Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co sądzę o wypowiedziach Bystrej?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

1. Czy mam dość "mądrości" Bystrej? 2. Czy jej spostrzeżenia czasami mi pomagają (kwestie poza interpretacją wykresów)?
1. mam dość 2. nie są pomocne
0%
 0%  [ 0 ]
1. mam dość 2. czasami są pomocne
8%
 8%  [ 1 ]
1. nie przeszkadza mi to 2. nie są pomocne
0%
 0%  [ 0 ]
1. nie przeszkadza mi to 2. czasami są pomocne
91%
 91%  [ 11 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:01, 25 Wrz 2008    Temat postu: co sądzę o wypowiedziach Bystrej?

W związku z zarzutami kukułki, kieruję do Was pytanie.

Jak wyjdzie, że nie mam się dzielić swoimi przemyśleniami, to po prostu przestanę. Zapewniam jednak, że nie kieruje mną złośliwość, ale coś co jest kluczową cechą mojego umysłu - ANALITYCZNOŚĆ. Oznacza ono mniej więcej tyle, że uważam, że każdy ma prawo mieć swoje poglądy, jednak dla własnego dobra powinien umieć je uzasadnić. Po to są dyskusje - żeby rewidować swoje poglądy i sprawdzać siłę swoich argumentów... a jak okazują się kruche, to przemyśleć, czy nasze poglądy są zdrowe i jak trzeba je zrewidować.

Dzięki Wam przecież doszłam do miejsca, gdzie przestałam widzieć NPR jako coś siłą narzuconego mi przez KK i potrafiłam wyjść z błędnego koła i wybrać własną drogę, i być na niej szczęśliwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:07, 25 Wrz 2008    Temat postu:

a dlaczego nie ma opcji "uważam, że czasem ciekawie wzniecają dyskusję" ?

Bystra napisał:
Dzięki Wam przecież doszłam do miejsca, gdzie przestałam widzieć NPR jako coś siłą narzuconego mi przez KK i potrafiłam wyjść z błędnego koła i wybrać własną drogę, i być na niej szczęśliwa.

Mogłabyś to rozwinąć? Bo chyba tym się z nami nie dzieliłaś...


Ostatnio zmieniony przez espree dnia Czw 9:08, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:43, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Brakuje mi odpowiedzi: nie przeszkadza mi, trudno powiedzieć czy wypowiedzi są pomocne Mruga

Jak dla mnie jesteś do bólu teoretyczna, brakuje mi trochę podzielenia się tym, jak to stosujesz w praktyce. Bo całkiem teoretycznie, to się z Tobą w wielu punktach zgadzam, ale wprowadzenie sprawy w czyn, to już zupełnie inna historia. A dyskusja o poglądach i teoriach jest ciekawa, ale nie wiem na ile pomocna.
Twoje rady względem macierzyństwa bardziej mnie bawią niż drażnią, bo przypomina mi się, jak sama się zarzekałam, że żaden bachor mi na głowę nie wejdzie, jaka to ja będę wygodna/wyrodna itd. Trochę jestem, ale trochę musiałam spokornieć Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:48, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Gagusia napisał:
Brakuje mi odpowiedzi: nie przeszkadza mi, trudno powiedzieć czy wypowiedzi są pomocne Mruga

Jak dla mnie jesteś do bólu teoretyczna, brakuje mi trochę podzielenia się tym, jak to stosujesz w praktyce. Bo całkiem teoretycznie, to się z Tobą w wielu punktach zgadzam, ale wprowadzenie sprawy w czyn, to już zupełnie inna historia. A dyskusja o poglądach i teoriach jest ciekawa, ale nie wiem na ile pomocna.
[...]przypomina mi się, jak sama się zarzekałam, że żaden bachor mi na głowę nie wejdzie, jaka to ja będę wygodna/wyrodna itd. Trochę jestem, ale trochę musiałam spokornieć

się zgadzam i dlatego nie głosuję.
ja lubię gadac z człowiekiem z krwi i kosci, a nie teoretykiem
moze dlatego mnie posty Bystrej tak drażnią Mruga
oj, tez tak miałąm z tym zarezkaniem sie i pokornieniem. az zostałam matka, któraze wszytskim czeka, az dziekco dojrzeje (samodzielne zasypianie, odstawienie od piersi, zaprzestanie chustowania)


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 9:51, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:50, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Mnie tam nie drażnią Twoje wypowiedzi, widzę, że starasz się pomóc.
Brakuje mi jednak trochę więcej Ciebie w Twoich wypowiedziach, no, ale może nie chcesz pisać zbytnio o sobie, więc nie mówię, że to źle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:56, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Zgodzę się z Micelką.
Często piszesz ciekawe rzeczy, choć jak dla mnie niekiedy za dużo teorii (zobaczysz sama jak to w praktyce się zmieni - tez tak miałam dopóki się nie zderzyłam np. z rzeczywistością macierzyństwa).
Cenię Cię za ogromną pracę, którą wykonujesz na forum gazety
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Czw 9:58, 25 Wrz 2008    Temat postu:

nie głosuję. Uważam, że każdy ma prawo się wypowiadać. Przecież nikogo nie obrażasz!
A każdy człowiek ma swój styl... I to właśnie fajnie, że jesteśmy różni! Wesoly

cyt. Bystra :"Dzięki Wam przecież doszłam do miejsca, gdzie przestałam widzieć NPR jako coś siłą narzuconego mi przez KK i potrafiłam wyjść z błędnego koła i wybrać własną drogę, i być na niej szczęśliwa."

Też jestem ciekawa, co się pod tym kryje... może będziesz chciała o tym powiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:05, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Bystra, wierzę, że szczerze zawsze chcesz pomóc. Piszesz, dużo, wyczerpująco, na pewno poświęcasz na przemyślenia dużo czasu, bardzo to doceniam. Powtórzę jednak to co dziewczyny - jest to zbyt suche, teoretyczne, wyliczone, wykalkulowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:08, 25 Wrz 2008    Temat postu:

A ja zgadzam się Z Tobą w bardzo wielu kwestiach. Lubię Twoje posty, są ciekawe, przemyślane i ładnie napisane. Wink
Podzielam zdanie dziewczyn, że Ciebie mało w tych postach.
A odnośnie teoretyzowania: najpierw jest praktyka - potem na jej bazie teorie - a następnie sprawdzenie teorii. Mruga
Fajnie, że masz umysł analityczny, ja jestem "nieco" chaotyczna więc czasami Twoje posty pomagaja mi usystematyzować własne przemyślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Czw 17:32, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Chciałam napisać, że też sądzę, że mało piszesz od siebie, ale zreflektowałam się, że czytałam tu wiele Twoich osobistych wypowiedzi na temat wiary. W końcu każdy z nas ma prawo pisać o sobie tyle, ile chce. To jest forum, a nie konfesjonał.

Szczególnie cenię sobie w Twoich postach to, że są takie przemyślane i starannie zredagowane. A poza tym rzeczywiście przy interpretacji zawsze można na Ciebie liczyć.

Nie zawsze się z Tobą zgadzam, ale przecież nie o to chodzi. A może nawet lepiej się nie zgadzać, wtedy jest ciekawiej Mruga

Co do teoretyzowania - dziewczyny mają rację, że wiele się zmienia, kiedy już się wejdzie w sytuację, o której wcześniej tylko się myślało. Jeden przykład: jeszcze do niedawna sądziłam, że w życiu nie pozwolę, żeby dziecko spało z nami w łóżku. Okazało się, że jest to nie tylko wygodne, ale też bardzo przyjemne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:28, 25 Wrz 2008    Temat postu:

No cóz..

Nic dodać nic ująć...zgadzam się z wypowiedziami dziewczyn...

Nie chce brać udziału w tym głosowaniu....

Twoje wypowiedzi są przemyślane, logiczne i konkretne, często pomocne...aczkolwiek .....bywają bardzo teoretyczne...

Choć nie twierdzę wcale, ze wypowiadać można sie tylko o tych rzeczach i sytuacjach których same doświadczyłyśmy..

teoria tez jest ważna...Wink
a i przemylenia osoby znającej wiele rzeczy tylko z .. wyobrażeń sa dla mnie tez ciekawe


Nie akceptuję natomiast zarzutów i ataków na uczestników forum....
(czasami ci sie zdarzyło bardzo surowo oceniać kogoś, ale jakoś ostatnio jest z tym lepiej...)



fajnie ze zaglądasz do nas

No i fajnie ze dzięki nam wyszłaś z "błędnego koła" zniewolenia nprem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:50, 25 Wrz 2008    Temat postu:

a ja nie będę słodzić: przeszkadza mi ton w stylu "Jedna jest tylko prawda i ja ją posiadam".

No i sucha teoria... Ale lubię, gdy piszesz coś od siebie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:59, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Aniąt napisał:
a ja nie będę słodzić


a czemu akurat nasze opinie to "słodzenie"...Wink
czy pozytywny komentarz od razu musi być odbierany jako słodzenie...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Czw 20:04, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Bardzo zdziwiła mnie Twoja ankieta
i nie będę w niej uczestniczyć .
Cenię Cię za jak to napisała Dona
Cyt."Twoje wypowiedzi są przemyślane, logiczne i konkretne, często pomocne...aczkolwiek .....bywają bardzo teoretyczne..."
ale mi to jak na razie nie przeszkadza:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:05, 25 Wrz 2008    Temat postu:

hmmm... może i nie, ale ja chciałam zacząć od pieprzenia lub solenia Mruga,czyli od krytyki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin