Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czuję się oszukana :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:48, 19 Sty 2007    Temat postu:

Dona napisał:
AnnaMaria napisał:

ps2: zauważyłam te podpis Dono Yellow_Light_Colorz_PDT_06 to kiedy to wprowadzisz to w życie?? ja już to robie Yellow_Light_Colorz_PDT_05



moze da się zauważyc coraz mniej frustraacji i żali w moich wypowiedziach
Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Yellow_Light_Colorz_PDT_06

A co do mitu dopasowania seksualnego...

Pulikowski tak twierdzi....

ze pod względem anatomicznym.. Kazdy męzczyzna pasuje do kazdej kobiety

Natomiast pod względem emocjonalnym.. zaden męzczyzna nie pasuje do zadnej kobiety
Shocked Shocked Yellow_Light_Colorz_PDT_05


ja tam bardziej wierzę Wisłockiej niż jemu....w końcu ona była ginekologiem i seksuologiem a on pracuje na polubudzie Yellow_Light_Colorz_PDT_02
jesli chodzi o niedopasowanie to niezgodności w budowie fizycznej np. dysproporcje pochwy i członka powodują, że kobieta odchorowuje każdy stosunek...
i nie uważam, żeby mitem były wrodzone rozbieżności napięcia temperamentów seksualnych....tutaj za przykład mozna podać przypadek rodziców Niani, gdzie ojciec chciał częsciej niż npr pozowalało...
no i jeszcze zabarwienia np. masochistyczne czy inne...oczywiście można dość tutaj do porozumienia dla jednej osoby niektore zachowania są w ogóle niedopuszczalne a druga je lubi to problem gotowy... acha i czuyałam kiedyś ( już nie pamietam gdzie ), że zdarzają się przecież przypadki, że zapach zarówno ciała jak i intymny konkretnej osoby odstrasza..oddziaływanie biologiczne tez jest wazne Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:50, 19 Sty 2007    Temat postu:

ps: widać widać Dono...oby tak dalej Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:03, 19 Sty 2007    Temat postu:

AnnaMaria napisał:
zdarzają się przecież przypadki, że zapach zarówno ciała jak i intymny konkretnej osoby odstrasza..oddziaływanie biologiczne tez jest wazne Yellow_Light_Colorz_PDT_05


to się w takim nie zakochasz, i problem seksualny nie zaistnieje Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:39, 19 Sty 2007    Temat postu:

juka napisał:
AnnaMaria napisał:
zdarzają się przecież przypadki, że zapach zarówno ciała jak i intymny konkretnej osoby odstrasza..oddziaływanie biologiczne tez jest wazne Yellow_Light_Colorz_PDT_05


to się w takim nie zakochasz, i problem seksualny nie zaistnieje Yellow_Light_Colorz_PDT_06


w sumie to i może racja.... Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:47, 19 Sty 2007    Temat postu:

abeba napisał:
dlaczego uważacie, ze jak narzeczeni wytrwali w czystości, to potem koniecznei musza zrobić wszystko w noc poślubną? Chyba dla dobra obojga tez mogą sie poznawać po trochu. Nikt im na siłę małżeństwa nei uzna za nieważne tylko dlatego, że nie skonsumowali go pierwszej nocy. Jesli dla swojego dobra wytrwali, to poczekają jeszcze trochę. (nie piszę z doświadczenia, niestety)
Mi trudno krytykować Pulikowskiego czy Wołochowiczów - bo, smieszni, czy nie, ale z większością z ich tez w moim zyciu muszę sie zgodzićSmutny

Seksoholizm to uzależnienie od seksu. Coś sugerujesz? Jesli jestem uzależniona to dostanę pozwolenie na antykoncepcję? to by rozwiązało problem Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
...tylko jak tu dowieść uzależnienia, jeśli całkiem nieźle wychodzi mi NPR?


Z tego, co wiem o tego typu uzaleznieniach, a jestem terapeuta w tym względzie, nie dostałabys pozwolenia na anykoncepcję. raczej nalaz abstynencji (czasowej, do wyleczenia)
Uzaleznienie od seksu jest w głowie, a nie w zachowaniach seksualnych, one sa tylko konsekwencja tego, co w głowie. Jesli seks powoduje, zę jestes szcesliwa albo nie i to on jest najazniejszym kryterium szzcescia (a z twej wypowiedzi wynika ze tak jest, jesli xle zrozumiałam, to sorry), to wtedy cos jest nie tak.
Oczywiscie w Twoim przypadku, abeba, o seksoholizmie to ja tak pół żartem. Raczej jako o symptomie niz chorobie. w końcu nie znam Cie az tak dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 21:23, 19 Sty 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
Z tego, co wiem o tego typu uzaleznieniach, a jestem terapeuta w tym względzie, nie dostałabys pozwolenia na anykoncepcję. raczej naKaz abstynencji (czasowej, do wyleczenia)

czyli, tak jak przypuszczałam, są równi i równiejsi. Jedni dostają zgodę na antyki lub pieszczoty wg uznania. a drudzy czasowy zakaz Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
to już wolę się trzymać z dala od takich doradców - zresztą NPR to i tak taki czasowy zakaz (chyab że miałaś na mysli lata? bo znani mi terapeuci proces zdrowienia liczą w latach!)
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:54, 19 Sty 2007    Temat postu:

juka napisał:
fiamma75 napisał:
Dona napisał:

A co do mitu dopasowania seksualnego...

