Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czuję się oszukana :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:04, 18 Sty 2007    Temat postu:

Może nie powinnam nic pisać?! Bo ja to już w ogóle...sex przed ślubem, dziecko pozamałżeńskie....
Zgorszenie dla wielu czekających do nocy poślubnej. Kiedyś czułam tak jakby żal że ominęło mnie coś być może ważnego – prawdziwa noc poślubna. Trzy grosze dołożyła mojej świętej pamięci mama – Jak mogłaś? Tak Cię nie uczyłam!
Ale po przeczytaniu postów dziewczyn które czekały i ...rozczarowały się i że po iluś tam miesiącach ich małżeństwo nie jest udane i zaczynają się nieporozumienia – początek mające w sexie... chyba juz nie żałuję. Dona masz rację – nieudane pożycie sexulane wpływa na całość pożycia małżeńskiego. Ortodoksyjne NPR-owiczki coś o tym wiedzą ( ja nie jestem ortodoksyjna). Wychodząc za mąż za mojego męża i dodam ojca moich dzieci miałam świadomość iż w sferze sexu dobraliśmy się idealnie. A w pierwszych latach docierania się było to BADZO WAŻNE. Zwłaszcza jak wychodzi się za mąż w wieku lat niespełna 20 a Pan Młody ma ledwo 19!
Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:21, 18 Sty 2007    Temat postu:

channel, dla mnie to co piszesz, to nie jest zgorszenie Very Happy . zdarza mi się poważniejsze "przestępstwa" widywać. ale wsadzę kij w mrowisko - mam zupełnie inne doświadczenia, a w sferze seksualnej układa nam się bardzo dobrze. jedyny problem stanowi ilość, ze względu na próby (niekoniecznie udane) stosowania ortodoksyjnego npru. jakość jest bez zarzutu, a nawet lepiej Yellow_Light_Colorz_PDT_03 . dlatego napisałam wcześniej, ze generalizujecie Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:14, 18 Sty 2007    Temat postu:

Dla mnie to też nie zgorszenie. Każdy robi jak uważa i jesli nie krzywidiz przy tym innych ani siebie, to jego wybór - niech robi jak uważą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 10:45, 18 Sty 2007    Temat postu:

zaskoczyły mnie wypowiedzi większości z Was (pozytywnie, ale o tym cicho sza-bo to może być zgorszenie...)myślałam, że większość przeżyła swój pierwszy raz dopiero po ślubie i niejako automatycznie "przeszła" na NPR.
żeby nie było, ze komentuję, a się nie wypowiadam. my(ja i mój T.) zaliczamy się również do tej "grzeszącej" części społeczeństwa.
nawet więcej - ani przez chwilę nie przyszło nam żałować decyzji o przedmałżeńskim seksie.

choć z drugiej strony - jestem przeciwniczką seksualnej inicjacji nastolatków. nie uważam, ze sex tylko po ślubie, ale zdecydowanie sex nie jest dla nieodpowiedzialnych gimnazjalistów.
jako pedagog często rozmawiam z młodzieżą na ten temat. tłumaczę, na ile ważna to dziedzina życia i radzę czekać na odpowiednią osobę i odpowiedni moment. przy czym nie mówię, zeby czekać na moment ślubu. bo to czasem jest ten odpowiedni moment, a czasem nie.
podczas gdy szkolna dyskoteka nie jest tym odpowiednim momentem nigdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:06, 18 Sty 2007    Temat postu:

no widzisz, channel, to ja tu sieję zgorszenie, uważając że na dobre mi wyszło czekanie , a nie ty Yellow_Light_Colorz_PDT_03... cholerna demokracja Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:32, 18 Sty 2007    Temat postu:

juka napisał:
no widzisz, channel, to ja tu sieję zgorszenie, uważając że na dobre mi wyszło czekanie , a nie ty Yellow_Light_Colorz_PDT_03... cholerna demokracja Yellow_Light_Colorz_PDT_04


Oj chyba tak Yellow_Light_Colorz_PDT_02
A ja ... cóż, z mężem czekaliśmy z pójściem na całość na noc poślubną, ale grzeczni to nie byliśmy Yellow_Light_Colorz_PDT_06 (i na dobre to nam wyszło). Zresztą naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, że wpierw nic - nawet skrawka nagiego ciała, a potem od razu wszystko Shocked To niezdrowe Yellow_Light_Colorz_PDT_01
I, co dość dziwne (a może jednak nie), na dobre wyszło też, że mój małżonek nie był moim pierwszym mężczyzną, gdyby był pierwszym prawodpodobnie mielibyśmy zbyt wiele problemów ze seksem na samym starcie, co na pewno nie przysłużyłoby się naszemu małżeństwu a tak łatwiej było pokonać te problemy, które się pojawiły.

PS. A wiecie jak wkurzają mnie Wołochowiczowie, kórzy piszą, że wcześniejsze doświadczenie pozamałżeńskie mogą negatywnie wpływać na małżeństwo, zwł. na stosunek męza do żony? Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:35, 18 Sty 2007    Temat postu:

Ja też czekam do slubu i denerwuje mnie takie oglądanie się na innych w stylu channel "nie żaluję seksu przed, zwłaszcza, że widzę, iż tym, co czekali, nie układa się". Niech każdy patrzy tylko na siebie i próbuję się nie sugerować postępowaniem innych. Z punktu widzenia wiary seks przed jest obiektywnie zły, a jak ktoś sobie to rozwiąże z własnym sumieniem i Bogiem, to już jego sprawa. Trochę niesmaczna atmosfera robi się tutaj - większość poklepuje się po ramionach, "spoko, my też grzeszyliśmy i jest ok". Tak jakby się utwierdzacie, że grzech był dobry, a kto jeszcze nie grzeszy, przejrzy na pewno na oczy i zacznie. Dziewczyny, no bez przesady...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:36, 18 Sty 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
I, co dość dziwne (a może jednak nie), na dobre wyszło też, że mój małżonek nie był moim pierwszym mężczyzną, gdyby był pierwszym prawodpodobnie mielibyśmy zbyt wiele problemów ze seksem na samym starcie, co na pewno nie przysłużyłoby się naszemu małżeństwu a tak łatwiej było pokonać te problemy, które się pojawiły.


zgadzam się. Yellow_Light_Colorz_PDT_19
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:39, 18 Sty 2007    Temat postu:

Jadzia napisał:
Trochę niesmaczna atmosfera robi się tutaj - większość poklepuje się po ramionach, "spoko, my też grzeszyliśmy i jest ok". Tak jakby się utwierdzacie, że grzech był dobry, a kto jeszcze nie grzeszy, przejrzy na pewno na oczy i zacznie. Dziewczyny, no bez przesady...


Jadziu, masz rację.
Ja w podziwiam tych, co czekają do ślubu. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, że na 100% dobrze robią, bo tego nie wiem. Z własnego doświadczenia natomiast wiem, że można być pod tym względem bardzo niedopasowanym. I wiem, że swoim dzieciom nie będę wkładała do głowy, że z seksem należy czekać do ślubu.
Moim zdaniem należy czekać na właściwą osobę, miłość i odpowiedzialność (np. za ewentualnie poczęte dziecko), a nie na ślub.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:44, 18 Sty 2007    Temat postu:

Jadziu, napisałam, że dla jednych ślub jest tym "odpowiednim momentem" (mam takich znajomych i szanuje ich za to), a dla innych jest to inny moment (takich znajomych tez mam i jesli wyszło to na dobre ich związkowi-też szanuję)
poprostu nie wkładam do jednego worka odpowiedzialnego seksu w narzeczeństwie wraz z "przelotnymi przygodami" na dyskotekach.
jeśli uraziłam czyjekolwiek uczucia religijne lub wrażliwośc moralną - przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:47, 18 Sty 2007    Temat postu:

Jadziu wiem, że z punktu widzenia wiary nie było to ok, dlatego też z mężem, nie szliśmy na całość, bo jednak miało to dla nas (zwł. dla niego) znaczenie. Mogłam tylko żałować, że miałam jakieś inne doświadczenia (i w świetle wiary żałowałam), ale nie przypuszczałam, że w praktyce okażą się one "przydatne" i bardzo, ale to bardzo pomocne (więc trudno żałować, bo bez nich to by chyba katastrofa była).
Podziwiam osoby, które czekają do ślubu z pwoodu swoich przekonań i wierzę, że robią dobrze. Sama jestem zdziwiona, że to "czekanie" nawet wśród wierzących zdarza się jeddak aż tak rzadko Shocked Myślałam, że ze swoim "nieczekaniem" należę do jakichś rarogów Yellow_Light_Colorz_PDT_03 choc w sumie jestem z tych, ci i nie czkały, ale i czekały Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:47, 18 Sty 2007    Temat postu:

właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie znam żadnej pary z grona rówieśników, która czeka/czekała do ślubu... :-k
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:48, 18 Sty 2007    Temat postu:

espree napisał:
właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie znam żadnej pary z grona rówieśników, która czeka/czekała do ślubu... :-k

A ja znam i to kilka, i niektóre to nawet starsze ode mnie Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:48, 18 Sty 2007    Temat postu:

Poza tym, co tu dużo kryć, często bywa tak,z ę slub biora nieodpowiedzialni ludzie. i co wtedy?
A co do rozważania, co by było gdyby...chyab nie ma ono sensu, bo nie da sie przewidzieć, co by było gdyby. Sugerowanie sie w tych przepowiedniach zyciem innych (oni to zrobili tak i tka i jest OK), tez nie jets dobre, bo na zwiazek wpływa duzo więcej rzeczy niz sam seks i dlatego komus mozę sie nie układac po slubie wcale nie dlatego, zę czekał czy nie czekał z seksem, tylko dlatego np, ze nie umie zyc z kimś pod jednym dachem, nie zna sztuki kompromisu itd. związek składa sie 9powinien sie składać) z wielu aspektów i wnioskowanie o jego szczęsciu na podstawie tylko kilku lub jednego z tych aspektów (zwłaszca gdy chodzi o związek cudzy) jets grubą pomyłką.Każdy niech patrzy na swoją sytuację taką, jaka jest i próbuje z niej wyciagnąć maksimum dobra. Przy czym dobro rozumiem tu pozytywnie (jako miłosc, rozwój, odpowiedzialnosc), a nie negatywnie (jako przeciwieństwo grzeszenia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:49, 18 Sty 2007    Temat postu:

Ja znam dwie. jedna para czekała do slubu. a druga zdecydował się na ślub, żeby sobie pozwolić na legalny sex.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin