Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Duchowo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 65, 66, 67  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:30, 03 Lis 2013    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem skąd tyle hałasu w związku z tą ankietą...

Przeczytałem te pytania i nie zauważyłem w nich nic kontrowersyjnego/szokującego itp. Pytania jak pytania, niektóre pytania są retoryczne i z góry wiadomo jaka jest jedyna "słuszna" odpowiedź. Kompletnie nie rozumiem natomiast skąd takie przerażenie w oczach niektórych komentatorów. Pierwszy przykład z brzegu - T. Terlikowski.

[link widoczny dla zalogowanych]

Fascynuję mnie jedna rzecz... Co by się stało, gdyby Kościół, nawet pod wpływem tej ankiety, zmienił nieco podejście do antykoncepcji.. Może nie dziś, może nie jutro, ale np. za 20-30 lat. Czy można to absolutnie wykluczyć?

Ktoś tu po prostu kłamie. Albo kłamie red. Terlikowski twierdząc, że otóż tego typu przekaz, do tego odpowiednio okrojony przez media, buduje w wiernych fałszywe przekonanie, że w sprawie rozwodów czy antykoncepcji cokolwiek w Kościele może się zmienić, że może ten papież albo jego następca uzna, że można żyć w cudzołóstwie, że związki jednopłciowe są OK, i że Kościół wreszcie zaakceptuje pigułki., albo kłamią Ci, którzy twierdzą, że nauka odnośnie antykoncepcji nie mieści się
w nieomylnym nauczaniu Kościoła.

Jak spojrzeliby na Kościół ludzie, którzy przez x lat byli wierni nauczaniu zawartym między innymi w encyklice HV, a nagle okazało się, że to co było nazywane grzechem i złem nim nie jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:08, 03 Lis 2013    Temat postu:

Czytałeś co A. Sporniak pisał na ten temat?
[link widoczny dla zalogowanych]

Terlikowski uważa, że zakaz antykoncepcji to prawo naturalne - stojące ponad nauczaniem Kościoła: "Paweł VI zaznaczał, że Kościół nie ma władzy nad prawem naturalnym i ewangelicznym"

"Prawo naturalne ma charakter obiektywny, jest więc niezależne od woli poszczególnych jednostek czy zbiorowości. Człowiek, uczestnicząc aktywnie w odczytywaniu prawa naturalnego, nie tworzy go jednak. Znaczy to też, że prawo naturalne jest niezmienne. Jego podstawowe normy nie mogą zostać pozbawione mocy, ani zmienione, nie można ich złagodzić przez przywileje lub dyspensy"


Co ciekawe Terlikowski odwołuje się do Casti Connubi, natomiast a ankiecie jest pytanie jedynie co do znajomości przez wiernych nauczania posoborowego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:03, 04 Lis 2013    Temat postu:

Prawdę mówiąc też nie rozumiem histerii niektórych wokół tej ankiety. Tak jakby Franciszek rzeczywiście chciał wprowadzać demokrację...
Przecież jest jasne, że to ankieta przygotowująca statystyki pod synod. Niestety wielu wiernych chowa się w kościele i bardzo boją się utracenia sztywnych ram - jakby taka ankieta miała zmienić nauczanie!
Moim zdaniem dobrze, że ją utworzono. Mam wrażenie, że jednak (przynajmniej w Polsce) jest jakiś kłopot w przekazywaniu informacji w górę drabiny Kościelnej. Wreszcie czegoś się dowiedzą o swoich owieczkach..

Tomku, a ja myślę, że trudno byłoby ruszyć encyklikę HV. Jeżeli nawet jakimś cudem zmieniono by nauczanie odnośnie np prezerwatyw, to zawsze byłoby to po prostu podyktowane przez praktykę życia. Ale wiesz, na razie zdaniem hierarchów problemem jest za mała otwartość na życie, więc wiesz..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:28, 04 Lis 2013    Temat postu:

Cytat:
Jak spojrzeliby na Kościół ludzie, którzy przez x lat byli wierni nauczaniu zawartym między innymi w encyklice HV, a nagle okazało się, że to co było nazywane grzechem i złem nim nie jest?


A jak mają patrzeć na Kościół teraz gdy dzięki historii wiedzą że nauczanie nie zawsze było niezmienne a ciągle się powtarza jak mantrę że jest niezmienne? Ja się czuje okłamywana Smutny.


Cytat:
http://sporniak.blog.onet.pl/2007/12/11/nieomylny-zakaz-antykoncepcji/


Arcia o co z tym chodzi? do tej pory myślałam że tylko ex catedra to wypowiedzi nieomylne papieża? a tam pisze że takie zwyczajne nauczanie w encyklikach też. Nie wiem jak to rozumieć, może nie zrozumiałam artykułu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:23, 05 Lis 2013    Temat postu:

Może niepotrzebnie znowu drąże ten nieprzyjemny temat pedofilii w KK ale bardzo mnie smuci co hierarchowie Kościoła na ten temat sądzą Smutny.

[link widoczny dla zalogowanych]

No jak można ukrywać że ktoś jest pedofilem? Ja rozumiem tajemnicę spowiedzi, ale tu chodzi przecież o ochronę ofiar ! Smutny Jak inaczej mają się znaleźć w więzieniu? Liczą że sami się wszyscy przyznają w ramach pokuty? Najlepiej to wszystko ukryć i udawać że w KK jest idealnie a księża to chodzący aniołowie? A broń Boże media to ujawnią i jest krzyk : Atak na Kościół !!. Jestem tym załamana Smutny. To jeszcze bardziej sprawia że nie potrafię ufać Kościołowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:08, 05 Lis 2013    Temat postu:

Ale przecież nie może być wyjątków, jeśli chodzi o tajemnicę spowiedzi. Ksiądz NIGDY nie może złamać tej tajemnicy, nawet jeśli usłyszałby w konfesjonale najochydniejsze rzeczy, jakie możemy sobie wyobrazić.

Dla mnie to akurat kwestia bezdyskusyjna Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:14, 05 Lis 2013    Temat postu:

Itka, dla mnie tajemnica spowiedzi to świętość i moim zdaniem trudno jest wymagać od kapłanów łamania tej tajemnicy. Musieli by wtedy każde przestępstwo ujawniać.
A co z tymi którzy się spowiadają z fantazji wobec dzieci ale nic im nie robią? też donosić?
Akurat spowiedź powinna być chroniona, jeden wyjątek, potem następny, a na końcu przestanie być tajemnicą...
Kościół wprowadza całkiem sporo zasad dotyczących reagowania w sytuacji pedofilii, do tego wierni też zaczynają być bardziej czujni. Przy czym mają rację ci, którzy zwracają uwagę, że ta uwaga powinna być skierowana do bliższego kręgu znajomych i rodziny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:42, 05 Lis 2013    Temat postu:

Może i macie racje z tą tajemnicą spowiedzi. Jednak trudno jest mi się pogodzić z tym tuszowaniem pedofili i przenoszeniem księży do innych parafii jako kary gdzie przecież dalej mogą robić to samo. A jedynym sposobem jest przeciez izolacja w więzieniu takich ludzi, także księży. Dlatego wydaje mi się to takie niesprawiedliwe Smutny. Mam wrażenie że nawet jakby nie chodziło o spowiedź to hierarchowie kościelni mogliby nie reagować, nie zgłaszać sprawy policji i tłumaczyliby się że nie chcą gorszyć ludzi. Wszystko żeby tylko zachować pozory że jest ok i problemu nie ma.
Z drugiej strony jak ktoś idzie do spowiedzi i żałuje to sam powienien poddać się izolacji i leczeniu, sam przyznać się do winy. Tak by było najlepiej. I tajmenica nie zostałaby naruszona Wesoly.

Cytat:
Kościół wprowadza całkiem sporo zasad dotyczących reagowania w sytuacji pedofilii, do tego wierni też zaczynają być bardziej czujni.


Ok, ale to dopiero teraz się dzieje, a wcześniej ludzie nie byli aż tak świadomi tego problemu.

Cytat:
"Oskarża się o grzech, oskarża się o to, że Kościół grzech ukrywa. Kościół nigdy nie ukrywał grzechu duchownych - napisał w liście, który ma być czytany w kościołach diecezji drohiczyńskiej 3 listopada. - "Pismo Święte jest tego potwierdzeniem, jak i codzienna praktyka Kościoła. Kapłani są zobowiązani do korzystania praktycznie co dwa tygodnie ze spowiedzi świętej".


Powiedzcie mi bo może jestem przewrażliwiona i niedoinformowana, czy Kościół faktycznie nigdy nie ukrywał grzechów duchownych? nie chodzi o spowiedź tylko ogólnie...przecież czasem duchowny może o czymś wiedzieć nie ze spowiedzi tylko z innego źródła, to co wtedy, też może bezkarnie milczeć?


Ostatnio zmieniony przez Itka dnia Wto 13:44, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:12, 05 Lis 2013    Temat postu:

Nie wiem, czy tajemnica spowiedzi nie czyni zeznań w sądzie nieważnymi, na pewno nie trzeba zeznawać tego, co się w ramach spowiedzi usłyszało. Oglądałam kiedyś film o dziewczynce, która mówiła na spowiedzi, że ojciec ją gwałcił. Ksiądz nie powiedział nikomu, społeczność go odrzuciła, a ostatnia scena filmu - dziewczynka jako jedyna z całego kościoła idzie do niego do komunii.
Akurat spowiedź nie, ale wszystko inne...
W mojej parafii proboszcz mówił o socjotechnikach sprawiających, że wydaje się, że pedofilia wśród księży jest powszechna. Tya... Chyba pierwsza to przenoszenie takich po parafiach, żeby w jak największej liczbie parafii znalazł się pedofil.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:18, 05 Lis 2013    Temat postu:

No wiesz Itka, oskarża się o grzech, generalnie kościół nie twierdzi że duchowni są bezgrzeszni Mruga to tak a propos czepiania się słówek Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym artykule Michalik opisuje jak się dotąd reagowało i jakie pojawiają się wątpliwości kiedy wpływa oskarżenie o pedofilię.

Cytat:
Ok, ale to dopiero teraz się dzieje, a wcześniej ludzie nie byli aż tak świadomi tego problemu


ludzie czyli? wierni? księża?
to jest jeden z argumentów Kościoła - nie byliśmy tego świadomi. Nie wiemy jak reagować. Bo ludzie, przeciętni wierni, też nie wiedzą jak reagować.

Mnie w tym wszystkim najbardziej mierzi to, że teraz Kościół i jego wierni ustawili się na pozycji obronnej. Zamiast porządnej pokuty i edukacji w zakresie tych zmian które wprowadzają.
I nie dziwię Ci się Itka, że masz takie wątpliwości. Że lojalność wobec kolegi będzie silniejsza niż najbardziej sprawiedliwe instrukcje Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:20, 05 Lis 2013    Temat postu:

Michalik to powinien siedzieć cicho, czy myśli, ze ludzie nie pamiętają sprawy proboszcza z Tylawy?

I niestety prawdą jest to przenoszenie z parafii do parafii - mam przykład z własnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:54, 05 Lis 2013    Temat postu:

Fiamma - on w tym artykule sie tłumaczy z tej sprawy. Jak dla mnie mętnie, ale faktem jest, że na czas postępowania suspendował kapłana.

Czyli to "przenoszenie problemu" miało miejsce... Smutne... Co oni myśleli postępując w ten sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:29, 07 Lis 2013    Temat postu:

a oto artykuł, na który trafiłam na GW
bez komentarza...
Cytat:

Od dłuższego czasu księża nie pozwalają nam zapomnieć o problemie pedofilii w Kościele. Po wypowiedziach m.in. abp. Michalika czy bp. Dydycza głos w tej sprawie zabrał ks. dr Ireneusz Bochyński, rektor Kościoła Akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim. - Mamy dzieci 10-letnie, trochę starsze, i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci "wchodziły" do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka - mówi w rozmowie z serwisem Epiotrkow.pl.

Na pytanie dziennikarki lokalnego serwisu Epiotrkow.pl, czy dorosły człowiek może powiedzieć, że ma problem, bo dzieci go prowokują, ksiądz odpowiada: - Trzeba by porozmawiać z ludźmi, którzy w życiu tego doświadczyli. Nie wiem, o jakim czasie bycia dzieckiem mówimy. Bo jeżeli mówimy o dziecku 3-letnim (bo i takie przypadki pedofilii miały miejsce), to dotyczyły one rodzin, bo pod ich ścisłą opieką znajduje się wtedy dziecko. Ale mamy i dzieci 10-letnie, trochę starsze, i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci "wchodziły" do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka.

"Świadomość dzieci bywa dorosła"

Ksiądz, niestety, brnie dalej. - W pojedynczych przypadkach świadomość niektórych dzieci może być bardzo dorosła, dojrzała. Są to niewątpliwie wyjątki, niemniej jednak one są. Trzeba wiedzieć, że reguły są regułami, natomiast odstępstwa w jedną, jak i w drugą stronę istnieją. Postawienie takiej tezy, że czasami dzieci prowokują do czegoś, nie jest też tak do końca bezpodstawne - mówi Bochyński.

- To, co w tej chwili mamy w internecie, w telewizji, w naszej cywilizacji, obudziło brak tabu, gdy chodzi o sprawy intymne. W tej chwili trochę na fali jest bycie zbrukanym, i to wcześnie, czasami na wyścigi. Natomiast z drugiej strony (to też trzeba zauważyć) działanie Kościoła jest zupełnie inne. Kościół więcej mówi o wierności, o czystości przedmałżeńskiej, pokazując to jako pewne antidotum na to, co proponuje świat - tłumaczy.

Winni pedofilii? Problemy w domu i bezstresowe wychowanie

W rozmowie z dziennikarką Epiotrkow.pl ksiądz rektor podtrzymuje - zdaje się - linię Kościoła i jego hierarchów. Podkreśla, że winę za pedofilię ponoszą rozbite rodziny i bezstresowe wychowanie dzieci.

- Najgorsze są przede wszystkim przejaskrawienia. Z jednej strony bezstresowe wychowywanie dzieci (tu jestem zwolennikiem zupełnie innego modelu i pokolenia. Mój ojciec mawiał: "Tyłek nie szklanka i się nie potłucze"). Z drugiej zaś strony myślę, że trzeba też mówić o tych zranieniach, które występują w środowisku. Teraz, kiedy mamy całe morze małżeństw rozbitych, a więc rodzin niepełnych, gdzie najczęściej brakuje ojca, będzie się coraz częściej zdarzać, że dzieci bez takich wzorców będą lgnęły do mężczyzn - mówi ks. dr Bochyński.

Na koniec dodaje: - Temat pedofilii jest mocno złożony. Kiedy sprawa zaczynała wypływać, mówiło się o tzw. złym dotyku. To były pierwsze symptomy, na które się zwracało uwagę, dotyczące tego, na co można, a na co nie można sobie pozwolić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:07, 07 Lis 2013    Temat postu:

Wczoraj koleżanka z Piotrkowa pisała o tym na fb, wynajmowała od niego pokój kiedyś... nie spodziewała się takiego (patrząc optymistycznie) zidiocenia...porażka totalna.
Kuria się zaraz wypowiedziała, ale słabo.

Koleżanka dzisiaj dorzuciła link [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Czw 9:19, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:14, 07 Lis 2013    Temat postu:

Smutny

Cytat:
No wiesz Itka, oskarża się o grzech, generalnie kościół nie twierdzi że duchowni są bezgrzeszni Mruga to tak a propos czepiania się słówek Mruga


Chodziło mi konkretne grzechy i zło, skoro w przypadku pedofilii przenosili do innych parafii to jednak czasem to zło ukrywali. Może im sie wydawało że to w dobrym celu, żeby nie gorszyć ludzi, ale to nie było dobre, to było niebezpieczne i niesprawiedliwe. A jak media takie coś ujawniają to jeszcze są pretensje że atak na Kościół, że więcej zła się dzieje w rodzinach, że może niektóre dzieci same prowokują. No po prostu ciągłe odbijanie piłeczki, żeby wyszło że u nas jest ok tylko świat wiernych jest pełen zła Smutny.
A tak się składa że zarówno u nas wiernych jak i księży zło istnieje. Takie wybielanie KK jest strasznie niesprawiedliwe.
Niby Kościołem jesteśmy my wszyscy ale ja się czuje jakby był podział na lepszych:hierarchowie i gorszych: wierni. Na dodatek tylko hierarchowie mają monopol na prawdę, to z jednej strony jest zrozumiałe, ktoś musi nauczać, jednak to sprawia że czują się nieomylnymi a oni tez popełniają błędy, jak my wszyscy.


Ostatnio zmieniony przez Itka dnia Czw 11:23, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 65, 66, 67  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 65, 66, 67  Następny
Strona 55 z 67

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin