Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:54, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Fiammo, ja bym byla zainteresowana orzechami
Poprosze o pw, napisz ile kosztuja i moze jakies wskazowki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:33, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przy okazji zrobie reklame mojej pralce.
Sama jej nie wybieralam, ale jestem zachwycona. Pralka z suszarka (nie uzywalam suszarki). Ma super programy. Mozna ustawic kazda temperature (30, 40, 50, 60, 70, 80, 90 stopni) na czas prania 30, 45, 60, 90, 120, 125 minut. Mieszajac do woli. I dopiera wszystko
Indesit to jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:15, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mario, napisałam.
Przerzuciałam się na oryginalne niemieckie żele do prania i ich jakość jest po prostu świetna.
Do tego zaczęłam uzywać takiej magicznej niemieckiej szmatki - wkłada sie do kolorowego prania i nic nie farbuje. W ten sposób praktycznie nie muszę prać już ręcznie.
Delikatne jasne staniki piorę w takiej specjalnej torebce z siatki bodajże marki betterwere.
Ubranka niemowlęce w proszku Dzidziuś - kosztuje połowę tego co Jelp czy Lowela a pierze lepiej i do tego pachnie dzidziusiowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:19, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A moja pralka ma delikatny program "pranie ręczne" i ręcznie to chyba tylko spierałam przeciekające kupy ze śpioszków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:40, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie trafiło usłyszałam właśnie "skoro już siedzisz w domu to mogłabyś trochę ogarnąc" normalnie puściłabym to mimo uszu, bo wrażenie bałaganu sprawiają porozkłądane wokół mnie notatki, ale było to powiedziane także w kontekście butelek po napojach. Noż k.... jedna butelka koło kosza po wczoraj wypitej przeze mnie ice-tea i z 7, czy 8 2-l butelek po JEGO coli w róznych częściach mieszkania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:58, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | 8 2-l butelek po JEGO coli w róznych częściach mieszkania. |
no to ja jakiś czas temu w podobnej sytuacji poustawiałam butelki męża w takim miejscu by mu przeszkadzały i... zrozumiał aluzję
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja kopnęłam jakąś stertę śrubek, którą miałam akurat kilka cm od nogi
wydaje mi się, że też zrozumiał
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:26, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tez krzysia opierałam w Dzidziusiu, fajny proszek wg mnie-jelpu i loveli w ręku nigdy nie miałam nawet
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja pralam juz w czym mozliwe, teraz od dluzszego czasu uzywam plynu Weißer Riese, jest naprawde swietny i tanszy od Persil. i te dwa sa od Henkel
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:32, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja teraz Dash'a używam, bo jest razem z kwiatowym pachnidłem i nie trzeba już żadnego innego płynu.
ps. pamiętam jak pierwszy raz kupiłam tutaj niemiecki proszek. Fizyk miał w zwyczaju ręce myc w proszku, jak miał jakieś smary i nagle słyszę "co ten proszek taki żrący "
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Śro 15:34, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:35, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja tez ostatnio mialam ten dash ladnie pachnie zreszta ja nie uzywam zadnych plynow do plukania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:55, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja lubie jak w domu jest czysto no i przede wszystkim w szafie nienawidze jak jest syf. ukladam ubrania na biezaco swoje i meza.pedantka nie jestem, bo chyba trzeba byloby non stop ze scierka latac mieszkamy z tesciami, a moja tesciowa nie moze patrzec na brud. gdy ja staram sie sprzatac jak najlepiej tylko sie da, ona i tak zawsze ma pretensje ze gdzies tam jeszcze jest brudno. staram sie jak moge ze sprzataniem, ale u nas w domu poprostu sie nie da zeby wszystko lsnilo na blysk. raz w tygodniu robie generalne sprzatanie, a na codzien sprzatam tak aby poprostu bylo czysto. odkurzam co 2-3 dni, podlogi jedynie myje codziennie, zmywanie w kolko, a o zostawieniu talerza na noc w zlewie rownaloby sie z cietym komentarzem mojej tesciowej. tak czytam Wasze wypowiedzi dziewczyny to zazdroszcze ze mezowie Wam tak pomagaja, bo ja moglabym o tym tylko pomarzyc...on ma swoje podworkowe zajecia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:23, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Fiammo, ja bym byla zainteresowana orzechami
Poprosze o pw, napisz ile kosztuja i moze jakies wskazowki. |
Maria mnie ubiegła ale kupiłam od kogoś innego i piorę...i jestem zaskoczona, że te orzechy nie wydzielają piany...tak ma być? One wyglądają normalnie...jak w tym linku podanym przez kukułkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:24, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Do tego zaczęłam uzywać takiej magicznej niemieckiej szmatki - wkłada sie do kolorowego prania i nic nie farbuje. W ten sposób praktycznie nie muszę prać już ręcznie.
|
A gdzie coś takiego można kupić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:08, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie na stoiskach z innymi niemieckimi rzeczami.
Teraz poluję na piankę do prania dywanów - sapro się chyba nazywa. Ale przez tą zimę stoisko się zrobiło jeżdżące i jakoś tak perfidnie zawsze wychodzi, że jak jadę samochodem, to jest po drugiej stronie ulicy.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Wto 12:14, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|