|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:55, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Hm, ja z kolei przy czytaniu takich książek nadal mam wątpliwości czy będę w stanie te "niezgodności" wyłapać i się od nich tak po prostu odizolować. A co, jeśli na mnie za mocno wpłyną (albo nawet tego wpływu nie zauważę?)
Swego czasu czytałam sporo książek protestanckich autorek Francine Rivers i Karen Kingsbury. I były naprawdę przyjemne do czytania, niewymagające, pozytywne. Pozornie nieszkodliwe, jednak przemycające do życia drobnostki, pewne wątpliwości i myślenie z innej wiary. Ja być może przesadzam, ale skoro mi czytanie takich książek trochę szkodzi, to jednak staram się ich unikać...
W temacie, po tylu latach odkryłam kryminały Agaty Chrisite...
Jedyne kryminały, po których mogę potem spać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:16, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ptysiak - ja się nie starałam tego ani wyłapywać, ani od tego izolować uważam, ze zdrowo poczytać inny punkt widzenia, poszerzać horyzonty i(!) zadawać sobie pytania czy moja wiara jest tą którą chcę podążać. Przytaczając ten mój nieszczęsny przykład o chodzeniu/niechodzeniu do kościoła. Jest tam napisane, że nie jest to najważniejsze dla naszego zbawienia. Że można być zbawionym i bez tego. Z drugiej strony Jezus w książce mówi, że bez Jego miłości nasze życie nie będzie pełne i szczęśliwe. Czy jest miejsce w którym jesteśmy bardziej otwarci na miłość Jezusa bardziej niż podczas Eucharystii? Ja "Chatę" pożyczyłam od księdza, który książkę bardzo poleca. Sam nie znalazł tam niczego co miałoby nagle sprawić, że ktoś zdecyduje się porzucić kościół.
Jak dla mnie książka nie zachęca do zmiany wyznania, raczej pomaga zrozumieć, że Bóg kocha wszystkich bez względu na wyznawaną religię i jest miłosiernym Ojcem, który nie ocenia nas na podstawie jakiejś listy z wymogami, którą skrupulatnie odhacza
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:28, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
hy hy hy
ja jestem wredna, bo kiedyś też czytałam takie książki z zachwytem, ale teraz ze złośliwością wyłapuję takie smaczki jak ten z chodzeniem do kościoła. Po prostu po kilku rozmowach z wierzącymi-niepraktykującymi którzy po jakimś czasie zaczęli mi twierdzić, że oni znajdują więcej Boga w lesie niż w kościele, a w ogóle to najpiękniejsze są modlitwy w jakiejś egzotycznej świątyni, to się trochę utwardziłam w swoich poglądach.
"Sam nie znalazł tam niczego co miałoby nagle sprawić, że ktoś zdecyduje się porzucić kościół"
ech, tylko porzucanie wiary rzadko dokonuje się spektakularnie, to raczej pogłębianie małego pęknięcia
ja rozumiem Ptysiak, że trochę boi się czytać takie książki. To często jest bardzo wymagające, żeby po ich przeczytaniu umieć wciąż twardo stać przy swoich przekonaniach. I krytycznie wyłapać, kiedy narrator próbuje przekonać cię do swoich przekonań. Np protestanci nie maja nakazu chodzenia na nabożeństwa, a u nas jest tak jak piszesz Iskra - spotkanie z Chrystusem, bezpośrednio!
Wolno wszystko, ale nie wszystko przynosi korzyść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:42, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
na pewno osoby, które mają problem z chodzeniem do kościoła nie powinny tego czytać po to aby utwierdzić się w przekonaniu, że nie trzeba.
koszatniczka napisał: | ech, tylko porzucanie wiary rzadko dokonuje się spektakularnie, to raczej pogłębianie małego pęknięcia |
jeśli ktoś po przeczytaniu jednej książki chce porzucić swoją wiarę, to jak dla mnie porzucił by ją i bez jej przeczytania.
Dostrzegam ukryte niebezpieczeństwo w bezkrytycznym ufaniu w to co napisze drugi człowiek, ale ja nie czytałam żadnych recenzji książki przed jej przeczytaniem i naprawdę nie znalazłam w niej NIC złego ja ten temat o chodzeniu do kościoła odebrałam jako "chodzenie do kościoła czyni cię dobrym człowiekiem tak samo jak stanie w garażu czyni cię samochodem" czyli samo pójście tam nic jeszcze nie daje. Mimo wszystko to niedzielne spotkanie z Bogiem trzeba przeżyć, aby z kościoła wynieść coś więcej niż "zmarnowaną" godzinę.
Podkreślam, że jest to moja interpretacja książki, krytycy pewnie mieli inną
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:26, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | Po prostu po kilku rozmowach z wierzącymi-niepraktykującymi którzy po jakimś czasie zaczęli mi twierdzić, że oni znajdują więcej Boga w lesie niż w kościele |
Słyszałam świetną odpowiedź jednego księdza na takie argumenty wierzących-niepraktykujących:
"Wodę znajdziemy wszędzie, ale jak chcemy napić się wody to nie bierzemy do ręki liścia (haha ok to mój nick, niech zamienię oryginalny cytat na: źdźbła trawy ) i nie próbujemy z niego wyssać trochę wody, tylko idziemy bezpośrednio do źródła"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:17, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | hy hy hy
porzucanie wiary rzadko dokonuje się spektakularnie, to raczej pogłębianie małego pęknięcia |
hy hy hy
Ja znam przykład efektu żaby.
Pogłębianie się w grzechu (każdym) można porównać do próby zabicia żaby.
Jakby ją wrzucić do wrzątku do umiera od razu, ale jak ją wrzucimy do naczyńka i powolutku zaczniemy podgrzewać to jej jest tam całkiem dobrze i może nie zauważyć, kiedy się ugotuje
Ja bym się takich co to Boga w lesie zamiast w kościele spotykają zapytała czy na pewno to Bóg miał na myśli dając nam przykazanie: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił
Edit: A i jeszcze - Bierzcie i jedzcie... To czyńcie na Moją pamiątkę
Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Nie 17:18, 18 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:45, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a ja lubię czytać książki pokroju Kod Leonarda da Vinci. lubię ten klimat. trochę bajkowy, ale to przecież rozrywka.
od siebie polecam salto mortale do wewnątrz, dziennik schizofrenika, ale napisany w klimacie humoru absurdu, dlatego świetnie się czyta. nie przekracza granic dobrego smaku, na prawdę dobrze oddaje sposób funkcjonowania osoby chorej (wg mojego wyobrażenia, odczucia) i myślę, że ma prawo spodobać się każdemu, bo to na prawdę ciekawa pozycja.
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Pon 21:46, 19 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:57, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lubię skiążki o teoriach spiskowych, gralach, klątwach i innych takich. Ale Kodu się nie dało czytać. Dla mnie koszmar, tak nudne, schematyczne to było, język banalny. No książka na kolanie pisana.
Ale Eco to już fajnie pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:02, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
wiesz ja akurat czytałam kod jak miałam 12-13 lat i na tamten moment wszystko się zgadzało, a książka super fajna dzisiaj sięgnęłabym po coś w tym klimacie, chętnie innego autora, poleciłabyś od siebie jakiś tytuł?
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Pon 22:02, 19 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:14, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Lubię skiążki o teoriach spiskowych, gralach, klątwach i innych takich. Ale Kodu się nie dało czytać. Dla mnie koszmar, tak nudne, schematyczne to było, język banalny. No książka na kolanie pisana.
Ale Eco to już fajnie pisze. |
Nie wiem czy Inferno Browna zaliczyłaś, ale tego to sie dopiero czytać nie dało ... W każdym razie dla mnie ziew ziew
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:27, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pomyślę. To dam znać.
Ale Wahadło Foucaulta to jest super. Grube to jak Słownik Wyrazów Obcych, ale wszystko tam znajdziesz, masoni, różokrzyżowcy i teorie spiskowe. I nieźle trzyma w napięciu. A jakie inteligentne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:59, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Ale Eco to już fajnie pisze. |
A to już zależy co, bo Cmentarza w Pradze znieść nie mogłam...
Ja ostatnio sięgam po książki, co do których mam przekonanie, że każdy szanujący się inteligent powinien przeczytać jeszcze w liceum tylko wtedy nie miałam na to powera. Za to na macierzyńskim jakoś mi się zebrało .
Jak ostatnio wyszłam z biblioteki do mi bibliotekarka powiedziała "Oj to nie lekką lekturę pani sobie wzięła..." .
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:39, 25 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przeczytałam "Złodziejkę książek" - łyknęłam ją jednego dnia. Fajna, daje do myślenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:44, 25 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
A ja wyciągnęłam "Upadłe damy II Rzeczpospolitej " historie prawdziwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:49, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Channel to sięgnij po jeszcze jedną książkę M.Zusaka zobaczysz jak potrafi być inna i zaskakująca
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 44, 45, 46 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 44, 45, 46 Następny
|
Strona 41 z 46 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|