|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:26, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
u nas to po slodycze ide do 3 sklepow przyfabrycznych Lindt, Bahlsen i Lambertz. oplaca sie bardziej niz w Lidlu a jakosc nieporownywalna. no ale tu naprawde mamy szczescie zreszta w Lidlu nie kupuje, nie lubie tego sklepu. jestem najwieksza fanka Aldika. A jak cos lepszego trzeba kupic to mamy swietny belgijski sklep no i niezastapiona Edeka.
my nie oszczedzamy na chlebie. kupujemy dobry w piekarni, niestety ma swoja cene, ale smak jest rewelacyjny.
na ciuchach i butach nie lubie oszczedzac, ale niestety najczesciej i tak jestem zmuszona do noszenia szmat z H&M i C&A. buty sa tutaj drogie niestety
w domu mam JEDEN plyn, ktorym wszystko umyje. do okien, WC najtanszy marki Schlecker, Rossmann, dm, etc i jakos zawsze jest super umyte, wiec kupuje te najtansze.
nie umiem zato oszczedzac na kosmetykach, szczegolnie na kolorowce wlasnie mi sie krem konczy i mam nielada problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:02, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: |
w domu mam JEDEN plyn, ktorym wszystko umyje. do okien, WC najtanszy marki Schlecker, Rossmann, dm, etc i jakos zawsze jest super umyte, wiec kupuje te najtansze.
|
Kasik ja takich produktów nie znam, mieszkam w małym mieście, jedynie Rossmann mi się kojarzy, jest w sąsiednim mieście, oddalonym o 30km.
Ja mam do dyspozycji sieć sklepów takich "zwykłych", biedronki i tesco.
Jak kupię słynnego ludwika to naczynia mam pięknie umyte, szafki, kafelki, zakamarki gdzie zbiera się tłuszcz i do usuwania plam z ubrań go używam bo np. vanish tłuszczu nie usunie a ludwik tak, zaledwie kropelka. A jakieś takie "tymki", "tak!i", "ten" to co prawda grosze ale wyrzucone w błoto.
Reklama ludwika mi wyszła!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:11, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
walecznaS, to jest zwykly plyn np. ajax w takiej litrowej butelce, ktory sie rozciencza np do mycia podlog. ten plyn uzywam rozcienczony wlasnie do podlogi, nierozcienczonym myje prysznic, umywalke, etc. pieni sie super na gabce i caly dom tym umyjesz. bo to wszystko jest to samo, tylko reklama robi swoje. nie trzeba kupowac osobno do mycia lazienki, kuchni, podlog. wystarczy jeden. dlatego to sie po niemiecku nazywa Allesreiniger, czyli srodek do wszystkiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Do mycia muszli klozetowych i umywalek polecam zwykly proszek do prania. Nasypie troche i myje szczotka do toalet lub gabka. Wszystkie zacieki pieknie schodza a blyszczy sie jak...nie powiem co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:59, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: |
Kosmetyki w tubach i plastikowych butelkach staram sie zuzyc do konca-przekrajam na pol i ani kropla sie nie zmarnuje. Czasami nic juz nie mozna wycisnac a po przekrojeniu np. butelki z balsamem starczy jeszcze na 3 razy.
[...]
. Za to pije herbate Lipton w torebkach, ktora jest tak mocna, ze wychodza z niej dwie herbaty. Po wypiciu nie wyrzucam saszetki zostawiam na nastepny raz. Gosci nie dotyczy |
jak dla mnie jest to tak naturalne , ze nie uznałabym tego za działanie oszczednościowe....
a ja bym nie wypila ani łyka z takiej jednej torebki herbaty lipton, z reszta, w sumie czarną herbate tylko dla gosci mam, i meza, sama tylko czerwone i zielone pije..
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:23, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
hm...ja nie muszę robić de-konsumpcji bo nigdy nie wpadłam w szał konsumpcji. Wychodzę bowiem z założenia, że lepiej pieniądze mieć niż je wydawac w praktyce wygląda to tak: ciuchy kupuję tylko wtedy, gdy jestem w Polsce( wcześniej robię listę co mi jest potrzebne ); buty kupuję bardzo rzadko, bo gdy już się zdecyduję to tylko skóra i mam je na lata;jeśli chodzi o codzienne zakupy to niestety mój mąż jest strasznie mięsożerny....jak nie zje mięsa to szybko jest głodny a pochłania duże ilości więc pieniądze tutaj idą; generalnie robimy zakupy w lidlu ale zdarza nam się też w innych sklepach; dodatkowo:światła są włączone tylko w pomieszczenie gdzie aktualnie przebywamy;słodkości ograniczamy do minimum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:45, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba każda z Was napisała coś co i my stosujemy tym bardziej mając kredyt hipoteczny w CHF.
- żarówki energooszczędne tam gdzie siedzimy dłużej.
- wyłączanie czujek - na noc i w dzień jak pamiętamy a nie oglądamy bo np. długo nas nie będzie, wyłączamy tv z czujki, komputer i monitor są podłączone do listwy którą też wyłączamy. (obecnie rachunek za prąd na naszą trójkę nie przekracza 100 za 2 miesiące, u rodziców 250 na 3 dorosłe osoby, chociaż mama prawie nie o0gląda tv w dzień, a wodę na herbatę grzeje na gazie - ja nie wiem co oni robią z prądem ! chyba go zjadają...)
- wodę na herbatę grzejemy na gazie, staramy się wlać tyle wody ile potrzeba, a nie pełen czajnik nie wiadomo po co. Jeżeli musimy zgrzać wodę szybciej, to wtedy elektrycznym, ale też tylko potrzebne minimum.
- herbata czarna Eternal - można z niej śmiało zrobić 2-3 dobre (nie siki ) i z ładnym kolorem herbaty oczywiście gości to nie dotyczy. Herbata ta bardziej smakuje mi niż np. Lipton a jest o 4-5 zł tańsza na opakowaniu 100 szt
- raczej prysznic niż wylegiwanie się w wannie wypełnionej wodą.
- ubranka dla Martynki - w promocjach, czasami używane z allegro, raz byłam w lumpeksie (jakoś nie umiem tam kupować...), trochę dostaje po innych dzieciach. Ale buty kupię nowe, dobrej firmy żeby miała zdrowe stopki.
- zakupy raczej w hipermarketach, często promocje, dżem byle jaki nie przejdzie, jak tylko przeczytam skład, odkładam na półkę.
- często kupujemy duże zbiorcze opakowania, bo wychodzą znacznie taniej. I robimy większe zakupy a rzadziej żeby nie jeździć aż tak często tracąc gaz na drogę.
- papier toaletowy makulaturowy (i to jeszcze z hurtowni) byle nie był jak papier ścierny.
- mąż nie kupuje często ubrań ponieważ w pracy ma odzież roboczą dlatego jego własna nie zużywa się zbyt szybko. Ja mam problem z kupieniem dla siebie czegoś odpowiedniego, często żal mi kasy, teraz sporo schudłam i mnóstwo ubrań jest mi za dużych, zepsułam 3 paski do spodni nosząc spadające z tyłka dżinsy,więc musiałam w końcu kupić nowe spodnie. Nie muszę mieć firmówek, kupiłam super wygodne spodnie za 69 zł
- pieluchy staramy się kupować w promocji. Kupiliśmy raz w Lidlu (softino), dobre bo papierowe, nie uczuliły Martynki, chociaż przyznaję ze sztywniejsze i chyba mniej wygodne dla niej od Huggiesów. Kupiliśmy teraz na próbę za namową koleżanki,w tesco i chyba uczulają, dzisiaj był pierwszy dzień, a mnie nie było w domu, muszę jutro poobserwować pupę.
- lubimy kupować w biedronce - biedronka ma dużo tanich produktów robionych przez znane dobre firmy. Mleko, mąka, mrożonki, jogurty, serki - polecam i warzywa mają świeże.
- skarpetki, rajstopy, zarówno dla nas jak i dla dziecka, kupujemy tylko w hurtowni. Znaczna różnica w cenie. A hurtownia blisko rodziców.
- bielizna też z hurtowni, nie markowa. Wolę kupić kilka tańszych białych staników i nie jest mi żal wyrzucić, gdy zszarzeją.
Oszczędzania nauczyli mnie rodzice - widząc jak jest im co raz ciężej bo nie mają na życie. Teraz to w dodatku czuję się jakbym miała 3 dzieci, a nie 1, bo dokładamy im do życia, nie zawsze mają z czego oddać. Czasami coś kupimy do jedzenia w większej ilości i dzielimy się z nimi.
ale słodkości to my strasznie lubimy
Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Sob 20:47, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:55, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A my dzis zaoszczedzilismy ponad 100 euro na rzeczach, ktore juz dawno mielismy w planie kupic. Pojechalismy do Irlandii Polnocnej bo sprawdzilam na sieci, ze roznica w cenie w TEJ SAMEJ SIECI sklepow jest kolosalna.
Przykladowo zbieralismy kase na upatrzona maszyne do pieczenia chleba- 69 euro. Kupilismy dokladnie taka sama, w takim samym sklepie za 22.99
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:00, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | A my dzis zaoszczedzilismy ponad 100 euro na rzeczach, ktore juz dawno mielismy w planie kupic. Pojechalismy do Irlandii Polnocnej bo sprawdzilam na sieci, ze roznica w cenie w TEJ SAMEJ SIECI sklepow jest kolosalna.
Przykladowo zbieralismy kase na upatrzona maszyne do pieczenia chleba- 69 euro. Kupilismy dokladnie taka sama, w takim samym sklepie za 22.99 |
gr... a premier Irlandii wzywał rodaków do patriotyzmu i kupowania w kraju...w wiadomościach niż tylko o tym mówią...część sklepów np. Currys zaczęły mieć te same ceny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:16, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
my praktycznie nic nie kupujemy w Polsce, bo sie nie oplaca. jak euro bylo tak nisko, to zakupy w polsce byly dla mnie niesamowitym szokiem wtedy moi rodzice pakowali swoje auto do gory u nas, praktycznie wszystko sie im oplacalo. normalnie wstyd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:04, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
My też trochę oszczędzamy:
- herbata w torebkach (Saga)- jedna torebka starcza na 2 porcje;
- Wyłączamy komputer (listwa) i modem, kiedy z niego nie korzystamy. Jeszcze niedawno potrafiłam miec dłuuugo włączony nawet, jeśli akurat robiłam coś innego lub w innym pokoju...
- w lumpeksach kupuję zwłaszcza dla dzieci, ale i dla siebie też, mam stamtąd fajne i niepowtarzalne (!) bluzki, swetry i spódnice
- od dawna mamy żarówki energooszczędne, staramy się nie zostawiać długo zapalonego niepotrzebnego już światła;
- oczywiście przewaga prysznica nad wanną (wyjątek- kąpiel dzieci, ale kąpię je jednocześnie - chociaż taka oszczędność i wody i czasu);
Ale np. mam taki nawyk, ze gdy myję zęby, najczęściej woda leci z kranu... Jak to zmienić - nie wiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:31, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: |
gr... a premier Irlandii wzywał rodaków do patriotyzmu i kupowania w kraju.. |
Ano, rodakow
Trudno, jest kryzys. Nie rozumiem czemu mialabym te 100 euro przeplacic, skoro ewidentnie te rzeczy nie sa tyle warte
Anna Maria, kupowalismy w Argosie. Sama sprawdz jaka roznica!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:33, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dla porownania:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:17, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Niesamowite...
Może podawajmy sobie ceny porównawcze w Polsce, też są takie różnice? Kto wi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:06, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja odkryłam wczoraj, że pan Adam z warzywniaka robi ok 13 w sobotę promocję - chce sprzedać wszystko i ceny na wszystkie warzywka i owoce są o połowę mniejsze niż rano!
I jeszcze kupimy chyba sobie za kilkaset złotych jakiś dobry używany telewizor kineskopowy zamiast wydawać 4000 na nowy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15 Następny
|
Strona 3 z 15 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|