Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Duchowo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 65, 66, 67  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:40, 15 Sie 2013    Temat postu:

Pokutę powinno się do następnej spowiedzi odmówić, przynajmniej ja zawsze tak robię. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:44, 15 Sie 2013    Temat postu:

Aha...Czyli nie popełniłam jakiegoś świętokradztwa idąc do Komunii? Bo znów mnie jakieś wyrzuty zaczęły męczyć A z drugiej strony wiele razy zdarzyło mi się po spowiedzi zostać na Mszy i iść do Komunii a pokutę dopiero w domu odmawiałam, bo nie było przed Mszą jak...
Nigdy nie wiem jak to z tą pokutą jest...Zawsze staram się w ten sam dzień, no ale jak mam to zrobić byle jak, to wolę chyba później...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:59, 15 Sie 2013    Temat postu:

Glr - skrupulanctwo!
Naprawdę ważne są intencje, nie chodzi przecież o to byś rezygnowała z Komunii, tylko dlatego, że jeszcze nie zdążyłaś pokuty odmówić.
Ja się swoją drogą w takich sprawach zdaję na sumienie, w tej sytuacji nie wyrzucało by mi tego jako czegoś niewłaściwego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:33, 16 Sie 2013    Temat postu:

glr, odkładanie pokuty do śmierci to grzech czy może jakieś kompletne olewanie jej itd. a nie że nie można przyjąć Komunii bez jej odprawienia, sama forma pokuty często na to wskazuje bo np. ja się często spotykam z pokutą w formie wstąpienie do kościoła "przy okazji" lub pójście na Adorację - no nie zawsze to jest proste i do zrobienia np. w tydzień, zależy gdzie się mieszka itd.
albo jak ktoś codziennie chodzi na Mszę Św. to też może nie mieć okazji bo wczoraj się spowiadał, dzisiaj idzie na kolejną Mszę no i co? Mruga
nie w tym rzecz glr Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:31, 16 Sie 2013    Temat postu:

glr napisał:
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Czy pokutę należy odprawić przed przyjęciem Komunii? Bo ja byłam wczoraj w spowiedzi, zaczełam odmawianie pokuty, ale rozpoczęła się Msza i to już nie miało sensu, potem jak wróciłam do domu to nie było jakoś okazji, byłam zmęczona, a nie chciałam byle jak...I dziś byłam w Komunii no i mam zamiar pokutę odprawić z wieczorną modlitwą...Można tak?


Skrupulanctwo grl....nie wiem jak ci pomoc zeby sie od tego uwolnic.
Dziewczynh maja racje. A co jak pokuta wiaze sie np z pojsciem do kosciola konkretnego dnia np. Na adoracje grobu panskiego czy pojscie na rezurekcje jak ja kilkakrotnie mialam. Nie d sie tego zrobic tuz po spowiedzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:51, 16 Sie 2013    Temat postu:

Mnie się ostatnio nie udało odpokutować po spowiedzi. Powiedziałam o tym księdzu przy kolejnej już spowiedzi, nie chciał nawet znać szczegółów. Powiedział mi tylko, że pokutę trzeba będzie nadrobić i już. Żadne świętokradztwo.
Glr nic złego nie zrobiłaśWesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:09, 16 Sie 2013    Temat postu:

Ja do dzisiaj nie wiem na czym polega piąty warunek dobrej spowiedzi... Zadośćuczynienie. Rozumiem pokutę. Ale zadośćuczynić, czyli naprawić krzywdy. Tego nie do końca rozumiem. Jeśli ściągam pirackie programy, np. jakiś album muzyczny, to mam teraz przelać kwotę, po jakiej sprzedawany jest w sklepie ten album, autorowi? Albo np. jakieś org. charytatywnej?

Jeśli oszukałem na egzaminie, np. ściągnąłem od kogoś połowę pytań, to mam się teraz do tego przyznać ??

Rozumiem, że np. wystawiliśmy o kimś fałszywe świadectwo, np. powiedzieliśmy, że dany ksiądz ma babę na boku, a to były tylko nasze domysły. Teraz powinniśmy to "odkręcić" i to dla mnie jasne, bo tego wymaga elementarna przyzwoitość. Ale co z resztą ?

Czy mam przewertować wszystkie grzechy, jakie popełniłem od ostatniej spowiedzi i zacząć wszystko odkręcać, nawet jeśli to mało ważne...

Mnie skrupulatyzm wykańcza, nie raz już przez to rezygnowałem ze spowiedzi czasami na okres wielu miesięcy...


Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Pią 16:11, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:43, 16 Sie 2013    Temat postu:

tomekmat91 napisał:
Ja do dzisiaj nie wiem na czym polega piąty warunek dobrej spowiedzi... Zadośćuczynienie. Rozumiem pokutę. Ale zadośćuczynić, czyli naprawić krzywdy. Tego nie do końca rozumiem. Jeśli ściągam pirackie programy, np. jakiś album muzyczny, to mam teraz przelać kwotę, po jakiej sprzedawany jest w sklepie ten album, autorowi? Albo np. jakieś org. charytatywnej?

Jeśli oszukałem na egzaminie, np. ściągnąłem od kogoś połowę pytań, to mam się teraz do tego przyznać ??

Rozumiem, że np. wystawiliśmy o kimś fałszywe świadectwo, np. powiedzieliśmy, że dany ksiądz ma babę na boku, a to były tylko nasze domysły. Teraz powinniśmy to "odkręcić" i to dla mnie jasne, bo tego wymaga elementarna przyzwoitość. Ale co z resztą ?

Czy mam przewertować wszystkie grzechy, jakie popełniłem od ostatniej spowiedzi i zacząć wszystko odkręcać, nawet jeśli to mało ważne...

Mnie skrupulatyzm wykańcza, nie raz już przez to rezygnowałem ze spowiedzi czasami na okres wielu miesięcy...


Też się kiedyś nad tym zastanawiałam, ale teraz po przeczytaniu tego co napisałeś, postanowiłam szybko o tego typu rozterkach zapomnieć, bo to jest skrupulanctwo, dobrze znam to uczucie. Trzeba bardziej szukać odpowiedzi u jakiegoś sensownego księdza, niż samoudręczenia w sumieniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:04, 16 Sie 2013    Temat postu:

Tylko, że takie pytania się ciągle mnożą i z księdzem trzeba by było gadać codziennie, żeby mieć spokojne sumienie. A chyba nie tędy droga. Skrupulant właśnie powinien dążyć do tego, żeby odpowiedzi szukać przede wszystkim w sercu, chociaż to trudne.. A w ogóle i tak każdy ksiądz powie co innego Wesoly

Tak samo mam wątpliwości z postanowieniem poprawy. Czy to ma być z wszystkich grzechów? Czy tylko z ciężkich?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:56, 16 Sie 2013    Temat postu:

ja postanawiam poprawić się ze wszystkich Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:02, 16 Sie 2013    Temat postu:

Ech Tomku, przypominasz mi moje dawne czasy... i chodzenie do spowiedzi co parę dni właśnie z tego powodu.
Nie było to dobre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:30, 16 Sie 2013    Temat postu:

Dokładnie myślę tak jak buba.
To dzielenie włosa na czworo, zadręczanie siebie, przeżywanie nieustannie jakiegoś wewnętrznego rozdarcia. Wiem, że to nie przynosi spokoju w duszy, nie daje też dobrych owoców wiary. Przeżyłam to. W wierze dobrze jest być prostodusznym, działać po trochu intuicyjnie, dużo myśleć sercem, trochę jak dziecko.. Z doskonałą znajomością precedensów w prawie i etyce kościelnej do nieba się i tak nie dostaniemy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:33, 16 Sie 2013    Temat postu:

Jakby to świadczyło o Bogu gdyby działał taki schemat: zapomniałam pokuty, nie mam woli poprawić się z piractwa = świętokradztwo = wieczne potępienie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:48, 16 Sie 2013    Temat postu:

Nie zestawiałabym, w tym kontekście, skrupulanctwa na równi z jednym z warunków ważnej spowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:08, 16 Sie 2013    Temat postu:

Dziękuję za Wasze odpowiedzi....Uspokoiły mnie oczywiście, ale też na nowo uświadomiły, że nie pozbyłam się skrupulanctwa A już myślałam, że jest lepiej....

A dziś nawet zastanawiałam się skąd mi się to wzięło...Kiedyś nie zastanawiałam się nad takimi sprawami, nie rozkładałam każdego grzechu na części i nie medytowałam po każdej spowiedzi czy aby byla dobra....I wiecie do czego doszłam? Mam to od wyjścia za mąż odkąd pierwszy raz dowiedziałam się z jakiegoś forum, co w małżeńskiej sypialni jest grzechem a co nie i wtedy się przestraszyłam, że byłam w błędzie, a potem poszło już lawinowo - skoro w tej kwestii nie miałam dobrej wiedzy, to pewnie i inne grzechy i sprawy rozumiem i źle....No i teraz mam jak mam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 65, 66, 67  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 65, 66, 67  Następny
Strona 51 z 67

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin