II część Masajki też czytałam ale już gorsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:05, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Książka "Biała Masajka" przez pierwsze strony nudna, później się rozkręca. Film - nie ukrywam kiepski. Zupełnie nie oddaje dramatu jaki przeżyła Corrine i w innym świetle ukazuje Lketingę.
Jako nastolatka obejrzałam "Między ustami a brzegiem pucharu". Byłam zachwycona filmem więc sięgnęłam po książkę. Przeczytałam jednym tchem. Jakiś czas później oglądałam po raz kolejny film i po książce wydał mi się słaby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:47, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
sęk w tym, że ja czasami dowiaduję się o jakiejś książce, bo obejrzałam film na jej podstawie czy motywach.Tak było z Pamiętnikiem Sparksa(film super),Lektorem(film genialny).Są trzy części Białej Masajki, przeczytam, porównam. Mi nie przeszkadza, że oglądam najpierw film a potem czytam. Natomiast film Nostalgia Anioła mnie bardzo rozczarował, książkę połknęłam jednym tchem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:55, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
bbaardzo polecam
opis nie oddaje tego, co jest w tej ksiazce, a jest swietna
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|