Pulikowski tak twierdzi....

ze pod względem anatomicznym.. Kazdy męzczyzna pasuje do kazdej kobiety


Ciekawe, czy sprawdził sam Yellow_Light_Colorz_PDT_05


fiamma- czyżbyś ty sama sprawdzała, ze tak nie jest? Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_03 nie podejrzewałam cię Wink


No widzisz, jak mało mnie znasz Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:12, 19 Sty 2007    Temat postu:

znam świetne małżeństwa, które czekały z seksem do ślubu i świetne, które nie czekały, najczęściej razem mieszkały przed ślubem. także czekanie czy nieczekanie nie jest wyznacznikiem tego, czy małżeństwo będzie udane. dla nas to nie było istotne, zresztą nie byliśmy też dla siebie pierwsi. dzieciom chyba nie mam prawa mówić, że należy czekać do ślubu, ale na pewno będę mówić, że warto czekać na kogoś, kogo się kocha, o kim się myśli poważnie. nie masz co się Jadzia gorączkować, bo z tego co ja widzę, to tu nikt się nie przechwala ani nie stara się przeciągnąć na swoją stronę, wymieniamy tylko doświadczenia. a jako że to nie lmm to nie ma tu jedynej słusznej opcji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 12:46, 20 Sty 2007    Temat postu:

otóż to, nie ma co genaralizować w jedną czy drugą stronę.
są pary, które współżyły przed ślubem i teraz wspaniale im się układa
są pary, które współżyły przed ślubem i teraz coś nie gra w ich związku
są pary, które nie współżyły przed ślubem i teraz wspaniale im się układa
są pary, które nie współżyły przed ślubem i teraz coś nie gra w ich związku

ja znam małżeństwa ze wszystkich czterech wymienionych powyżej grup.

i dlatego generalizowanie w którąkolwiek stronę jest bez sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:42, 21 Sty 2007    Temat postu:

abeba, to, co opisujesz, wcle ni ejst widzimisie czyims tam... A proces zdrowienia liczy sie w latach, to fakt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:28, 24 Sty 2007    Temat postu:

A`propos generalizowania oto cytat z z naszego ulubionego forum...napisała go strzyga w wątki narzeczeństwo ( temat abeby )
Cytat:
Ja już bym chciała odejść od tematu spowiedzi. Wrócę za to do wypowiedzi Bratki, bo właśnie przez przypadek słucham konferencji na podobny temat. Mówione jest o parze, która właśnie od początku robiła to, co chciała. Sztandarowe hasło:"miłość uspraiwedliwia wszystko". Mówili tak wszystkim. I tak żyli, wzieli też potem ślub i wszystko było ok. Do moemntu, w którym któregoś razu mąż wrócił do domu i powiedział: "wiesz kochanie, rozumiesz przecież, że miłość usprawiedliwia wszystko. Poznałem kogoś - odchodzę."
tylko tak chciałam dopisać takie z życia wzięte...
pozdrawiam.

oczywiście nie wytrzymałam i napisałam co myslę na ten temat Yellow_Light_Colorz_PDT_06 jesli ktoś ma ochotę to proszę o wsparcie Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:44, 24 Sty 2007    Temat postu:

daj linka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:13, 24 Sty 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nane
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 29 Sty 2007    Temat postu:

Dziewczyny sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
Podłamałam się mówiąc szczerze. No bo ja chcę zaczekać do ślubu ale...jesteśmy już z M. z sobą blisko 3 lata i coś czuję ze ten rok będzie przełomowy tz. mój luby stwierdził że w tym roku chciałby się oświadczyć! Ja skończyłam 23 lata on skończy 28. Z jednej strony się cieszę a z drugiej jestem przerażona no ale ja nie o tym.
Boję się czytając wypowiedzi niektórych z Was. Boję się ze nasz sex będzie nieudany i ... smutny. Jestem straszną panikarą i perfekcjonistką... Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Z jednej strony też nie jesteśmy święci (żeby nie było że my tylko całusek w policzek na dzień dobry i dowidzenia) a z drugiej mam wyrzuty sumienia. Ogólnie zostałam tak wychowana że gdybyśmy współżyli przed ślubem to mam wrażenie że to byłby grzech tak wielki że wręcz niewybaczalny! Yellow_Light_Colorz_PDT_04 tak mnie wychowano. A co byłoby gdyby ten pierwszy raz został przez nas wspólnie zaplanowany?? O rety chyba bym sobie w głowę strzeliła z powodu wyrzutów sumienia. Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Z jednej strony uważam że to ma sens a z drugiej... że go nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:21, 29 Sty 2007    Temat postu:

Nane napisał:

Boję się czytając wypowiedzi niektórych z Was. Boję się ze nasz sex będzie nieudany i ... smutny. Jestem straszną panikarą i perfekcjonistką... Yellow_Light_Colorz_PDT_07

a konkretnie, na jakiej podstawie się boisz? to, jak się będzie układać współżycie nie zależy od naszych wypowiedzi, tylko od ciebie i twojego męża. a proces docierania się, także w seksie, musi trwać. jednorazowa "próba", poza skrajnymi wypadkami, niewiele wyjaśnia.
Nane napisał:

Ogólnie zostałam tak wychowana że gdybyśmy współżyli przed ślubem to mam wrażenie że to byłby grzech tak wielki że wręcz niewybaczalny!

a co ty sama myślisz na ten temat? to jest chyba najbardziej istotne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin